Extremely Loud and Incredibly Close - Alexandre Desplat

[DanielosVK]

Już, już, nie sikaj.

[Paweł Stroiński]

Czy jestem jedyną osobą, która zauważa w tym score wpływy Glassa? Znając historię reżysera Stephena Daldry'ego nie dziwiłoby mnie to (The Hours po dwóch odrzuceniach zrobił sam Glass - odrzucono Warbecka i Nymana, Lektora zilustrował Nico Muhly, młodziutki asystent Glassa, którego przy tym projekcie zastąpił Desplat).

[hp_gof]

Dokładnie! Momentami też słyszałem w tym scorze Glassa! Wyrwałeś mi to z ust!

[Arthur]

Bardzo dziwne rzeczy tu opowiadacie, bo przesłuchałem album i wylądował od razu w koszu

[DanielosVK]

Ty w ogóle jakiś dziwny jesteś.

[Mystery]

Tak, sporo tu Glassa, ale jak zostało to dobrze zauważone, zapewne duży tu wpływ Daldry'ego.

[hp_gof]

Bardzo dziwne rzeczy tu opowiadacie, bo przesłuchałem album i wylądował od razu w koszu

Przyznam się, że wersja FYC nie jest aż tak łatwa do przebrnięcia, ale album to już czysta przyjemność. A jak wykasujesz wcześniej wymienione 4 utwory - miodzio! Także albo sięgasz po album i słuchasz go raz jeszcze, albo po prostu generalnie nie leży Ci styl Desplata, więc go nie ma sensu ruszać

[hp_gof]

Przy okazji, fajny artykuł o współpracy Desplata z Jeanem Yvesem Thibaudetem
http://articles.latimes.com/2012/jan/01 ... t-20120101

W skrócie:

Indeed, that Thibaudet was available to play on the soundtrack for Stephen Daldry's 9/11 drama at all was a combination of luck and intercontinental travel wrangling. Desplat himself came to the project late, after the original composer, Nico Muhly, left the production. (Sources close to the film say there was a change in direction with music early in the fall and that Muhly's score was never completed.)

"I realized quickly the piano would be really central, the main character, Oskar, is very acrobatic mentally, very quick," Desplat recounted a few days after the sessions. "This was to be an emotional, haunting, delicate score, and I needed a special delicateness at the piano. I immediately thought of Jean-Yves Thibaudet because he lives on this continent."

Thibaudet owns a home in Los Feliz. He met Desplat in Los Angeles through director David Fincher. The Frenchman had not worked together before but wanted to, but when Desplat inquired about his schedule, the pianist was on tour in Europe.

"I was in Dusseldorf when I got the call," Thibaudet says. "I figured it wouldn't work out. The other scores I did, 'Pride and Prejudice' and 'Atonement' [both for composer Dario Marianelli], were pure miracles. I happened to be in London when they were recording."

For Desplat, the gods of far-in-advance classical music booking smiled on him: Thibaudet had a concert in Boston on Dec. 11 and Carnegie Hall on the 12th. Recording could begin Dec. 10. So between concerts and shuttle flights, Thibaudet spent nearly every other waking hour in the recording session with Desplat and a booth full of engineers and musicians creating the sound of the film.

Given the amount of hassle and money (though no one will disclose his fee) it takes to get a soloist of Thibaudet's ability, is it worth it? For Desplat, absolutely. "When you have three weeks, it simply can't go wrong. When I write music, I hear the sound, and I hear very precisely," he says. "I'm a composer who writes for recordings, so I'm obsessed with the sound. I need players who will generate that sound -- and emotion. I have to find players who match my sound. I try to create my ideal: the 'Golden Desplat Orchestra.'"

[hp_gof]

Thibaudet had a concert in Boston on Dec. 11 and Carnegie Hall on the 12th. Recording could begin Dec. 10.

Tylko mnie jedno zastanawia, bo 10-tego grudnia, jeśli dobrze spojrzycie, to pojawiła się już na stronce wersja FYC Epic fail
OK, już sprawdziłem, te koncerty Thibaudeta były w listopadzie, a nie w grudniu

[hp_gof]

Kolejny artykuł ze zdjęciem z sesji:
http://www.latimes.com/entertainment/ne ... 4815.story

[DanielosVK]

Kościół!

[hp_gof]

Music Recorded at: Manhattan Center Studios.

[Templar]

Kościół!

Jakim cudem Ci się to skojarzyło z kościołem? Ja tu nie widzę nic podobnego

[hp_gof]

Jak już to opera.
The Manhattan Center was built in 1906 and remains standing over 100 years after, built originally as the Manhattan Opera House By Oscar Hammerstein I.

[DanielosVK]

Kościołek w Sopocie wygląda tak samo wewnątrz.