
The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus Ross
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
A teraz po oglądnięciu filmu, trochę mi się nie chce. 

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10445
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
Fanboje R&R uaktywniają się na zagranicznych portalach:
A na zaprzyjaźnionym portalu Soundtracks.pl też ciekawe dyskusje pod recenzją Olka.
With a subject so wide in its extent as Christian Clemmensen's lack of intelligence, even a brain anatomist would be baffled by the multitude of his misconceptions that must be taken into consideration. You could enlist twenty expert brain physiologists and study Clemmensen's extreme failure of brain patterns and electrical manifestations and still never fully illuminate the dynamic forces of his stupidity in that psychoanalysis.
Psychoanalysts regard intelligence not only as a capacity, something possessed in varying biological degrees, but also as a function, an activity requiring energy. Clemmensen's diminished intellectual capacity is a part of his enormous ego's endowment, probably largely hereditary but possibly due to abuse of himself physically as a child or young adult. The result is film music reviewing that defies any definition of intelligence and confuses or frustrates readers who have superior full-brain capabilities.

A na zaprzyjaźnionym portalu Soundtracks.pl też ciekawe dyskusje pod recenzją Olka.


Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
wszystko z tego powodu że ludki nie potrafią odróżnić fanbojstwa do NINu, z muzą filmową.
jakby Reznor zrobił disko polo to też by bronili no bo to ich idol od NINu.
jakby Reznor zrobił disko polo to też by bronili no bo to ich idol od NINu.
#FUCKVINYL
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
Film niezły i tyle. Fincher rozmienia się na drobne od dawna - w Dziewczynie w ogóle już nie czuć jego stylu, ten film w takiej formie mógłby już nakręcić każdy sprawny rzemieślnik z Hollywoodu i nikt by nie zobaczył różnicy. Ogólnie głośno o tym filmie jest głównie dlatego, że oglądacze filmowi wytresowani na Hollywood (czyli niestety większość internetowej społeczności kinomanów, niestety) jak zwykle połknęli bezrefleksyjnie całą otoczkę marketingową. Dziewczyna to taki casus jak TDK - film miał być niegrzeczny, niepoprawny i w ogóle dla dorosłych, a wyszła letnia opowiastka z kilkoma fuckami i parą cycków. Ogląda się dobrze i w sumie to wszystko. No i Apple'owski product placement był irytujący. 
Muzyka to takie nie wiadomo co. Na album spuszczę zasłonę milczenia. To co R&R próbują tu osiągnąć trochę przypomina mi rewolucję, jaką abstrakcjonizm wprowadził w malarstwie, gdy zrezygnowano z przedstawiania przedmiotów na rzecz przedstawiania samej formy. TGWADT to coś podobnego: muzyka nie ma żadnych walorów dramatycznych, nie opowiada absolutnie żadnej historii, jako taka nie mówi o niczym. Jest jakby dźwiękiem w stanie czystym, bez żadnego kontekstu, żadnych odniesień tekstualnych, dźwiękiem samym dla siebie. Można powiedzieć, że na tle specyfiki filmówki jako gatunku jest to na swój sposób oryginalne (choć tak po prawdzie w podobny sposób można było opisać choćby ściany dźwięku Julyana). Tylko czy wnosi to coś do filmu, ulepsza go? Nie sądzę. Czy więc pogarsza go, zubaża go i odbiera mu to, co mogła mu dać inna ścieżka dźwiękowa? Myślę, że jak najbardziej.

Muzyka to takie nie wiadomo co. Na album spuszczę zasłonę milczenia. To co R&R próbują tu osiągnąć trochę przypomina mi rewolucję, jaką abstrakcjonizm wprowadził w malarstwie, gdy zrezygnowano z przedstawiania przedmiotów na rzecz przedstawiania samej formy. TGWADT to coś podobnego: muzyka nie ma żadnych walorów dramatycznych, nie opowiada absolutnie żadnej historii, jako taka nie mówi o niczym. Jest jakby dźwiękiem w stanie czystym, bez żadnego kontekstu, żadnych odniesień tekstualnych, dźwiękiem samym dla siebie. Można powiedzieć, że na tle specyfiki filmówki jako gatunku jest to na swój sposób oryginalne (choć tak po prawdzie w podobny sposób można było opisać choćby ściany dźwięku Julyana). Tylko czy wnosi to coś do filmu, ulepsza go? Nie sądzę. Czy więc pogarsza go, zubaża go i odbiera mu to, co mogła mu dać inna ścieżka dźwiękowa? Myślę, że jak najbardziej.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
Hm, intrygujące. Bez urazy dla Tomasza Goski, ale z chęcią bym poczytał Twoją recenzję "The Girl With Dragon Tattoo".
A film mi się podobał. I nie uważam, że byle jaki rzemieślnik stworzyłby go lepiej. Gdyż mimo wszystko od strony technicznej czuć Finchera. Jedynie to jestem zawiedziony samą historią, która wydawała mi się zbyt klasyczna.
A film mi się podobał. I nie uważam, że byle jaki rzemieślnik stworzyłby go lepiej. Gdyż mimo wszystko od strony technicznej czuć Finchera. Jedynie to jestem zawiedziony samą historią, która wydawała mi się zbyt klasyczna.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
Było głośno, bo trylogia Millennium jest bardzo popularna, 60 mln sprzedanych książek robi swojeMarek Łach pisze:Ogólnie głośno o tym filmie jest głównie dlatego, że oglądacze filmowi wytresowani na Hollywood (czyli niestety większość internetowej społeczności kinomanów, niestety) jak zwykle połknęli bezrefleksyjnie całą otoczkę marketingową. Dziewczyna to taki casus jak TDK - film miał być niegrzeczny, niepoprawny i w ogóle dla dorosłych, a wyszła letnia opowiastka z kilkoma fuckami i parą cycków.

W szwedzkiej wersji to samo, teraz w co drugim filmie każdy ma MacBooka i iPhona, trza się zacząć przyzwyczajaćMarek Łach pisze:No i Apple'owski product placement był irytujący.

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
Chociaż podobno Apple to się nawet w książce pojawiały na okrągło.Templar pisze:W szwedzkiej wersji to samo, teraz w co drugim filmie każdy ma MacBooka i iPhona, trza się zacząć przyzwyczajaćMarek Łach pisze:No i Apple'owski product placement był irytujący.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
No to akurat by mnie nie zdziwiło, bo w obydwu filmach jest motyw z zepsutym MacBookiemWawrzyniec pisze:Chociaż podobno Apple to się nawet w książce pojawiały na okrągło.

- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10445
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
Będziesz miał okazję, ale wszystko w swoim czasie.Wawrzyniec pisze:Hm, intrygujące. Bez urazy dla Tomasza Goski, ale z chęcią bym poczytał Twoją recenzję "The Girl With Dragon Tattoo".
Najpierw zrobimy drobną wycieczkę do Szwecji

Książka to jedna wielka reklama Apple, pociągów X2000 oraz rozdrabnianie się nad przewagą kawy nad jakimikolwiek innymi napojami.Chociaż podobno Apple to się nawet w książce pojawiały na okrągło.


Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
Ciekawe czy Apple zapłacił za reklamę, czy też twórcy filmu za możliwość użycia w filmie sprzętu z jabłuszkiem 

- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10445
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
Mnie bardziej ciekawi ile autor książki zgarnął za tę reklamę, bo oporowo spuszcza się nad "jabłuszkami". 


Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
No nie zdziwiłbym się jeśli nic nie dostał, książki zostały wydane po jego śmierci, po drugie zanim została wydana trylogia to nie był na tyle popularny, aby mu Apple płaciło za reklamęTomasz Goska pisze:Mnie bardziej ciekawi ile autor książki zgarnął za tę reklamę, bo oporowo spuszcza się nad "jabłuszkami".

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
Niestety historia Stiega Larssona nie jest wesoła i strasznie żal mi chłopa.
A tak nawet nie dowiedział się, jak kego książki podobają się czytelnikom. 


#WinaHansa #IStandByDaenerys
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6087
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
OMG! Jaki ten film jest zły! zły! zły! zły!
Zaillian to jest najdroższy scenarzysta w hollyłodzi,
do połowy to mu się nawet udaje lepiej polerować pokraczną
literaturkę Larssona niż szwedom w ich adaptacji,
ale ostatni akt, finał i epilog! no koszmar! koszmar! koszmar!
Harry Potter dla dorosłych, w tv powiedzieli dobre, więc musi być dobre!
na IMDB ocena 8.2, no ha! ha! ha!
Muzyka R&R, czy raczej soundscape w filmie na początku nawet nieźle, chłód!
słyszysz dokładnie to, co widzisz, ale im dalej tym nudniej,
tam gdzie trzeba coś zagrać gówno się dzieje,
tam gdzie trzeba zatkać japę gra,
no koszmar! koszmar! koszmar!
nic z tego nie rozumiem, może to jest widowisko dla tych różnych "fili",
znaczy tych co widzą i słyszą to, czego nie ma.
Film: 1/5, sorki, reżyserował Fincher, film: -1/5. Muza w filmie: 2/5 i wszystko.
Zaillian to jest najdroższy scenarzysta w hollyłodzi,
do połowy to mu się nawet udaje lepiej polerować pokraczną
literaturkę Larssona niż szwedom w ich adaptacji,
ale ostatni akt, finał i epilog! no koszmar! koszmar! koszmar!
Harry Potter dla dorosłych, w tv powiedzieli dobre, więc musi być dobre!
na IMDB ocena 8.2, no ha! ha! ha!
Muzyka R&R, czy raczej soundscape w filmie na początku nawet nieźle, chłód!
słyszysz dokładnie to, co widzisz, ale im dalej tym nudniej,
tam gdzie trzeba coś zagrać gówno się dzieje,
tam gdzie trzeba zatkać japę gra,
no koszmar! koszmar! koszmar!
nic z tego nie rozumiem, może to jest widowisko dla tych różnych "fili",
znaczy tych co widzą i słyszą to, czego nie ma.
Film: 1/5, sorki, reżyserował Fincher, film: -1/5. Muza w filmie: 2/5 i wszystko.
Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
A co Ci się w końcówce nie podobało?kiedyśgrześ pisze:ale ostatni akt, finał i epilog! no koszmar!