Nominacje IFMCA

[Mystery]

Rozstrzygnięcia trochę nudne, ale mogą być, tylko ten Drive tu wadzi, Ghost Protocol byłby lepszym wyborem w tej kategorii.

[muaddib_dw]

owszem. to jest po prostu taka postać że z automatu się ją chwali i docenia nie mówiąc złego słowa - ot taki papież muzyki filmowej. taka jest prawda i tyle. tylko szczególnie w dzisiejszych czasach, gdzie naprawdę można nie od dziś doceniać innych kompozytorów i scory, stale z automatu wskakuje Dżon dlatego że nazywa się Dżon i że zrobił to i to przez 40 lat. nie pierwsza i nie ostatnia święta krowa szołbiznesu.

Wiem ciężko się pogodzić z faktem, że Papa ciągle rządzi Jest nadal najlepszy ot cała filozofia.

[kiedyśgrześ]

BEST ARCHIVAL RE-RECORDING OF AN EXISTING SCORE
• THE BATTLE OF NERETVA/THE NAKED AND THE DEAD, music by Bernard Herrmann; conducted by William Stromberg; album produced by William Stromberg, John Morgan and Anna Bonn; liner notes by Jim Doherty and Kevin Scott; album art direction by Jim Titus (Tribute Film Classics)

Swoją drogą ktoś słyszał to nagranie? To brzmi jak takie trochę oporne Gwiezdne Wojny, czyli w sumie też Williams

[muaddib_dw]

A Grześ jeszcze podsyca i dolewa

[kiedyśgrześ]

ale to prawda, utylizacja blachy sama nasuwa skojarzenie i to konkretnie z A NEW HOPE, wystarczy posłuchać

[Wawrzyniec]

Zakładasz więc, że gro fanów muzyki filmowej to fanboye Williamsa

Tak najłatwiej. Ktoś jest najlepszy, więc jak się go docenia, to najłatwiej go fanboyem nazwać. Podobną zresztą taktykę na tym forum stosuje się wobec mojej osoby i to jak najbardziej bezpodstawnie.

[muaddib_dw]

Zakładasz więc, że gro fanów muzyki filmowej to fanboye Williamsa

Tak najłatwiej. Ktoś jest najlepszy, więc jak się go docenia, to najłatwiej go fanboyem nazwać. Podobną zresztą taktykę na tym forum stosuje się wobec mojej osoby i to jak najbardziej bezpodstawnie.

No to jest właśnie wizja świata Adama, jak coś jest nie w jego guście to nagradzane z urzędu za nazwisko, a ci co się tym zachwycają nazywa fanboyami, czyli nic nowego

[Koper]

Już nominacje były żenujące, więc fanbojsko-lamerskie (Drive w kat. score- LOOOL) rozstrzygnięcia nie mogą chyba już dziwić...

[ravaell]

Jakim cudem Super 8 wygrało z Hugo, który był ogólnie nominowany w kategorii najlepsza muzyka, tego zrozumieć nie jestem w stanie

[Turek]

Wygrane kiepskie. A zwycięstwa re-recu Herrmana nad Tarasem Bulbą, Destroyerem, czy też The Fall of the Roman Empire (!!!!) nie będę komentował...

[Marek Łach]

A tego Herrmanna to słuchałeś...?

[Wawrzyniec]

Pewnie nie, ale gdzie Herrmann, a gdzie Conan.

[Turek]

A tego Herrmanna to słuchałeś...?

Oczywiście że tak. I uważam że rozmachem realizacyjnym, wykonawczym, jakością dźwięku itd The Fall of Roman Empire jest o niebo lepsze

[Wawrzyniec]

Herrmann rulez.

[Turek]

A Marek ani Wawrzyn pewnie nie słyszeliście ani Herrmana ani żadnego z tych Praskich rereców