Oscary 2012

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.

Który score Twoim zdaniem najbardziej zasługuje na wygraną?

Czas głosowania minął ndz lut 05, 2012 17:40 pm

"The Adventures of Tintin" - John Williams
2
11%
"The Artist" - Ludovic Bource
9
50%
"Hugo" - Howard Shore
0
Brak głosów
"Tinker Tailor Soldier Spy" - Alberto Iglesias
1
6%
"War Horse" - John Williams
6
33%
 
Liczba głosów: 18

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Arthur
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1135
Rejestracja: śr paź 20, 2010 21:16 pm
Lokalizacja: Pzn

Re: Oscary 2012

#166 Post autor: Arthur » wt gru 13, 2011 21:17 pm

W tym roku nasze nagrody będą ciekawe.
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli. - Albert Schweitzer

hp_gof

Re: Oscary 2012

#167 Post autor: hp_gof » wt gru 13, 2011 22:52 pm

A tak przy okazji chciałbym zaznaczyć, że Critics' Choice Awards w stosunku do Oscarów w ostatnich kilku latach trafiały z nominacjami w kategorii muzyka w 2-3 przypadkach na 5 nominacji. Więc nie ma się czym podniecać :D

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Oscary 2012

#168 Post autor: Wawrzyniec » śr gru 14, 2011 03:06 am

Adam pisze:
DanielosVK pisze:Reznor przecież też. :P
no nie do końca :P Reznor nie miesza się w prawa kubańskich uchodźców i emigrantów i nie działa w stosownych temu organizacjach wzajemnie smarujących się wazelinką z władzami usa :P
Więcej Trent Reznor ogólnie nie jest osobą co ma jakieś parcie na szkło, czy też wielce się chwali w jakich to on organizacjach nie jest itd. Wręcz przeciwnie Reznor to człowiek, który od lat chodzi własnymi drogami i jest jak najbardziej niezależny w tym co tworzy. Ma własne studio nagraniowe, sam produkuję swoją muzykę, sam ją wydaje. I naprawdę daleko mu do bycia Everybody Darling.

Po za tym już tak nie przesadzajcie z tymi Globem i Oscarem dla niego i Rossa. (ciągle o tym Rossie zapominacie). Chociaż ja sam dalej uważam, że te nagrody należały się skończonemu kompozytorowi to mimo wszystko nagrodzenie "The Social Network" jestem w stanie zrozumieć, tym bardziej, że ta muzyka dobrze spisuje się w obrazie.

A i tak nie panikujcie, gdyż coś czuję, że czołowe statuetki za sentymentalizm zdobędzie "The Artist".
#WinaHansa #IStandByDaenerys

hp_gof

Re: Oscary 2012

#169 Post autor: hp_gof » śr gru 14, 2011 06:23 am

Jeżeli Oscary czymś nie zaskoczą, to pewnie Artysta dostanie za muzykę, owszem.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Oscary 2012

#170 Post autor: Mystery » śr gru 14, 2011 11:55 am

Houston
Best Score - Ludovic Bource, The Artist

Las Vegas
Best Score - Ludovic Bource, “The Artist”

Phoenix
”The Artist”
”Extremely Loud and Incredibly Close”
”Moneyball”
”Super 8″

Artysta kosi konkurencje równo, jak niegdyś "Slumdog" i "Up", co w obu przypadkach przełożyło się ostatecznie na Globy i Oscary.

Przypominam, że jutro nominacje do Złotych Globów, toteż jak chce ktoś wytypować nominowaną piątkę niechaj typuje :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Oscary 2012

#171 Post autor: Adam » śr gru 14, 2011 12:27 pm

o juz jutro? niezle 8) trzymam kciuki za Brajana 8)
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: Oscary 2012

#172 Post autor: hp_gof » czw gru 15, 2011 06:35 am

Mała notka na parę godzinek przed Globami:

San Diego Film Critics Award
BEST SCORE –
Winner: Alexandre Desplat, HARRY POTTER & THE DEATHLY HALLOWS: PART 2
Alexandre Desplat, EXTREMELY LOUD AND INCREDIBLY CLOSE
Alexandre Desplat, THE TREE OF LIFE
Howard Shore, HUGO
Ludovic Bource, THE ARTIST

Cieszy, ale to mało obiektywny wynik, biorąc pod uwagę uwielbienie dla Alexandre'a przy nominacjach :P Choć z drugiej strony skoro mimo rozbicia na 3 tytuły wygrał z Artystą, to już jest zastanawiające :)

PS. Choć jak teraz przejrzałem zwycięzców w innych kategoriach, to ich wybory są takie trochę mało prawdopodobne w kontekście Oskarów mimo wszystko :D

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Oscary 2012

#173 Post autor: Mystery » czw gru 15, 2011 14:47 pm

Golden Globe Awards
ARTIST, THE - Ludovic Bource
GIRL WITH THE DRAGON TATTOO, THE - Trent Reznor & Atticus Ross
HUGO - Howard Shore
WAR HORSE - John Williams
W.E. - Abel Korzeniowski

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Oscary 2012

#174 Post autor: Adam » czw gru 15, 2011 14:50 pm

WTF :shock: :?
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Oscary 2012

#175 Post autor: Mystery » czw gru 15, 2011 14:56 pm

Czterech nominowanych wytypowałem, ale Korzeń tak jak 2 lata temu, tak i teraz zaskoczył :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Oscary 2012

#176 Post autor: Adam » czw gru 15, 2011 14:57 pm

krzywde mu robią.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14347
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Oscary 2012

#177 Post autor: lis23 » czw gru 15, 2011 15:14 pm

Piosenkowe nominacje mnie zaskoczyły:

NAJLEPSZA PIOSENKA:

Albert Nobbs (2011)("Lay Your Head Down")
Gnomeo i Julia (2011): Elton John, Bernie Taupin("Hello Hello")
Służące (2011): Mary J. Blige, Thomas Newman, Harvey Mason Jr.("The Living Proof")
Kaznodzieja z karabinem (2011)("The Keeper")
W.E. (2011)("Masterpiece")

yeh, choć wolałbym nominację dla " Love Builds a Garden ".
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Oscary 2012

#178 Post autor: Adam » czw gru 15, 2011 15:18 pm

liczy się tylko Elton, reszta jest milczeniem.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Oscary 2012

#179 Post autor: Mystery » czw gru 15, 2011 15:19 pm

Adam pisze:krzywde mu robią.
Dlaczego? Ranga tylko mu rośnie. Może za 2 lata ktoś będzie chciał takiej muzy jak W.E. i znów sięgnie po Korzeniowskiego, który innych największych przedstawicieli "plum scoru" w Hollywood, Newmana i Desplata, zostawił w tyle.
liczy się tylko Elton, reszta jest milczeniem.
Akurat tutaj liczy się tylko Thomas Newman :P

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Oscary 2012

#180 Post autor: Adam » czw gru 15, 2011 15:20 pm

Mystery Man pisze:Dlaczego? Ranga tylko mu rośnie. Może za 2 lata ktoś będzie chciał takiej muzy jak W.E. i znów sięgnie po Korzeniowskiego, który innych największych przedstawicieli "plum scoru" w Hollywood, Newmana i Desplata, zostawił w tyle.
taaa prędzej Paweł przerzuci się z miłosci do Hansa na Brajana :P
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ