
JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
Bucholc tak gada z każdymi, a ja tylko z drugorzędnymi płytami. Musowe się kupuje odkopa 

#FUCKVINYL
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14344
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
Williamsów mam już 24 sztukimuaddib_dw pisze:
Na Williamsa zawsze się znajdzie miejsce

praktycznie nie mam w oryginale nic z lat 70-80-tych, poza " ET ' i " Ostatnią Krucjatą "

o " Hooku " i " Parku Jurajskim " nie wspominając, mogliby to ponownie wydać.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6087
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
EPIC FAILlis23 pisze:Williamsów mam już 24 sztukimuaddib_dw pisze:
Na Williamsa zawsze się znajdzie miejsce
praktycznie nie mam w oryginale nic z lat 70-80-tych, poza " ET ' i " Ostatnią Krucjatą "![]()
o " Hooku " i " Parku Jurajskim " nie wspominając, mogliby to ponownie wydać.

- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14344
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
A to, czemu?
mam praktycznie wszystko z okresu 2000 - 2011 ( poza " Raportem Mniejszości " ) i trochę prac z lat 1990 - 1999 ( " Schindlers List ", " 7 Yers of Tybet ", " Amistad ", " Angela's Ashes " i " The Phantom Menace ", a że filmówki słucham od początku lat 90- tych to logicznym jest, że nie mam zbyt wielu prac ze starszego okresu.
mam praktycznie wszystko z okresu 2000 - 2011 ( poza " Raportem Mniejszości " ) i trochę prac z lat 1990 - 1999 ( " Schindlers List ", " 7 Yers of Tybet ", " Amistad ", " Angela's Ashes " i " The Phantom Menace ", a że filmówki słucham od początku lat 90- tych to logicznym jest, że nie mam zbyt wielu prac ze starszego okresu.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6087
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
Bo to były najlepsze lata mistrzunia lisie, swoją drogą dlaczego nie kupujesz z drugiej ręki, ja kupiłem Raport kiedyś może za 15 PLN 

- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6087
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
Ja uwielbiam muzykę filmową z lat 50-tych, a nie było mnie wtedy na świecielis23 pisze:, a że filmówki słucham od początku lat 90- tych to logicznym jest, że nie mam zbyt wielu prac ze starszego okresu.


- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14344
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
Chodzi o to, że wiele soundtracków z lat 80-tych jest słabo dostępnych i dosyć drogich - nawet te z lat 90-tych, których nie mam, nie są taniekiedyśgrześ pisze:Ja uwielbiam muzykę filmową z lat 50-tych, a nie było mnie wtedy na świecielis23 pisze:, a że filmówki słucham od początku lat 90- tych to logicznym jest, że nie mam zbyt wielu prac ze starszego okresu.co ma piernik do wiatraka, jesteś fanbojem Big Johna, a to obliguje
mam parę rzeczy na MC i nie wiem, co z tym zrobić - kasety walają mi się w pudle po monitorze, bo nie mam gdzie tego trzymać a to tam mam " Hooka ", " Park Jurajski ', " Zaginiony Świat ", " Star Warsy " ( po dwie kasety ), " Mamuśkę " - oraz sporo Hornera i Zimmera.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6087
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
Kasety wszystkie wywaliłem, było minęło, moja dobra rada jest taka, dobra bo ja udzielam tylko dobrych radlis23 pisze:Chodzi o to, że wiele soundtracków z lat 80-tych jest słabo dostępnych i dosyć drogich - nawet te z lat 90-tych, których nie mam, nie są taniemam parę rzeczy na MC i nie wiem, co z tym zrobić - kasety walają mi się w pudle po monitorze, bo nie mam gdzie tego trzymać a to tam mam " Hooka ", " Park Jurajski ', " Zaginiony Świat ", " Star Warsy " ( po dwie kasety ), " Mamuśkę " - oraz sporo Hornera i Zimmera.



Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
tyle Williamsów miałem za grosze a Lisu przespał 

#FUCKVINYL
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14344
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
Jeśli chodzi o film ( którego jeszcze nie widziałem ) to zakupiłem sobie dziś taki oto album:
http://www.empik.com/album-filmowy-przy ... ,ksiazka-p
świetna rzecz
http://www.empik.com/album-filmowy-przy ... ,ksiazka-p
świetna rzecz

Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


- bladerunner22
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2805
- Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
5 najlepszych scorów do animacji, która rozkwita od niedawna nam EVER
1. Chicken Run - HGW and John Powell
2. Sinbad :Legend of the Seven Seas
3. Adventures of Tintin- secret of the unicorn- John Williams
4. Shrek Forever After - HGW
5. How To Train Your Dragon - John Powell

1. Chicken Run - HGW and John Powell
2. Sinbad :Legend of the Seven Seas
3. Adventures of Tintin- secret of the unicorn- John Williams

4. Shrek Forever After - HGW
5. How To Train Your Dragon - John Powell
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :
''Zabić Strach''
''Zabić Strach''
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14344
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
Ale przez " animację " rozumiesz film animowany kręcony obojętnie jaką techniką?
bo ja jednak przez określenie " animacja " rozumiem animację klasyczną, rysunkową
jeżeli już wrzucamy wszystko do jednego worka, to moja piątka wyglądałaby tak:
1: " Atlantis the Lost Empire " - J N Howard
2: " Princes of Egypt " - Hans Zimmer
3: " TinTin " - John Williams
4: " Mulan " - Jerry Goldsmith
5: " The Lion King " - Hans Zimmer
bo ja jednak przez określenie " animacja " rozumiem animację klasyczną, rysunkową
jeżeli już wrzucamy wszystko do jednego worka, to moja piątka wyglądałaby tak:
1: " Atlantis the Lost Empire " - J N Howard
2: " Princes of Egypt " - Hans Zimmer
3: " TinTin " - John Williams
4: " Mulan " - Jerry Goldsmith
5: " The Lion King " - Hans Zimmer
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


- bladerunner22
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2805
- Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
tak obojętnie jaką techniką ; nie kombinuj jak koń pod góręlis23 pisze:Ale przez " animację " rozumiesz film animowany kręcony obojętnie jaką techniką?
bo ja jednak przez określenie " animacja " rozumiem animację klasyczną, rysunkową
jeżeli już wrzucamy wszystko do jednego worka, to moja piątka wyglądałaby tak:

nie do wiary , ale Williams to zrobił , zrobił to


Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :
''Zabić Strach''
''Zabić Strach''
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
Tintin na liście najlepszych score'ów do animacji wszech czasów? Bicz, pliz. 

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.