John Williams

[Wojteł]

Też uważam Morricone za większego. I Goldsmitha, ale on nie żyje.

A mi styl Morricona w ogóle nie podchodzi (z paroma wyjątkami)

[DanielosVK]

No i co?

[Wojteł]

I jajco. Tak samo jak fakt, że uważasz Morricone > Williams

[DanielosVK]

Gusta gustami, ale fakty są takie, że Morricone stworzył o wiele więcej bardziej oryginalnych i twórczych dzieł. Żeby nie było, nie uważam, że Williams też nie ma ich dużo.

[bladerunner22]

Gusta gustami, ale fakty są takie, że Morricone stworzył o wiele więcej bardziej oryginalnych i twórczych dzieł. Żeby nie było, nie uważam, że Williams też nie ma ich dużo.

no chybas z War Horse spadł .

[Wojteł]

Dla mnie Goldmith, Williams, Morricone, Barry, Poledouris i jeszcze paru innych, to nazwiska, o których decyduje już tylko kwestia gustu, bo każdy z nich to geniusz.

Gusta gustami, ale fakty są takie, że Morricone stworzył o wiele więcej bardziej oryginalnych i twórczych dzieł. Żeby nie było, nie uważam, że Williams też nie ma ich dużo.

A nie wiem, nie zdążyłem przesluchać jeszcze wszystkich Morriconów

[DanielosVK]

Gusta gustami, ale fakty są takie, że Morricone stworzył o wiele więcej bardziej oryginalnych i twórczych dzieł. Żeby nie było, nie uważam, że Williams też nie ma ich dużo.

no chybas z War Horse spadł .

Spadłeś to Ty z jakiejś Góry "Jestem Zajebisty, ale Głuchy", bo ma się czasem wrażenie, jakby Ci ktoś mózg i uszy lawą z Orodruiny przepłukał.

Dla mnie Goldmith, Williams, Morricone, Barry, Poledouris i jeszcze paru innych, to nazwiska, o których decyduje już tylko kwestia gustu, bo każdy z nich to geniusz.

No w zasadzie owszem.

[Wawrzyniec]

Dla mnie Goldmith, Williams, Morricone, Barry, Poledouris i jeszcze paru innych, to nazwiska, o których decyduje już tylko kwestia gustu, bo każdy z nich to geniusz.

No w zasadzie owszem.

No prawie w zasadzie owszem. Gdyż mimo na pewno wielu świetnych ścieżek to jednak Poledourisa nie kładłbym na tej samej linii, co Williams, Morricone, czy Goldsmith. Z Barrym trudno mi się wypowiadać, gdyż średnio mi podchodzi.

[Koper]

Ale temat z Hannover Street Ci się podoba, nie?

[Wawrzyniec]

Wiem Koper do czego pijesz, oj wiem.

[DanielosVK]

"Born Free" też zacna ścieżka.

[Koper]

[Wojteł]

Nie kminię dżołka, chyba jestem nie w temacie

[Koper]

Podszkol się z Morricone, a potem Adam Ci wyjaśni o co chodzi z Barrym i Hansem.

[Wojteł]

No z Barrym to czaje, że coś z Madagaskarem, a Morricone mi wchodzi gorzej niż żołądkowa miętowa, więc poprzestanę chyba na jego megakultach