HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011)

[Koper]

Wymiękłem. Już nie mogę. Szkoda mi zdrowia.

[Adam]

Hansu niby wizje wytoczył że się przyłożył i specjalnie przez to Piratów odpuścił

[Koper]

To teraz czekamy na tłumaczenia ultrasów RCP, dlaczego znowu mu nie wyszło.

[Adam]

bez kitu o ile przy jedynce miałem beke i ubaw po pachy z padliny, to teraz jestem zirytowany i zawiedziony, tym bardziej po piratach 4 a teraz tym a jak przyjdzie Wawrzyn za miesiąc i zacznie przekonywać że to dobra muza to mu pocisne

[lis23]

Jak na razie, straszna siermiega / trzy pierwsze tracki /, darowałem sobie na razie odsłuch całości i słucham tylko aranżacji głównego tematu, bo to chyba jedyna zaleta tej pracy ... nie spodziewałem się, że dwójka będzie tak słaba, jest chyba słabsza od " Aniołów i Demonów ", które są bladą kalką " Kodu " ...

[Adam]

dobra ciszej nad tą trumną już
bo przyjdzie Wawrzyniec i sobie będzie tłumaczył że znów hejterzy wsiedli bez powodu na biednego Hansa

[DanielosVK]

Myslę, że Wawrzyniec nie jest aż tak zaślepiony, ani głuchy, żeby nam nie przyznać racji.

[Adam]

to poczytaj jak jedynką się podniecał

[lis23]

Cóż, 5,6 i 7 dają radę ale znowu praca Zimmera nie broni się jako całość, to taki zlepek, jak ci, którzy to dla Zimmera robią

[Koper]

Myslę, że Wawrzyniec nie jest aż tak zaślepiony, ani głuchy, żeby nam nie przyznać racji.

Przecież Wawrzek jest większym ultrasem Zimmera jak Paweł Stroiński

[Adam]

wczas

[lis23]

Cóż, forma Zimmera mnie nie dziwi, nie czuję się zaskoczony jego niemocą twórczą
co mnie autentycznie martwi? - ano to, że drogą Zimmera zaczyna chyba podążać James Newton Howard ...

[Adam]

i Shore z Elfmanem, choć Deny czasem ma przebłyski.

[lis23]

i Shore z Elfmanem, choć Deny czasem ma przebłyski.

Shore to akurat ostatnio popełnił najlepszą pracę od czasu " Władcy Pierścieni " - " Hugo ".

[Adam]

ŁAŁ - aż po 10 latach