JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#841 Post autor: muaddib_dw » wt sty 03, 2012 20:55 pm

Templar pisze:
muaddib_dw pisze:Albo mocno sfermentowany sok z gumi jagód, zetnie Wawrzka na 2 tyg. :D akurat na premierę filmu 13 stycznia :wink:
W Niemczech dopiero 16.02, no chyba, że wpadnie na chwilę do nas :P
Hah jesteśmy pierwsi choć raz z germańcami wygraliśmy :D

Templar

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#842 Post autor: Templar » wt sty 03, 2012 20:59 pm

muaddib_dw pisze:Hah jesteśmy pierwsi choć raz z germańcami wygraliśmy :D
No to już nie pierwszy raz, wszyscy ciągle narzekają, a prawda jest, że często mam bardzo szybko premiery. No i w Niemczech (a także czasem we Francji i paru innych krajach) jeszcze gry banują :P

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35046
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#843 Post autor: Wawrzyniec » wt sty 03, 2012 22:06 pm

O kurwa, wypad do Szczecina, albo Gorzowa mi się szykuje. :shock: :roll: Dobra to i tak nie jest najbardziej wyczekiwany przeze mnie film Spielberga, więc chyba pieprzę zasadę i słucham od razu. :)

A Templar ma dużo racji, np. taki "Drive" dopiero teraz wychodzi w Niemczech do kin. Dubbing, dubbing i jeszcze raz dubbing.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7895
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#844 Post autor: DanielosVK » wt sty 03, 2012 22:08 pm

To u was nie ma filmów z napisami?
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26574
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#845 Post autor: Koper » wt sty 03, 2012 22:09 pm

Dubbing w "Drive"?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35046
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#846 Post autor: Wawrzyniec » wt sty 03, 2012 22:10 pm

Są w wersji oryginalnej bez napisów, ale wychodzą zawsze równo z premierą filmu z dubbingiem.
Chociaż np. "Sherlock" i "Dziewczynę z Tatuażem" już grają, to ja akurat wtedy jestem w Polsce. :roll:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#847 Post autor: muaddib_dw » wt sty 03, 2012 23:38 pm

Wawrzyniec pisze:O kurwa, wypad do Szczecina, albo Gorzowa mi się szykuje. :shock: :roll: Dobra to i tak nie jest najbardziej wyczekiwany przeze mnie film Spielberga, więc chyba pieprzę zasadę i słucham od razu. :)
Przed tobą 16 kawałków wspaniałej muzy.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14484
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#848 Post autor: lis23 » sob sty 07, 2012 03:29 am

"Czas wojny'': Spielberg z Williamsem już blisko 40 lat razem!

[.]
Napisanie muzyki powierzył Johnowi Williamsowi (tegoroczna nominacja do Złotego Globu!), najbardziej rozchwytywanemu kompozytorowi w Hollywood, z którym pierwszy film zrobił w 1974 roku – „Sugarland Express”. Potem były wielkie hity – m.in. „Szczęki”, „Bliskie spotkania trzeciego stopnia”, „Poszukiwacze zaginionej Arki”, „E.T.”, „Imperium Słońca”, „Lista Schindlera”, „Park Jurajski”, „Szeregowiec Ryan”, A.I. Sztuczna inteligencja”, „Raport mniejszości” czy „Wojna światów”.

Spielberg i Williams stanowią tak zgrany duet, że trudno byłoby sobie wyobrazić, by do epickiego „Czasu wojny” muzykę miał pisać kto inny.

– Ścieżka dźwiękowa „Czasu wojny” w bardzo sugestywny sposób oddaje atmosferę miejsca, czasu i związku między bohaterami – tłumaczy Spielberg. – John stworzył piękne motywy muzyczne, które spajają ten film i które uczyniły moją pracę łatwiejszą.

Jak podkreśla reżyser, muzyka Williamsa ma świetne tempo. – Zaczyna się od dużych, symfonicznych, orkiestrowych form, po czym przechodzi do bardzo łagodnych dźwięków z pojedynczymi instrumentami, takimi jak flet czy fortepian, a potem powraca do pełnej orkiestry – mówi. I dodaje: – John czuł tę muzykę całym sobą. Nie ma przeintelektualizowanego podejścia do tworzenia ścieżek. Muzyka jest efektem tego, w jaki sposób odbiera on daną scenę. I dlatego jest tym, kim jest.
http://film.wp.pl/id,124535,title,Czas- ... omosc.html
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60217
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#849 Post autor: Adam » sob sty 07, 2012 08:26 am

lis23 pisze:John czuł tę muzykę całym sobą. Nie ma przeintelektualizowanego podejścia do tworzenia ścieżek. Muzyka jest efektem tego, w jaki sposób odbiera on daną scenę.
pierdolenie o szopenie. a jaka muzyka filmowa nie jest efektem tego w jaki sposób kkompozer odbiera dana scene? :) Sorry, tylko u Reznora jest inaczej, fakt :mrgreen: a czucie muzyki samym sobą to pikuś bo taki Hansu to mówi że czuje nie tylko samym sobą, ale czują ją nawet jego dzieci, chomiki i 50 chłopa w rcp :mrgreen: także tym azem Stiwen wypowiedzią się nie wysilił :P
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14484
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#850 Post autor: lis23 » sob sty 07, 2012 12:18 pm

Heh, ja to odbieram tak, jakby Spielberg chciał powiedzieć, że są kompozytorzy muzyki filmowej i jest John Williams :P ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#851 Post autor: muaddib_dw » sob sty 07, 2012 12:29 pm

lis23 pisze:Heh, ja to odbieram tak, jakby Spielberg chciał powiedzieć, że są kompozytorzy muzyki filmowej i jest John Williams :P ;)
Ale Adam choć podobno to jego powiedzenie "liczy się tylko Williams a reszta jest milczeniem" nadal tego pojąć nie może :mrgreen:, że swoim sarkazmem tym razem trafił w dychę :mrgreen:

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14484
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#852 Post autor: lis23 » sob sty 07, 2012 13:32 pm

Tak sobie myślę, że obecnie jest niewielu kompozytorów, którzy mogliby skomponować muzykę do filmu pokroju " War Horse ": Horner, Howard, Giacchino i? ....
a co najistotniejsze, są to twórcy już uznani, mający swoją renomę i nie widać zdolnych następców.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7895
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#853 Post autor: DanielosVK » sob sty 07, 2012 13:37 pm

Przecież Giacchino to jest raczej następcą właśnie. Dodajmy do tego Powella, Marianellego, Desplata, mamy czterech. No, ale faktycznie trochę ich mało.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

hp_gof

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#854 Post autor: hp_gof » sob sty 07, 2012 14:27 pm

A co Ty wyskakujesz z Marianellim i Desplatem! Przecież lis23 takich plumkaczy nie uznaje! Jego post jest tylko po to, żeby ponownie stwierdzić, że świat muzyki filmowej to tylko John Williams, nikt inny się nie liczy :mrgreen:
Swoją drogą, jestem cholernie ciekaw, z kim będzie współpracował Spielberg jak Wielki John (tfu tfu tfu!) zamknie oczy...
A na razie życzę mu długich lat życia i chętnie posłucham, co będzie miał do zaoferowania w najbliższych projektach :)

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14484
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#855 Post autor: lis23 » sob sty 07, 2012 14:41 pm

hp_gof pisze:A co Ty wyskakujesz z Marianellim i Desplatem! Przecież lis23 takich plumkaczy nie uznaje!
I tu, Masz rację ;), ja tam Desplata przy takim filmie nie widzę - bo skoro część z Was muzyka Williamsa usypia, to przy Desplacie trzeba by wkładać sobie zapałki pod powieki :D :mrgreen: :D
a z Giacchino - mój błąd ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

ODPOWIEDZ