Filmmuzy 2011 - nominacje!!!- kulturalna dysputa

[Arthur]

nikt o zdrowych zmysłach nie siedzi w kinie do końca napisów

Bluźnisz Panie oj bluźnisz przeciw fanom muzyki filmowej.
Bladu wyszedłeś ostatni z sali z Star Warsów I wczoraj, czy kiedy tam byłeś? Tak przy okazji, jak 3D wydadło ?

[Wojteł]

Nie wiem czy fani filmówki zaliczają się do ludzi o zdrowych zmysłach, a podawanie Bladego na przykład to już totalna porażka

[DanielosVK]

[kiedyśgrześ]

Goska był, pisał, ze 3D wypadło 2+
Nieważne, nikt tu nie chce odpowiedzieć na moje trzy fundamentalne pytania

[bladerunner22]

nikt o zdrowych zmysłach nie siedzi w kinie do końca napisów

Bluźnisz Panie oj bluźnisz przeciw fanom muzyki filmowej.
Bladu wyszedłeś ostatni z sali z Star Warsów I wczoraj, czy kiedy tam byłeś? Tak przy okazji, jak 3D wydadło ?

Jeszcze nie byłem , w końcu na Hugo 3D poszedłem przecież . Na Mroczne wybiorę się we wtorek .

[Arthur]

Walentynki- tylko z Papa Dżonem

[Templar]

Światała się zapalają, człowiek opuszcza salę, nikt o zdrowych zmysłach nie siedzi w kinie do końca napisów

No ja akurat zawsze siedzę do końca i śmieję się z ludzi, którzy przychodzą na 2-godzinny film (w Multikinie jeszcze +30 minut reklam ), a jak tylko światła się zapalą to zapierdalają do wyjścia jakby nagle pożar wybuchł na tej sali.

[Wojteł]

Walentynki- tylko z Papa Dżonem

Mnie to nie śmieszy

[Mefisto]

a jak tylko światła się zapalą to zapierdalają do wyjścia jakby nagle pożar wybuchł na tej sali.

ale jakby pożar faktycznie wybuchł podczas seansu, to by twardo siedzieli, bo zapłacili za bilety

[bladerunner22]

mefisto o tej porze normalni ludzie śpią

[Koper]

Dżizas, fanboje, uspokójcie się i przestańcie wszyscy swoje drugie imię - Fail wymieniać. "George Valentin" - walczył o wejście ale nie wszedł. Przy dwóch nominacjach dla Bource'a potrzebna mu ta trzecia? Tym bardziej, że ten utwór to tak naprawdę nic wybitnego a "Artysta" to raczej taki score całościowy, gdzie wszystkie tracki są na zbliżonym poziomie. "Tintin"??? Proszę Was. Wy chyba jeszcze w majty robiliście jak ja drugi raz szedłem do kina dla papcia Williamsa by usłyszeć jak genialnie w filmie brzmi "Journey to the Island". A jakikolwiek track z "Tintina" do tego albo w ogóle score z "Tintina" do dawnych zgniataczy Johna? Pffff... Dajcie spokój z tym scorem, z czwórkowej kompozycji na siłę robicie geniusza. Można troszkę żałować, że "Hugo" nic nie dostał, ale myślę, że "Hobbitem" sobie Shore to nadrobi, a "Hugo" to tylko taka przygrywka do tego.

[bladerunner22]

twoje sentymenty nas nie interesują, pokpiliście sprawę i tyle. Oto rzecze publika.

[Koper]

Twoja argumentacja dosłownie mnie zmiażdżyła. Geniusz Twojej wypowiedzi otarł się o kultowe wpisy na temat HGW i Goldsmitha.

[bladerunner22]

Twoja argumentacja dosłownie mnie zmiażdżyła. Geniusz Twojej wypowiedzi otarł się o kultowe wpisy na temat HGW i Goldsmitha.

Park Jurajski jest ok ale już piszę czemu wolę Tintina. Dla mnie Dinozaury i wiele innych ostów jak Świątynia Zagłady jest przykładem muzycznej dezynwoltury Johna. Ja za tym nie przepadam .
W ogóle niezwykle intrygujące jest ostatnie 7-8 lat w karierze Maestro.
Większy nacisk położony na underscore, więcej agresji w jego muzycze wyczuwam. Raz, że nawet w tak przejaskrawionym Azkabanie muzyka akcji bywa niezwykle ofensywna, ułożona, przemyślana. Tintin który według starych wiejskich porzekadeł i samej konwencji powinien zawierać w pizdu mickey mousingu, zawiera go mniej niż poprzednie części Indiana Jones , no to nie uważam za normalny przejaw wgłębienia się i w pełni zrozumienia kontekstu filmu. Indiany to lekka przygodówka zabarwiona masą scen komediowych, ale nie wydaje wam się , że Williams przegina ? . Właściwie zwłaszcza Czaszka jest trochę ponad tym. Czy John zmienił styl ? Wydaje mi się , że trochę tak.

[Koper]

Park Jurajski jest ok ale już piszę czemu wolę Tintina. Dla mnie Dinozaury i wiele innych ostów jak Świątynia Zagłady jest przykładem muzycznej dezynwoltury Johna. Ja za tym nie przepadam .

"dezynwoltura - zbyt swobodne zachowanie wobec kogoś, które świadczy o lekceważeniu go"

To niby wobec kogo/czego John zachowuje się lekceważąco?