MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

[Wojteł]

Ja też na tym byłem w kinie. Było zabawnie, póki można było się z kumplami przerzucać tekstami z gladiatora, na co i reszta uczestników seansu reagowała entuzjastycznie, ale w scenie na plaży rozległ się głośny, soczysty facepalm bardzo mokry, jakby rzekł Turas

[Adam]

karły-kucyki classic

[Wawrzyniec]

Byłem w kinie, gdyż ja tradycyjnie chodzę na każdy film Scotta do kina. Od "Black Hawk Down" coraz bardziej żałuję, że jestem tradycjonalistą.

A chyba nie ma osoby na świecie, która nie zrobiła wielkiego facepalma w kinie, podczas sceny na plaży.

[Adam]

jest. w jakimś filmie samotna mewa robi na piasek kupę

[Wojteł]

0:44 http://www.youtube.com/watch?v=5gCcBCECxcY

[Wawrzyniec]

A wiecie co tak się zastanawiałem, czy to napisać czy nie, ale co mi tam szkodzi. Na swój sposób nawet się cieszę i czuję pewną dziką satysfakcję, że muzykę do "Prometeusza" skomponuje Streitenfeld. Jak wyjdzie zły score, a dotychczasowe dokonania Streitenfelda pomijając "American Gangster" na to wskazują to jeszcze zatęsknicie za Hansem.

[Adam]

ale co ma piernik do wiatraka? to tak jakby pisać że fani filmówki tęsknią bo Barry nie zrobił bonda od 25 lat. życie idzie do przodu, Ridlejowi się Hans znudził i znalazł sobie podnóżka i tyle. jego cyrk, jego małpy - nie nasze

[Adam]

aha i dla niedowiarków - nazwisko Srajfelda jest już w oficjalnie wypuszczonym przez wytwórnię klipie zapowiadającym premierę czwartkowego trailera, w którym zatem nazwisko znów zostanie powtórzone.

[Wawrzyniec]

Wiem, wiem Oglądałem wczoraj zapowiedź trailera. Film naprawdę zapowiada się ciekawie.

[Mystery]

aha i dla niedowiarków - nazwisko Srajfelda jest już w oficjalnie wypuszczonym przez wytwórnię klipie zapowiadającym premierę czwartkowego trailera, w którym zatem nazwisko znów zostanie powtórzone.

Nazwisko Mulhy'ego było w zwiastunie "Incredibly Close", a dobrze wiemy jak się skończyło, także, jakaś szansa jeszcze jest

[Wawrzyniec]

Już raczej nie ma co sobie robić nadziei. Jak wspominałem jest zaledwie jakieś 0000000000000000000000000000,1% nadziei, że projekt przerośnie Streitenfelda, który zchickinieje i zwróci się o pomoc do swego dawnego Pana z tymi słowy: "Mein Meister, hilft mir bitte! Ich sehe, dass ich nicht würdig bin den Score zu diesem Film selbst zu machen . Deshalb ich falle auf die Knie und flehe dich an den Score zu "Prometheus" zu komponieren. Nur Du kannst es schaffen, denn Du bist der Auserwählte! Nimm bitte mein Platz an Ridley´s rechten Seite und sei wieder sein Komponist. Das ist Deine Bestimmung! Verbündete Dich wieder mit Ihn und so werdet ihr wieder als Regisseur und Komponist über die Filmleinwände und Plattenladen herrschen!!!"

Ale jak wspominałem, mamy zaledwie jakieś 0000000000000000000000000000,1% szans, że tak się stanie, więc raczej trzeba się przygotować na score Streitenfelda.

[DanielosVK]

0000000000000000000000000000,1%

Czy Ty wiesz, że to tyle samo co 0,1%?

[Wawrzyniec]

Jestem humanistą, przedmioty ścisłe są mi obce.

[DanielosVK]

"Jestem cienki z matmy, więc jestem humanistą", zawsze ta sama i słaba wymówka. Tym bardziej, że przykład powżyszy to chyba jest z podstawówki.

[Koper]

Już raczej nie ma co sobie robić nadziei. Jak wspominałem jest zaledwie jakieś 0000000000000000000000000000,1% nadziei, że projekt przerośnie Streitenfelda, który zchickinieje i zwróci się o pomoc do swego dawnego Pana z tymi słowy: "Mein Meister, hilft mir bitte! Ich sehe, dass ich nicht würdig bin den Score zu diesem Film selbst zu machen . Deshalb ich falle auf die Knie und flehe dich an den Score zu "Prometheus" zu komponieren. Nur Du kannst es schaffen, denn Du bist der Auserwählte! Nimm bitte mein Platz an Ridley´s rechten Seite und sei wieder sein Komponist. Das ist Deine Bestimmung! Verbündete Dich wieder mit Ihn und so werdet ihr wieder als Regisseur und Komponist über die Filmleinwände und Plattenladen herrschen!!!"

To coś w stylu "Rozstrzelać wszystkich dookoła"? Bo wszystko po niemiecku tak brzmi.

"Jestem cienki z matmy, więc jestem humanistą", zawsze ta sama i słaba wymówka. Tym bardziej, że przykład powżyszy to chyba jest z podstawówki.

i to nawet z niemieckiej