Paweł Stroiński pisze:Mam na komputerze wersję reżyserską, czyli z przywróconą muzyką Goldsmitha.
Amerykański dystrybutor zrobił mnie w bańkę, wg propagandy na krążku DVD wersja domowa (na USA) powinna mieć kompletną izolowaną ścieżkę muzyczną Tangarine Dream, tymczasem jest tam jedynie materiał, który wcześniej znalazł się na krążku Varese rozmijający się z tym co w rzeczywistości słychać w filmie, tak, czy siak fajnie zapoznać się z tą krótszą wersją filmu, inne odczucie, moim zdaniem gorsze, a zmieniła się tak naprawdę tylko muzyka
