Varese Club - 7 grudnia

W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#76 Post autor: Althazan » śr sty 06, 2010 22:21 pm

Bucholc Krok pisze:A co do Partaczy, to u nich ta płyta jest bodaj te 5$ droższa. W ogóle wydania klubowe mają droższe. Ciekawe dlaczego.
Bo Varese nie daje im upustu tak jak robią Intrada i Lala...

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#77 Post autor: Bucholc Krok » czw sty 28, 2010 21:17 pm

Wracając do Revolution.. (BTW: film leciał wczoraj na Zone Europa bodaj)

http://www.varesesarabande.com/details. ... %2D500%2D2

Na podanej wyżej stronie The Great Train Robbery jest taka informacja:
"Not a CD Club release but available early and at a reduced price.
This title will be available in stores next year."


Płyta ta, jeśli wierzyć SC, wyszła w 2004 i teraz jest "restokowana". Czyli jest podobna sytuacja jak z Revolution. Czy słyszeliście o tym, że to wczesne wydanie czymś się różni od "późniejszych"? Tutaj może być trochę inna sytuacja, bo pudełko jest chyba specjalne do płyt SACD, więc nawet gdyby chcieli z początku dać coś więcej to by nie weszło.

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#78 Post autor: Althazan » sob sty 30, 2010 20:43 pm

Bucholc Krok pisze:The Great Train Robbery
Ten score był wydany w normalnym pudełku, a nie w SACD - z tego co pamiętam...?

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#79 Post autor: Bucholc Krok » sob sty 30, 2010 20:51 pm

Właśnie próbuję to ustalić przed zakupem. Nie chciałbym się dowiedzieć za jakiś czas, gdy już płytę dostanę, że są różne wersje. :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59921
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#80 Post autor: Adam » ndz sty 31, 2010 08:54 am

Okładki się różnią na pewno, to wiem bo mam skany. Wersja SACD ma to swoje logo nadrukowane na okładkach dodatkowo. Co do pudełka to wydaje mi się że jednak były wydane oba w standardowych.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#81 Post autor: Bucholc Krok » ndz sty 31, 2010 09:34 am

Adam Krysiński pisze:Okładki się różnią na pewno, to wiem bo mam skany.
Możesz wrzucić linki?
Wersja SACD ma to swoje logo nadrukowane na okładkach dodatkowo. Co do pudełka to wydaje mi się że jednak były wydane oba w standardowych.
Czyli z Varese jest wersja CD i CD/SACD :?: :o Na SC jest tylko jedna..

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59921
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#82 Post autor: Adam » ndz sty 31, 2010 09:36 am

no ja też myśle że jest jedna, mówię że mam skany wersji sacd i tam jest logo na okładkach. zwyklej wersji chyba nie ma?
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#83 Post autor: Bucholc Krok » ndz sty 31, 2010 09:43 am

Ale nie ma innej wersji, jeśli wierzyć SC. Mnie chodziło o coś innego. Czy wersja SACD wrzucona do wydań klubowych (czyli ten pierwszy rzut) i ta po roku jest taka sama. Czyli tak jak z Revolution. Przez jakiś czas można było kupić w dziale klubowym, teraz jest przerwa i za rok znowu ruszy. TFGTR już to ma za sobą, bo wyszedł w 2004r.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59921
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#84 Post autor: Adam » ndz sty 31, 2010 09:45 am

Tak. Tylnia okładka ma brzegi czarne - jak wydania klubowe. Jedyna zmiana jest taka że zamiast napisu o limitowanej ilości sztuk jest dane koło kodu kreskowego logo sacd i napis że moze byc odtwarzane w kazdym hybrydowym odtwarzaczu ble ble ble. To co zawsze na plytach sacd pisze i tyle.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#85 Post autor: Bucholc Krok » ndz sty 31, 2010 09:50 am

Adam Krysiński pisze:Tak. Tylnia okładka ma brzegi czarne - jak wydania klubowe.
Czyli jak Nemesis SACD.
Jedyna zmiana jest taka że zamiast napisu o limitowanej ilości sztuk jest dane koło kodu kreskowego logo sacd i napis że moze byc odtwarzane w kazdym hybrydowym odtwarzaczu ble ble ble. To co zawsze na plytach sacd pisze i tyle.
Tylko nie wiadomo, czy to jest z pierwszego rzutu, czy z późniejszego. Może są identyczne. To mnie interesuje. :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59921
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#86 Post autor: Adam » ndz sty 31, 2010 09:50 am

Są identyczne. Dokładnie jak z nemesis.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#87 Post autor: Bucholc Krok » ndz sty 31, 2010 09:52 am

Z Nemesis?
Ostatnio zmieniony ndz sty 31, 2010 09:54 am przez Bucholc Krok, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59921
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#88 Post autor: Adam » ndz sty 31, 2010 09:53 am

Bucholc, no przecież Nemesis się niczym nie różnią wydania. Mam zwykłe i widziałem sacd. Na zwykłym nie ma loga sacd i tyle. A Traina nie wydali na zwykłej płycie. Jest tylko sacd, którą później sprzedawali już nie w klubie, ale ona sie niczym nie rozniła.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#89 Post autor: Bucholc Krok » ndz sty 31, 2010 09:55 am

Adam Krysiński pisze:Bucholc, no przecież Nemesis się niczym nie różnią wydania. Mam zwykłe i widziałem sacd.
Ale ten tytuł mnie nie interesuje. :)
A Traina nie wydali na zwykłej płycie.
To wiem.
Jest tylko sacd, którą później sprzedawali już nie w klubie, ale ona sie niczym nie rozniła.
Właśnie i o to chodzi. Czy to, nazwijmy je "przedpremierowym" wydaniem (tak jak teraz Revolution) było lepiej wydane od tego, które wyszło rok później, czy nie.

ODPOWIEDZ