Harry Gregson-Williams - Arthur Christmas

[Arthur]

No Harry dał rade, a nawet trochę więcej- na święta zasłużył . Ciągle nie jestem w pełni przekonany tą mieszanka gwiadkowo-sensacyjna, ale ogólne wrażenia jak najbardziej na +. Porządne tematy, miejscowo przebojowo, a czasem tak świątecznie że aż człek wstaje i patrzy przez okno w oczekiwaniu na pierwsze płatki
Drugi plusik za spójność płyty i jej czas trwania- choć wywaliłbym takie Waker(?). Miałem wrażenie też, że takimi sekundowymi chwilami słuchałem Antz, Shreka(Gwen's House) Bardzo łądne Serentegi Escape, Christman morning(choć to nic wielkiego) ale cieszy
końcówka Worry Me to już w ogóle- ale to chyba jeszcze dzieło z wcześniejszych lat gdy współpracownikiem był Powell- którego mi tu jednak brakuje bądź co bądź. Trochę zmiany tempa, szalonej orkiestry by się przydało.

Mam ochotę sprawdzić prawdziwość słów Blada nt filmu Płyta spoko z minusem takie 4- większą sympatią darzę w okolice 2000 roku.

[bladerunner22]

fuck yeah
Gregson-Williams
http://filmtracks.com/titles/arthur_christmas.html

Swoją drogą wielka szkoda, że Arthur( film) nie został nominowany .

[Wawrzyniec]

Akurat wypadku Clemmensena to ta ocena nie dziwi. a) wszystko co na orkiestrę dostaje u niego od razu 4 gwiazdki **** b) bardzo on lubi Harry'ego Gregsona-Williamsa.

Mimo wszystko z taką oceną tego score'u w jego wykonaniu mogę żyć.

[bladerunner22]

ciekawe jak to jest, że lubi HGW a nie znosi Hansa , mimo wszystko muzyka HGW bywa mocno Zimmerowa . Ktoś mi to potrafi wytłumaczyć ?

[Wawrzyniec]

HGW jest Anglikiem, a Zimmer Niemcem.

[bladerunner22]

HGW jest Anglikiem, a Zimmer Niemcem.

Po Tobie Wawrzyniec się takiej odpowiedzi nie spodziewałem .

[Wawrzyniec]

A co? Z jakiś niewyjaśnionych powodów Clemmensen ma słabość do brytyjskich kompozytorów.
A czy Zimmera nie lubi ze względu na narodowość, nie wiem. Ale ogólnie Clemmensen Zimmera nie lubi. I rzeczywiście dziwne jest kiedy "Gladiatorowi" daje 3, a "Kingdom Heaven" 5.

[bladerunner22]

ostatnio zmniejszył ocenę Kingdom na 4 .

[Wawrzyniec]

O nawet nie wiedziałem. Ale "Gladiator" i "The Thin Red Line" mają dalej 3, a "Prince of Persia" chyba dalej 4. Ale ok, niech ocenia jak chce i akurat co do oceny "Arthur Christmas" nie mam powodów do narzekania. Chociaż teraz po świętach to raczej do tej muzyki nie mam zamiaru wracać.