Top 10, 2011

[Koper]

obadam jak się "Sherlock 2" i "TGWTDT" sprawuje w filmie.

???

A jakie to ma znaczenie jak się Szerlok sprawuje w filmie, skoro to i tak kupa? Jak to wrzucisz do topa to będzie większy fail niż dębiczowa recka Dziewczyny z Tatuażem.

[bladerunner22]

obadam jak się "Sherlock 2" i "TGWTDT" sprawuje w filmie.

???

A jakie to ma znaczenie jak się Szerlok sprawuje w filmie, skoro to i tak kupa? Jak to wrzucisz do topa to będzie większy fail niż dębiczowa recka Dziewczyny z Tatuażem.

a właśnie tak a propo Mułów siostry Sary , Ty Koper skąd Ty masz te osty Morricone, mam parę braków, a na necie ciężko znaleźć w ogóle coś tego kompozytora.

[Mefisto]

Źle szukasz

[bladerunner22]

a zapomniałem dodać, że słabo znam włoski .

[Wawrzyniec]

obadam jak się "Sherlock 2" i "TGWTDT" sprawuje w filmie.

???

A jakie to ma znaczenie jak się Szerlok sprawuje w filmie, skoro to i tak kupa? Jak to wrzucisz do topa to będzie większy fail niż dębiczowa recka Dziewczyny z Tatuażem.

Pożyjemy zobaczymy. Na pewno na liście pojawią się oba Williamsy, "Soul Surfer" "Super 8" i "Priest". To na razie pewniaki. Co do reszty muszę się zastanowić, ale "Rango" pewnie dam.

[hp_gof]

Jak nie dasz żadnego Desplata (a wybacz, jest z czego wybierać ), to uznam, że jesteś wierutnym kłamcą, bo deklarowałeś, że zaczynasz się do niego przekonywać I niech wówczas małe Chinki wydłubią Ci oczy i wyślą resztki w pudełku od zapałek do Azerbejdżanu! [Sorry za rasistowski żart ]

[DanielosVK]

"Rango" wystarczy, by mówić o failu.

[Wawrzyniec]

Ej, ale to że się do niego przekonuję to nie oznacza, że musi od razu znaleźć się w TOP 10, gdzie mają miejsce tylko najlepsze z najlepszych score'ów minionego roku.
Po za tym nie możemy zapomnieć, że Desplat odpowiedzialny jest za "The Tree of Life" i niestety ta praca mocno rzutuje na końcowej ocenie zeszłorocznego dorobku Francuza. Może "Potter" albo "Ides of March", które mi się trochę przejadły się znajdą.

[Wojteł]

Soul Surfer IMO przeciętny.

[hp_gof]

Może "Potter" albo "Ides of March", które mi się trochę przejadły się znajdą.

Nie jesteś dla mnie wyrocznią, więc bez łaski. A to, że ktoś napisał jedną, nazwijmy to: "kontrowersyjną w ocenie" pracę (ToL), to nie powinno przekreślać innych tytułów, bo każdy liczy się oddzielnie. Powinieneś jeszcze przesłuchać EL&IC W każdym razie wybrzydzasz

[hp_gof]

Moje TOP10 Anno Domini 2011:
1. Adventures of Tintin - John Williams
2. Harry Potter and the Deathly Hallows: Part 2 - Alexandre Desplat
3. Super 8 - Michael Giacchino
4. La Piel Que Habito/Skin I Live In - Alberto Iglesias
5. Ides of March - Alexandre Desplat
6. Artist - Ludovic Bource
7. Extremely Loud and Incredibly Close - Alexandre Desplat
8. Mission Impossible: Ghost Protocol - Michael Giacchino
9. Hugo - Howard Shore
10. War Horse - John Williams

Dzisiaj bym chętnie to zmienił... trzeba się było tak nie wyrywać, ech... Przemieściłbym EL&IC na trzecią pozycję, a wywalił coś i wsadził Tomka Newmana ze Streepową Damą! Człowiek się spieszy, diabeł się cieszy

[Mystery]

Oj, dzieci, dzieci Co to za topy, które nie oddają w pełni waszych gust i upodobań, toteż niech już będą te zmiany, których dokonujcie edytując swoje posty, tylko już bez żadnych błędnych tytułów, bo będą dyskwalifikacje
Później, by nie było już zmieniania, szesnastego skopiuje wszystkie listy do jednego postu i na podstawie niego, zacznie się wielkie liczenie

[hp_gof]

Jupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii! Zmienione Niektórzy mnie może zabiją, ale co tam, musi być różnorodność

[Koper]

A co regulamin mówi, Myster, o oryginalności ścieżki czy o ilości oryginalnego materiału kosztem utworów muzyki klasycznej, tradycyjnej, rozrywkowej?

[Mystery]

A co regulamin mówi, Myster, o oryginalności ścieżki czy o ilości oryginalnego materiału kosztem utworów muzyki klasycznej, tradycyjnej, rozrywkowej?

Nic nie mówi, więc takie pozycje jak Drive, Shame czy Red Dog można nominować, ale śladowa ilość scoru wypadała by była, co by nie było soundtracków z samymi piosenkami czy Mozartami, wszak to najlepsze scory tu wybieramy