ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Krelian
Ghostwriter znanego twórcy
Posty: 897
Rejestracja: pn sty 11, 2010 20:28 pm
Lokalizacja: Bytom

Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)

#31 Post autor: Krelian » śr gru 07, 2011 09:39 am

szkoda szkoda bo myślałem, że Abel miał (ma?) potencjał :|

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60493
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)

#32 Post autor: Adam » czw gru 08, 2011 17:47 pm

nie no takiemu Mefiemu czy Marasowi którzy kochają Desplaty czy inne mulacze - z nazwiska ich nie wymienię lepiej :D, to się będzie podobać bo wielce hambitne przecież. ja po prostu nie trawię takich plumkań nic nowego nie wnoszących, lecących po kliszach i nie dających mi żadnego funu.
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35184
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)

#33 Post autor: Wawrzyniec » czw gru 08, 2011 19:37 pm

Mefisto pisze:Abel się skończył
Dla mnie to on się nigdy porządnie nie zaczął. :?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60493
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)

#34 Post autor: Adam » czw gru 08, 2011 19:37 pm

raczej :D
NO CD = NO SALE

hp_gof

Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)

#35 Post autor: hp_gof » pt gru 09, 2011 22:36 pm

Niezła ta muzyka, ale standardowa. Trochę monotonna. Żadnych wyzwań :) Ale fajnie się słucha. Na pewno jeszcze kilka razy powrócę.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60493
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)

#36 Post autor: Adam » sob gru 10, 2011 07:18 am

Korzeń nie ma najmniejszych szans z takimi propozycjami gdy wokół każdy chce Desplata czy Njumana. Tam sie cza wyróżnić albo mieć układy. A on nie ma ani tego ani tego. Kaczmarek mający o wiele lepsze portfolio, nazwisko i karierę już nie wygrywa niczego. Dlatego też Abel od 3 lat bezrobotny, a ten film mu z nieba spadł "bo Madonnie się podobał Single Men i mnie zatrudniła (bez konkursu - przyp.red.)". I o ile Single Men był dobrym filmem, to z tego co piszą o dziełku Madonny to film jest epic failem - więc mu to bynajmniej też nie pomoże.
NO CD = NO SALE

hp_gof

Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)

#37 Post autor: hp_gof » sob gru 10, 2011 10:16 am

Co nie zmienia faktu, że sobie w lutym kupię płytkę W.E. :P jeśli w końcu w ogóle wyjdzie :D

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35184
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)

#38 Post autor: Wawrzyniec » sob gru 10, 2011 20:35 pm

Adam pisze:Korzeń nie ma najmniejszych szans z takimi propozycjami gdy wokół każdy chce Desplata czy Njumana. Tam sie cza wyróżnić albo mieć układy. A on nie ma ani tego ani tego. Kaczmarek mający o wiele lepsze portfolio, nazwisko i karierę już nie wygrywa niczego. Dlatego też Abel od 3 lat bezrobotny, a ten film mu z nieba spadł "bo Madonnie się podobał Single Men i mnie zatrudniła (bez konkursu - przyp.red.)". I o ile Single Men był dobrym filmem, to z tego co piszą o dziełku Madonny to film jest epic failem - więc mu to bynajmniej też nie pomoże.
Dokładnie, tym bardziej, że Korzeniowski nie tworzy jakiejś oryginalnej muzyki i wpisuje się w dość popularny gatunek jakim jest plumpscore. I każdy oczywiście woli aby Desplat mu poplumkał, bo to większy prestiż dla filmu niż jakiś tam Korzeniowski. Ciekawe też jak jest różnica z gażami obu panów?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60493
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)

#39 Post autor: Adam » sob gru 10, 2011 21:13 pm

spadłbyś z krzesła :P
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35184
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)

#40 Post autor: Wawrzyniec » sob gru 10, 2011 21:15 pm

Ale w takim razie, że się posłużę starą reklamą, skoro nie ma różnicy w plumpscorze to po co przepłacać :? :P
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60493
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)

#41 Post autor: Adam » sob gru 10, 2011 21:15 pm

bo nazwisko to nazwisko. proste. stąd też taki rynek jest hermetyczny i wszystko robią ci sami kompozytorzy.
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35184
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)

#42 Post autor: Wawrzyniec » sob gru 10, 2011 21:18 pm

Ale to w takim razie ciekawe jak się udało Desplatowi tak przebić. Chociaż muszę przyznać, że jakoś przed Desplatem, plumpscore nie był aż tak bardzo popularny w Hollywoodzie i w ogóle w muzyce filmowej. Mnie się wydaje, że Desplat wprowadził ten gatunek na salony.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60493
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)

#43 Post autor: Adam » sob gru 10, 2011 21:20 pm

MODA. i dobry menadżer plus portfolio. zauważ że kiedyś Njuman był bogiem, a własnie Desplat go zepchnął z piedestału. Za parę lat może wrócić moda na wielkie orkiestry i Desplat wtedy nie będzie miał czego za specjalnie szukać, ale też nie będzie już musiał.
NO CD = NO SALE

hp_gof

Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)

#44 Post autor: hp_gof » sob gru 10, 2011 21:23 pm

Ciężką pracą :P Brał wszystkie projekty i stopniowo, kroczek po kroczku, trafiały się coraz bardziej znaczące, od coraz bardziej znaczących kompozytorów. W sumie to do Hollywood przebił się z Europy. Nominacja za Królową Frearsa dużo zrobiła i Złoty Glob za Painted Veil tego samego roku :)
PS. Nadal nie rozumiem, na czym polega to plumkanie... Wyizolujcie jakieś konkretne fragmenty, żebym załapał o co chodzi :P

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60493
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)

#45 Post autor: Adam » sob gru 10, 2011 21:24 pm

NO CD = NO SALE

ODPOWIEDZ