
JOHN POWELL - DR. SEUSS' THE LORAX (2012)
Re: JOHN POWELL - DR. SEUSS' THE LORAX (2012)
Takie sobie, choć to tylko 4 klipy. Za wiele tu się nie spodziewam i szczególnie na to nie czekam, ale wszystko wskazuje na to, że będzie to raczej półka Rio, nawet okładka podobnaWawrzyniec pisze:Sample 4 utworów z płyty:
http://www.colosseum.de/product_info.ph ... 8ohr8dgcu4
Motherfuckin' Powell is back bitchez!Brzmi to tak jak powinno brzmieć, zapowiada się dobry score.

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: JOHN POWELL - DR. SEUSS' THE LORAX (2012)
Czy EPIC FAILEM jest fakt, że jestem osobą bardzo zajętą, zapracowaną i sumienną.
Jest różnica, między "nie miałem okazji przesłuchać", a "leję na to ciepłym moczem".
Ale dobrze to jest temat o najnowszej pracy Powella, która mnie przynajmniej po tych 4 króciutenieczkich fragmentów przekonała i pozytywnie nastawiła.

Ale dobrze to jest temat o najnowszej pracy Powella, która mnie przynajmniej po tych 4 króciutenieczkich fragmentów przekonała i pozytywnie nastawiła.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: JOHN POWELL - DR. SEUSS' THE LORAX (2012)
Takie se - trochę Ice Age, trochę Hortona i mamy Lorax. Na plus długość albumu, na minus brak świeżości, a i trochę nudy jest, choć generalnie muzyczka lekka, z polotem. Odstawiłby Powell te animacje, bo słychać, że już mu powoli bokiem wychodzą.
3 / 5
3 / 5
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: JOHN POWELL - DR. SEUSS' THE LORAX (2012)
Kaszaną byłoby, gdyby Mefisto wystawił 2/5, a wystawił 3/5.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: JOHN POWELL - DR. SEUSS' THE LORAX (2012)
i myślę nad dodatkową połówką, ale filmu nie znam jeszcze (w USA niezłe otwarcie
)

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: JOHN POWELL - DR. SEUSS' THE LORAX (2012)
Ponoć to animacja z przesłaniem ekologicznym i chyba na podstawie dość znanej książki. Chociaż zwiastun trochę mnie przeraził swoim nadmiarem pstrokatych kolorów.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: JOHN POWELL - DR. SEUSS' THE LORAX (2012)
szli zobaczyć czołówkę BrajanaMefisto pisze:i myślę nad dodatkową połówką, ale filmu nie znam jeszcze (w USA niezłe otwarcie)


#FUCKVINYL
Re: JOHN POWELL - DR. SEUSS' THE LORAX (2012)
Adam pisze:szli zobaczyć czołówkę Brajana![]()

Re: JOHN POWELL - DR. SEUSS' THE LORAX (2012)
taka prawda
ileż mozna chodzić na te głupie bajki, co miech nowa wchodzi do kin - do wyżygania.

#FUCKVINYL
Re: JOHN POWELL - DR. SEUSS' THE LORAX (2012)
Pełna zgoda, rozhukana orkiestra, śladowe chóry, trochę powera, ale nic ponad Powellowskie animacyjne standardy. Braknie jakiegoś konkretniejszego, lepiej wyeksponowanego tematu przewodniego, wkrada się nuda, ale dobrze, że nie jest długo, toteż połyka się to wszystko w miarę bezproblemowo, choć liczne zmiany nastrojów potrafią wytrącić nieco z równowagi. Tak jak się można było spodziewać główną atrakcję stanowi tu "Thneedville Chase", ale nie brakuje tu innych wybijających się momentów, chociażby druga połowa "At The Park". Jak dla mnie Rio jednak lepsze.Mefisto pisze:Takie se - trochę Ice Age, trochę Hortona i mamy Lorax. Na plus długość albumu, na minus brak świeżości, a i trochę nudy jest, choć generalnie muzyczka lekka, z polotem. Odstawiłby Powell te animacje, bo słychać, że już mu powoli bokiem wychodzą.
3 / 5
A otwarcie doprawdy spektakularne, decydenci z Disneya pewnie są zazdrośni, bo takiego w najbliższy weekend nawet by sobie wyśnili

Akurat Lorax to pierwsza nowa animacja w tym rokuAdam pisze:taka prawdaileż mozna chodzić na te głupie bajki, co miech nowa wchodzi do kin - do wyżygania.


Re: JOHN POWELL - DR. SEUSS' THE LORAX (2012)
bo Szpilberg się dawno skończył. co projekt to gorszy od poprzedniego. nawet go już akademia nie lubi 

#FUCKVINYL
Re: JOHN POWELL - DR. SEUSS' THE LORAX (2012)
dude, Dr Seuss to w USA bóg dla dzieciWawrzyniec pisze:i chyba na podstawie dość znanej książki.
Re: JOHN POWELL - DR. SEUSS' THE LORAX (2012)
Widziałeś w ogóle Tintina?Adam pisze:bo Szpilberg się dawno skończył. co projekt to gorszy od poprzedniego. nawet go już akademia nie lubi
