Wawrzyniec by się przydał żeby przetłumaczyćMystery Man pisze:"schadenfreude"

no i litości nie porównujmy Cartera z Avatarem, bo na razie to Stanton to na waciki nie zarobił nawet

Wawrzyniec by się przydał żeby przetłumaczyćMystery Man pisze:"schadenfreude"
No proszę, mógłbym być hollywoodzkim producentem, natomiast Mystery poszedłby z torbami już po pierwszym projekciegazeta.pl pisze:Producenci zapowiedzieli, że obraz doczeka się kontynuacji tylko wtedy, gdy ten zarobi prawie trzy razy tyle - około 700 mln.
banda decydentów qrwa bawi się w robienie filmowych mizerii, szasta horrendalnymi budżetami jak jacyś sabotażyści, a biedne dzieci z etiopii czekają w tym czasie aż im ktoś łaskawie z samolotu garstkę ryżu zrzucikiedyśgrześ pisze:No proszę, mógłbym być hollywoodzkim producentem, natomiast Mystery poszedłby z torbami już po pierwszym projekcie
Nie porównuję zarobków tylko potencjalne spadki i wzrosty, a na te jeszcze musimy poczekać.no i litości nie porównujmy Cartera z Avatarem, bo na razie to Stanton to na waciki nie zarobił nawet
Tylko, że ta liczba 700 mln jest wymysłem mediów, tak samo jako 250 mln budżet, Stanton powiedział, żeby nie wierzyć we wszystko co piszą w internecie.kiedyśgrześ pisze:No proszę, mógłbym być hollywoodzkim producentem, natomiast Mystery poszedłby z torbami już po pierwszym projekciegazeta.pl pisze:Producenci zapowiedzieli, że obraz doczeka się kontynuacji tylko wtedy, gdy ten zarobi prawie trzy razy tyle - około 700 mln.
Ta, tylko budżet i to ile ma zarobić film było już wiadomo, długo przed premierą. I to się ogarnęli, bo początkowo rzucono przecież liczbę 300 mln.a co miał powiedzieć?że to offowy projekt za drobną kasę? litości pierwszy lepszy animator czy grafik z branży obejrzyci ten film i z pamięci przedstawi wstępny kosztorys, że same efekty w tym filmie to grubo ponad 100 baniek.
Było
Między sobotą, a niedzielą spadek o 34,77%Mystery Man pisze:Nie porównuję zarobków tylko potencjalne spadki i wzrosty, a na te jeszcze musimy poczekać.
LOL. Temp z Khana! Gjaczin zrobił jednak gorszy score. Czyli nie umie zżynać. Nie umie myśleć. Nie szukał brzmienia
Chodzi mi o spadek weekendowy, bo ten nic nie znaczy, z soboty na niedzielę, taki spadek jest normalny, ale jak spadek rzędu -30% będzie za tydzień, a całkiem prawdopodobne, że będzie, to film przy tak regularnych, a nawet nieco większych spadkach uzbiera w USA najmniej 110 mln i wtedy będzie można mówić o wtopie, no chyba, że kolejne tygodnie będą jeszcze łaskawsze, co pomimo nowych dużych premier, jest jednak możliwe. Na razie trzeba czekać, na wynik z następnego weekendu, ale nie zdziwiłbym się jakby 170 mln Trona było w zasięgu ręki, co na taką burzę wokół tego tytułu, byłoby wynikiem całkiem zacnym. No chyba, że sprawdzi się wariant pesymistyczny i za tydzień będzie -50%+. Wtedy film nie dobije nawet do stówki i skończy jak Książę Persji, no ale Carter ma coś czego nie miał Książę, dobre opinie widzów, którzy widzieli już film.kiedyśgrześ pisze:Między sobotą, a niedzielą spadek o 34,77%Mystery Man pisze:Nie porównuję zarobków tylko potencjalne spadki i wzrosty, a na te jeszcze musimy poczekać.
Nie tak do końca, bo temp z Lost wg artykułu Collidera sprzed roku, też byłLOL. Temp z Khana! Gjaczin zrobił jednak gorszy score. Czyli nie umie zżynać. Nie umie myśleć. Nie szukał brzmienia