The Girl With The Dragon Tattoo - Trent Reznor, Atticus Ross

[filold]

Jestem aktualnie w 2/3 wydawnictwa i dupy może nie urywa, ale tragedii też nie ma. Były może ze 3-4 fragmenty, które jakoś bardziej zwracały na siebie uwagę, a poza tym to sporo plumkadła elektronicznego, jednak w filmie (jeśli zostanie zachowany klimat zwiastunów) to powinno się to sprawdzić bardzo dobrze. Szykuje się z mojej strony ocena w okolicach 2,5 - 3

[Wawrzyniec]

O już się soundtrack pojawił. To ja jednak sobie poczekam do premiery filmu, a potem posłucham tej muzyki. Pierwsze próbki jakie się pojawiły prezentowały się naprawdę ciekawie, więc z chęcią zabiorę się za cały materiał. Po za tym bardzo mi się podoba, że na płycie znalazło się "Immigrant Song". Choć wielkim fanem coverów, nie jestem. I jednak wolę oryginalne wydania, od jakiś tam nowych, nowych aranżacji, nowego wykonania, zamiany waltorni na trąbki itd. to jednak ta psychodeliczna wersja hitu Led Zeppelin bardzo mi się podoba.
Nie mogę doczekać się całego score'u. Mam nadzieję, że płyta w przeciwieństwie do "The Social Network" będzie w normalnym opakowaniu. I mimo tylu CD liczę na normalną cenę.

[filold]

TSN było wydane w digipacku?

[Wawrzyniec]

[filold]

Digipacki są takie kochane!<3

Tylko nie wiem jaki idiota walnął naklejkę na tekturkę...

[Wawrzyniec]

Nie cierpię digipacków. Strasznie łatwo się niszczą. Ja mam tylko jednego digipacka. Nie cierpię, że jest digipackiem, ale z drugiej strony kocham tę muzykę, która miażdży i jest genialna, więc przebolałem złe opakowanie. Tak to mam tego jednego digipacka i jednego digipółpaka. W sumie nad zakupem "The Social Network" się ciągle zastanawiam, ale to wydanie trochę mi się nie podoba.
Mam nadzieję, że "The Girl With The Dragon Tattoo" to już normalne opakowanie?

[filold]

Digipacki o wiele lepiej wyglądają na półce od zwykłych opakowań, poza tym w takim digipacku może zawsze jeszcze jakieś dodatkowe bajery popakować lub schować nawet dodatkową płytkę;)

GWTDT powinno wyjść raczej w czymś innym niż digipacku, bo upchnąć do czegoś takiego 3 płyty cd to osiągnięcie, chociaż mam takiego trójpłytowca jednego w domu, ale gdyby ktoś chciał sobie słuchać muzyki z płyt i je za każdym razem z niego wyciągać, to chyba szybko by rozłożył go na części pierwsze.

[Adam]

a co za problem digipaki dać do folijki?

http://allegro.pl/zaklejane-folie-do-ja ... 67160.html

mam sporo digipaków i jeśli tylko kupiłem go w stanie idealnym, to w takim jest do dziś właśnie dzieki folijkom.

[Wawrzyniec]

Ładowanie digipacka do folijki kojarzy mi się z chodzeniem w bluzie, bez oderwanej ceny, a nawet nie ściągniętej z wieszaka.

[Adam]

oby batmana 3 wydali w digipaku to zaoszczędzisz

[Wawrzyniec]

Niektóre płyty są bezcenne.

[Mefisto]

Kasztan. 3 godziny muzyki, która stanowi odrzuty z Social Network - poza tym nuda i monotonia, producenci na szafot za zbytnią hojność (slbo raczej chujność) krążka. Najlepszy track nr 1, znany z trailera - reszta do kosza.

[Adam]

[filold]

Kasztan. 3 godziny muzyki, która stanowi odrzuty z Social Network - poza tym nuda i monotonia, producenci na szafot za zbytnią hojność (slbo raczej chujność) krążka. Najlepszy track nr 1, znany z trailera - reszta do kosza.

Strzelam, że przy okazji premiery filmu znowu odżyje dyskusja czy muzyka filmowa ma być dobra w filmie, czy na płycie również, bo nie sądzę, żeby Fincher pozwolił sobie na spieprzenie filmu kijową (w sensie zupełnie niepasującą pod wydarzenia na ekranie) muzyką. To będzie taki tegoroczny Mroczny Rycerz.

[Mystery]

Kasztan. 3 godziny muzyki, która stanowi odrzuty z Social Network - poza tym nuda i monotonia, producenci na szafot za zbytnią hojność (slbo raczej chujność) krążka. Najlepszy track nr 1, znany z trailera - reszta do kosza.

Inaczej być chyba nie mogło. Ale w filmie to pewnie działa bez zarzutu.