ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)

[Adam]

Goska sie teraz wstydzi

[Wawrzyniec]

Skoro Goska się wstydzi to może Ty mógłbyś nam powiedzieć do czego wtedy tam pomiędzy Kaczmarkiem, a recenzentem Goską doszło

[Adam]

do zbliżenia wiesz w relacji z tego dnia na fm masz wzmiankę o tym o ile mnie pamięc nie myli.

[Mefisto]

Tak słucham tego i poza marną kopią Single man nic tam nie ma specjalnie

[Adam]

ŁAŁ ale masz zapłon

[Mefisto]

nie zapłon, tylko jakieś 75 godzin muzycznych "nowości" do nadrobienia - za dużo tego powoli się robi, człowiek nie ma kiedy słuchać.

[Adam]

chodziło mi o końcówkę zdania

[Mefisto]

no tosz przecież muszę odsłuchać przynajmniej część, żeby to stwierdzić

[bladerunner22]

nie zapłon, tylko jakieś 75 godzin muzycznych "nowości" do nadrobienia - za dużo tego powoli się robi, człowiek nie ma kiedy słuchać.

No, ale kto Ci każe słuchać wszystkiego ? Ja podobnie kiedyś podchodziłem, a teraz to :
1. głównie swojego ,
2 tzw. sprawdzonych nazwisk, np jak wiem, że na okładce napisane jest Desplat czy Silvestri to gówna nie otrzymam,
3. Czytam opinie, ludzi, którzy na filmówce się znają i słuchają dosłownie wszystkiego jak Myster .

[hp_gof]

Trochę inna tracklista.

[Adam]

jak tłoczony to bym wciągnął, tylko nie za 100$

[hp_gof]

Przecież miałeś poważne zastrzeżenia co do tej pracy, a teraz nagle się nią interesujesz?

[Adam]

przecież wyłącznie na dil

[hp_gof]

Skandal! Wyprzedawać resztki dziedzictwa narodowego!

[Adam]

Abel będzie modny - w MTV nawet był i mu zadali jedno pytanie jaka jest madonna co za fejl