
The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus Ross
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
To, że "Benjamin Button" jest słabym filmem, a tytułowa postać jest najbardziej statecznym bohaterem w historii kina to nie ma co dyskutować. Mimo wszystko muzyka też się moim (i nie tylko moim) zdaniem nie spisała. I jak szukasz odpowiedzi czym jest "plump score" to "Benjamin Button" może pomoże znaleźć Tobie odpowiedź na to pytanie. 

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
Eeeeeeeee. Prędzej bym do tego "gatunku"(?) zaliczył King's Speech. Benjamin mimo że jest lekko przyciężkawy, to jest dość żywy i różnorodny
I nie przesadzajmy z tym plumkaniem
Tak czy siak, jedna z najlepszych prac Desplata 



Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
umarłemWawrzyniec pisze:a) Muzyka została nominowana do Złotego Globa i jestem pewny, że została nominowana głównie przez oddziaływanie w filmie.

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
No dobra, może to komicznie brzmi.
Ale naprawdę wątpię, aby podczas nominowania "jury" przesłuchało sobie te 3CD i wtedy doszło do wniosku, że warto tę muzykę nominować.
Dobra nie każ mi się tłumaczyć o 3 w nocy. 



#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
Przesłuchałem już z trzy razy ten soundtrack. Tak, tak, tak złamałem swoją złotą zasadę nie słuchania score'ów do wyczekiwanych filmów przed kinowym seansem. Ale jako, że to dark ambient to doszedłem do wniosku, że ta muzyka aż tak bardzo mi fabuły nie zdradzi. Po za tym byłem ciekaw czy ten cały Wasz krzyk i planowane protesty i marsze z pochodniami przeciwko temu soundtrackowi są w jakimkolwiek stopniu uzasadnione?
I co mnie wcale aż tak bardzo nie dziwi, odpowiedź brzmi "Nie". Naturalnie z tymi 3 godzinami to Reznorem z Rossem przesadzili, ale nie jest to zła muzyka. I naprawdę słyszałem w swoim życiu cięższy dark ambient, czy ściany dźwięku. Naturalnie zlewa się to wszystko w jedną całość, ale nie jest to zła muzyka, ma klimat i na pewno w filmie jako tło spisze się idealnie. Zresztą jest nawet ta muzyka w pierwszych recenzjach filmu chwalona. Po za tym parę utworów jest naprawdę fajnych i można też usłyszeć wiele ciekawych muzycznych rozwiązań. Oczywiście podobnie jak przy "The Social Network" i płytach Nine Inch Nails tak i tutaj Reznor niepotrzebnie zatrudnił swojego dentystę do pomocy przy paru utworach. Ale po za tym to ja cenię tę muzykę zdecydowanie wyżej od tego co spłodził Martnez na potrzeby "Drive".
A największymi plusami tego soundtracka są dwie piosenki. Jedna otwierająca, druga zamykająca płytę. Naprawdę świetne, bardzo mi się podobają.
Na pewno ta muzyka jeszcze bardziej zyska w moich uszach i oczach po obejrzeniu filmu Finchera. Naturalnie słyszę jej wszystkie wady i jej długość też mi się nie podoba, ale daleki jestem od tak ostrej krytyki jaka tu ma miejsce.
I co mnie wcale aż tak bardzo nie dziwi, odpowiedź brzmi "Nie". Naturalnie z tymi 3 godzinami to Reznorem z Rossem przesadzili, ale nie jest to zła muzyka. I naprawdę słyszałem w swoim życiu cięższy dark ambient, czy ściany dźwięku. Naturalnie zlewa się to wszystko w jedną całość, ale nie jest to zła muzyka, ma klimat i na pewno w filmie jako tło spisze się idealnie. Zresztą jest nawet ta muzyka w pierwszych recenzjach filmu chwalona. Po za tym parę utworów jest naprawdę fajnych i można też usłyszeć wiele ciekawych muzycznych rozwiązań. Oczywiście podobnie jak przy "The Social Network" i płytach Nine Inch Nails tak i tutaj Reznor niepotrzebnie zatrudnił swojego dentystę do pomocy przy paru utworach. Ale po za tym to ja cenię tę muzykę zdecydowanie wyżej od tego co spłodził Martnez na potrzeby "Drive".
A największymi plusami tego soundtracka są dwie piosenki. Jedna otwierająca, druga zamykająca płytę. Naprawdę świetne, bardzo mi się podobają.

Na pewno ta muzyka jeszcze bardziej zyska w moich uszach i oczach po obejrzeniu filmu Finchera. Naturalnie słyszę jej wszystkie wady i jej długość też mi się nie podoba, ale daleki jestem od tak ostrej krytyki jaka tu ma miejsce.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
3 godziny elektronicznej muzyki ilustracyjnej... staaary. To nie na moje siły. Będzie wydanie jedno płytowe?
Po zajawkach słychać, że najprawdopodobniej skor przebije słabiutką "The Social Network".
Film zapowiada się naprawdę nieźle (ale to Fincher więc niespodzianki nie ma).
Po zajawkach słychać, że najprawdopodobniej skor przebije słabiutką "The Social Network".
Film zapowiada się naprawdę nieźle (ale to Fincher więc niespodzianki nie ma).
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10446
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
Zabrałem się za ten moloch no i dojechałem aż do 21 numeru.
Ten Sound Designed Motion Picture Soundtrack rozciąga czas jakby był z gumy. Album jest tak ordynarnie nudny, że aż boje się pomyśleć, co bym musiał zrobić, aby dosłuchać tego do końca. Naprawdę szanuję muzykę elektroniczną, ambientową... Istnieje wiele ścieżek dźwiękowych wyciskających maksymalnie z potencjału tego gatunku, ale ta popierdółka nie nadaje się do zachwycania.
Rzekłem.
Ten Sound Designed Motion Picture Soundtrack rozciąga czas jakby był z gumy. Album jest tak ordynarnie nudny, że aż boje się pomyśleć, co bym musiał zrobić, aby dosłuchać tego do końca. Naprawdę szanuję muzykę elektroniczną, ambientową... Istnieje wiele ścieżek dźwiękowych wyciskających maksymalnie z potencjału tego gatunku, ale ta popierdółka nie nadaje się do zachwycania.
Rzekłem.

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
A ja już z trzy razy od deski do deski przesłuchałem ten soundtrack. Twardy jestem, co? 

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
Raczej masz tendencję do marnowania czasu.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
biorąc pod uwagę że incepcję ponoć słucha raz dziennie od premiery, to 3 x reznor to pikuś 

#FUCKVINYL
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10446
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
Dude, what's wrong with ya?!Wawrzyniec pisze:A ja już z trzy razy od deski do deski przesłuchałem ten soundtrack. Twardy jestem, co?


- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
Broxton pokazał jaja. 

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus
no, normalnie to nowość jest, znów musze Njumana posłuchac przez zakład 

#FUCKVINYL