Koper pisze: Spokojnie, na razie 2 klipy na 4 robią większe wrażenie, a pewnie do klipów dali co najlepsze, więc luz.

:)
A ty jak zwykle z tym nudnym marudzeniem

to elfman, po nim akurat można się spodziewać, że te 4 minuty nie wyczerpują potencjału ścieżki
Zwrócił już ktoś uwagę, jak fantastycznie The Wolfman jest nagrany? Co za klarowność, głębia brzmienia. Chyba zapowiada się najlepsze nagranie, jakie od dłuższego czasu słyszałem (chociaż Giacchino w 2009 roku też pod tym względem wymiatał). Praca dętych blaszanych w drugim i trzecim klipie - MOC! Przypomina powerem najlepsze momenty Shore'a w LOTRach.
A Tangerine Dream to super zespół był, niezależnie od tego co pisze Haslinger w pojedynkę. Wystarczy jedną Hyperboreę przesłuchać, żeby nie mieć wątpliwości.