Mystery Man pisze:Giacchino nie ma, bo w 2008 dostał nominację na wyrost, (myślałem, że pokutował za to gdy został pominięty w 2009 (Up, Star Trek)), a Desplata nie ma, bo wygrał pod rząd ostatnie trzy Filmmuzy (Filmmuzy to chyba nie Telekamery?) - oj słaba ta wasza argumentacja
To przecież pół żartem było z tym Giacchino.

Zresztą wcale nie miał wybitnego roku. Dwie niezłe prace, dwie przeciętne... Dostał by nominacje -ok, nie dostał też nie ma faila. A Despalt hmm... może się po prostu przejadł? Non stop te jego przyjemne plumkadełka. Zauważ, że jedyne co się załapało na nominacje (i to ledwo - mówię wam, koledzy w dużej mierze jakoś nie garnęli się do nominowania tego) to "The Candidate" który nie jest szczególnie desplatowski.
Mystery Man pisze:I jeszcze jakiegoś Sato wytrzasnęli, niech go sobie w Japonii nominują, tu jest zachód!
Tak dokładnie to jest Polska, więc może nominujmy Dębskiego, Lorenca, Zielińskiego, Pawlika i Targosza? Jakiegoś Williamsa to niech sobie w Ameryce nominują.
Mystery Man pisze:A to, że zabrakło miejsca dla przynajmniej jednego z dwóch najlepszych scorów jakie wyłoniliśmy w naszym topie to jest dopiero skandal
Tzn. którego? Znowu jakiegoś Gjaczino?
Mystery Man pisze:Kolejny raz nominacje IFMCA górą.
w failach na pewno
Arthur pisze:No Sato to dla mnie też zagadka. Zrobił ktoś o Goku jeden temat i tyle o nim usłyszałem. Taki zajebisty a jedną z przed paru lat recenzję ma. Przesłucham sobie coś jego, ale reklamę to następnym razem większą możecie zrobić

Hę? Prosze? Jak już to o "Gaku" a po drugie, Adam zakładał chyba z 5 tematów w tym roku o Sato, no ale jak ktoś wchodzi tylko w tematy zaczynające się od Hans Zimmer/Alexandre Despplat/John Williams no to faktycznie może przegapić.

Co do recenzji to ma dwie na filmmusic.pl. Miałby więcej ale jest problem z filmami a zwłaszcza z napisami PL do nich.

Ale tak czy siak jeszcze będzie mieć, nie bój się.