http://www.youtube.com/user/LoisLaRaine?feature=watch
Świetny temat miłosny (Rue's Fairwell), fajna akcja (Muttations), super klimat - rasowy Howard!

Szkoda, bo posłuchałbym znowuAdam pisze:po godzinie go usunęli.. FBI still watching you
E tam FBI, pewnie Mefisto usunął.Adam pisze:po godzinie go usunęli.. FBI still watching you
?Wawrzyniec pisze: E tam FBI, pewnie Mefisto usunął.
Niby tak, ale film jest w oparciu o bardzo znaną serię książkową, więc nie jest to też aż tak wielce nieprawdopodobny wyczyn.Mystery Man pisze:najlepsze jeśli chodzi o nowy film nie będący remakiem, bądź kontynuacją.
The Lord of the Rings: The Fellowship of the Ring - 47Wawrzyniec pisze:Niby tak, ale film jest w oparciu o bardzo znaną serię książkową, więc nie jest to też aż tak wielce nieprawdopodobny wyczyn.
tyko przemnóż to po inflacji w porównaniu do wartości $ sprzed dekadyMystery Man pisze:The Lord of the Rings: The Fellowship of the Ring - 47
Będzie nie wiele więcejAdam pisze:tyko przemnóż to po inflacji w porównaniu do wartości $ sprzed dekadyMystery Man pisze:The Lord of the Rings: The Fellowship of the Ring - 47
To wszystko jest ze sobą powiązane, żeby była muzyka filmowa, musi być film, a żeby był film, musi być $$$Tomek pisze:Znowu będziecie o box-office'ach gadać...?Jakiś nowy fetysz, czy co? Przypominam, że to jednak forum o muzyce filmowej