John Williams

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: John Williams - co dalej?

#1261 Post autor: Wojteł » śr sty 25, 2012 14:23 pm

Nic nie potwierdzam, czytaj uważnie :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Williams - co dalej?

#1262 Post autor: Wawrzyniec » śr sty 25, 2012 15:44 pm

O na "Total Recall", a szczególnie końcówce płyty, gdzie mamy action score w najczystrzej postaci to by się Prażanie naturalnie rozłożyli i stworzyliby znowu marsze żałobne.
Zresztą pozostając przy Williamsie to na pewno "Return of the Jedi" byłby dla nich wyzwaniem. A szczególnie początek "Battle of Endor I" przy którym by się zmasakrowali.
A i nie można jeszcze zapomnieć o "Matrix Revolutions" Davisa, które też jest arcytrudne do porządnego wykonania.

I ja naturalnie sam nie twierdzę, że Praska Filharmonia to jakieś muzyczne nieudaczniki, gdyż gdzie mnie to oceniać. Stwierdzam tylko, z czym się wiele osób zgodzi, że niech lepiej nie zabierają się za coś o czym nie mają pojęcia lub za projekty, które ich przerastają. Tak jak to właśnie jest z twórczością Williamsa.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Turek

Re: John Williams - co dalej?

#1263 Post autor: Turek » śr sty 25, 2012 15:46 pm

Pozostawię to bez komentarza :roll:

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Williams - co dalej?

#1264 Post autor: Wawrzyniec » śr sty 25, 2012 15:52 pm

Się rozumie. Prawda nie wymaga komentarzy. 8) :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Turek

Re: John Williams - co dalej?

#1265 Post autor: Turek » śr sty 25, 2012 17:09 pm

A Wawrzyn.

Powołałeś się na Matrixy. oto co sam Don Davis mówił o Praskich nagraniach jego muzyki:

“The rendition of THE MATRIX is really excellent …this is high quality music recording” (Don Davis)

Co powiesz na to ? He?


A tu Basil:

“Bravo on your fine recordings and performances on SPACE3. I thought the renditions were fresh and well realised…keep up the good work” (Basil Poledouris)

Producent nagrań Sary Brightman:

“You’ve got a good score? Go to the City of Prague Philharmonic, they’ll bring the best out of it. They love to play good music all the time” (Frank Peterson, Composer, Arranger and Producer of the last 6 Albums by Sarah Brightman)

Muszą być rzeczywiście słabi skoro nagrywali z nimi tacy kompozytorzy swoje oryginały jak:

Wojciech Kilar,
Carl Davis,
Alexandre Desplat,
Rachel Portman,
Graeme Revell,
Michał Lorenc,
Gabriel Yared,
Clintin Shorter (tak oni nagrali Dystrykt 9),
Elmer Bernstein
Brian Tyler
czy Angelo Badalamenti

I co na to Wawrzyn powiesz?

I co do tego czy by zagrali czy nie - polecam Ci przesłuchać choćby ich kompletne re-reci Tiomkina - Alamo i The Fall of The roman Empire, który to "Upadek..." sam Doug Fake z Intrady napisał że jest znacznie leszy jak oryginał. Gdybyś usłyszał jakie tam są orkiestrowe rajdy, podobnie jak w Tarasie czy też w nagrywanych scorach Tylera to byś troszkę inaczej pomyślał. Tak samo nawet Cyd, który zagrany jest perfekto też jest bardzo skomplikowany.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: John Williams - co dalej?

#1266 Post autor: Wojteł » śr sty 25, 2012 19:04 pm

Turek pisze:Tak samo nawet Cyd, który zagrany jest perfekto też jest bardzo skomplikowany.
Pomijając fakt, że oryginalne Prelude jakieś trwało 2:30, a te trwa 2:53 :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Turek

Re: John Williams - co dalej?

#1267 Post autor: Turek » śr sty 25, 2012 19:16 pm

Buahahahaha.

Oryginalne Prelude trwa 3:34 a Praskie 2:53.

Chcecie im dosrywać bez powodu to przynajmniej nie zmyślajcie

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: John Williams - co dalej?

#1268 Post autor: Wojteł » śr sty 25, 2012 19:22 pm

Buahaha, chyba mi nie wmówisz, że to:

http://www.youtube.com/watch?v=nCqjq7oN2sg

jest wolniejsze od tego

http://www.youtube.com/watch?v=PX9r8KE2m2Q

O tym, że blacha u Prażan nie ma tego hiszpańskiego powera to nie wspomne. Poza tym nie mam zarzutów do tego rerecu
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2805
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: John Williams - co dalej?

#1269 Post autor: bladerunner22 » śr sty 25, 2012 19:24 pm

nie o tym Williamsie cały czas piszecie co trzeba !
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2805
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: John Williams - co dalej?

#1270 Post autor: bladerunner22 » śr sty 25, 2012 19:42 pm

8 lutego za 2 tygodnie MAESTRO obchodzi 80 urodziny :shock: . Może Muaddib przygotowałbyś listę 100 stu najlepszych utworów MISTRZA :) . ?
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Turek

Re: John Williams - co dalej?

#1271 Post autor: Turek » śr sty 25, 2012 19:52 pm

Porównaj sobie Wojtek czas trwania utworów w mp3 a nie jakieś trefne filmiki :)

Ja czekam na odpowiedź Wawrzyna:)

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: John Williams - co dalej?

#1272 Post autor: muaddib_dw » śr sty 25, 2012 20:19 pm

bladerunner22 pisze:8 lutego za 2 tygodnie MAESTRO obchodzi 80 urodziny :shock: . Może Muaddib przygotowałbyś listę 100 stu najlepszych utworów MISTRZA :) . ?
Musiałbym wziąć urlop na tą okoliczność :wink: , ale może wspólnym wysiłkiem całego kolektywu stworzymy ową listę pod nazwą John Williams eighty best tracks on 80th birthday :)

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2805
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: John Williams - co dalej?

#1273 Post autor: bladerunner22 » śr sty 25, 2012 20:46 pm

ja myślałem, że ty co roku 8 lutego bierzesz wolne :lol:
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams - co dalej?

#1274 Post autor: Adam » śr sty 25, 2012 21:50 pm

Wawrzyniec pisze:O na "Total Recall", a szczególnie końcówce płyty, gdzie mamy action score w najczystrzej postaci to by się Prażanie naturalnie rozłożyli i stworzyliby znowu marsze żałobne.
Zresztą pozostając przy Williamsie to na pewno "Return of the Jedi" byłby dla nich wyzwaniem. A szczególnie początek "Battle of Endor I" przy którym by się zmasakrowali.
A i nie można jeszcze zapomnieć o "Matrix Revolutions" Davisa, które też jest arcytrudne do porządnego wykonania.

I ja naturalnie sam nie twierdzę, że Praska Filharmonia to jakieś muzyczne nieudaczniki, gdyż gdzie mnie to oceniać. Stwierdzam tylko, z czym się wiele osób zgodzi, że niech lepiej nie zabierają się za coś o czym nie mają pojęcia lub za projekty, które ich przerastają. Tak jak to właśnie jest z twórczością Williamsa.
Sorki Wawrzyniec ale teraz to pojechałeś.. Mówisz o czymś na pewno, jak tego nie ma przecież. Więc skąd wiesz jakby to zrobili? dyskutujmy na przykłady o muzie już nagranej, a nie o naszych domysłach co by było.. I akurat Williamsa w przynajmniej połowie tego co nagrali zrobili to praktycznie idealnie. Więc nie hejteryzuj diameteralnie w złą stronę.

A przykład akcji w matrixie to Ci przypomnę że u nas pseudo grajki to wykonywały, i wcale nie wyszło to na fmf tragicznie, choc czuc było że jest wolniej. ale prażanie by se dali radę lepiej, nie bój się o nich i nie mów że na pewno by nie dali rady. w niemczech matrix już był live wykonywany pod film przez jakąś nieznaną szkopską orkiestrę i wyszło to ok, Davis specjalnie nie był oburzony. także nie przesadzajmy i mówmy o czymś, co jest nagrane, a nie o domysłach :)

PS. a skoro lubisz robić domysły to na razie pewne są takie - Hansu robi gówno za gównem, - przepraszam - "podpisuje się" pod gównami - i domysł zatem taki że Batman może być taki słaby też jak wszystko jego w tym roku :mrgreen: i tutaj mamy podstawy na domysły po kolejnych z rzedu wyczynach przy "podpisywaniu się" przy pechowych rpacach :P Prażanie ostatnimi pracami udowodnili że są w wielkiej formie - lub jak kto woli "podpisywali się" pod bardzo dobrymi pracami - w przeciwieństwie do Twego idola, więc Ty nie masz podstaw mówić jak orkiestra coś zagra, skoro tego nie zagrała, a inne słabsze co grały wcale nie fejlowały jakoś masakrycznie.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: John Williams - co dalej?

#1275 Post autor: muaddib_dw » śr sty 25, 2012 22:51 pm

bladerunner22 pisze:ja myślałem, że ty co roku 8 lutego bierzesz wolne :lol:
Życie to nie tylko muzyka filmowa :wink:

ODPOWIEDZ