Wielka dysputa o re-recordingach (przeniesione z innego tematu)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Turek

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#16 Post autor: Turek » wt gru 06, 2011 17:17 pm

Paweł Stroiński pisze:A twoje fanbojstwo Prażan i re-recordingów nie pozwala ci zauważyć, że w przypadku muzyki filmowej liczy się TYLKO to, co zostało nagrane do filmu
A kto to powiedział ?

To Debney/Raine/McNelly/Herrmann/Morgan/Stromberg robią coś co zupełnie nie ma sensu ?

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#17 Post autor: Paweł Stroiński » wt gru 06, 2011 17:25 pm

Jeśli oryginalne taśmy matki są w dającej się tolerować jakości, to to, co oni robią nie ma sensu, tak.

Chyba że wychodzi sytuacja jak z Conanem, gdzie kompozytor nie mógł zrealizować oryginalnych zamiarów, jakie miał dotyczące danej ścieżce.

Ale generalnie tak, uważam,że re-recordingi sensu nie mają.

Turek

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#18 Post autor: Turek » wt gru 06, 2011 17:29 pm

Paweł Stroiński pisze:Jeśli oryginalne taśmy matki są w dającej się tolerować jakości, to to, co oni robią nie ma sensu, tak.

Chyba że wychodzi sytuacja jak z Conanem, gdzie kompozytor nie mógł zrealizować oryginalnych zamiarów, jakie miał dotyczące danej ścieżce.

Ale generalnie tak, uważam,że re-recordingi sensu nie mają.
A gdzie jest jakaś definicja mówiąca że to nie ma sensu ? Że ONLY oryginały ? Gdzie ?

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#19 Post autor: Wawrzyniec » wt gru 06, 2011 17:32 pm

Turek pisze:A gdzie jest jakaś definicja mówiąca że to nie ma sensu ? Że ONLY oryginały ? Gdzie ?
Może taka, że mówimy o muzyce filmowej, a więc muzyce napisanej na potrzeby filmu. Tak też nagrywanie od nowa czegoś co w filmie już jest i się dobrze sprawdza, nie ma zbyt dużego sensu. Tym bardziej, że to nowe nagranie i tak nie zostanie (na szczęście) wykorzystane w filmie.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#20 Post autor: Paweł Stroiński » wt gru 06, 2011 17:38 pm

Znajdę ci parę w domu. Np. wybitnej muzykolog Zofii Lissy i Roya M. Prendergasta, autora klasycznej monografii muzyki filmowej, pt. "Muzyka filmowa. Zapomniana sztuka."

Oboje wychodzą od funkcjonalności muzyki filmowej, co oznacza, że ich zdaniem należy muzykę filmową rozpatrywać tylko i wyłącznie w kategoriach funkcji, którą pełni ona w filmie.

Nie mam pod ręką żadnej encyklopedii filmu ani książki Płażewskiego, pt. "Język filmu", ale tam byłoby pewnie dokładnie tak samo.

Nikt poważny nie postawi tezy o autonomii muzyki filmowej. Muzyka filmowa jest systemem znaczeń, które dodaje do kontekstu, do którego została stworzona. Jeśli nagrasz muzykę filmową od nowa, traci ona swój kontekst i przestanie być systemem znaczeń.

Zgadzam się zupełnie z Wawrzyńcem, że jest czymś więcej niż tylko materiałem, który wsadzamy do odtwarzacza. Jest jednym z podstawowych żywotnych elementów filmu, do którego została napisana i stanowi jedną wielką znaczeniową całość. Film bez muzyki filmowej jest niczym, ale muzyka filmowa bez filmu też jest niczym. To, że jesteśmy takimi wariatami, jakimi jesteśmy, nie zmienia faktu, że album z muzyką filmową jest tylko i wyłącznie w 90% pamiątką z seansu. A re-recording nawet Conana nie jest żadną pamiątką.

To tylko błyskotka.

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#21 Post autor: muaddib_dw » wt gru 06, 2011 17:39 pm

Wawrzyniec pisze:Tym bardziej, że to nowe nagranie i tak nie zostanie (na szczęście) wykorzystane w filmie.
I nie odda klimatu oryginału :!:

Templar

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#22 Post autor: Templar » wt gru 06, 2011 17:44 pm

Ale wy macie problem z tymi re-recami, zmusza was ktoś do ich słuchania? Są ludzie, którzy lubią sobie posłuchać muzyki filmwoej nawet bez znajomości filmu i czasem im oryginał nie odpowiada, bo np. elektroniki nie lubią czy coś w tym stylu, no i takie re-reci z orkiestrą im się podobają. A argument, że nie powinno się ich robić, bo nie pasują do filmu jest z dupy, tak samo powinniśmy zabronić grania Chopina, tam też często zmieniają aranżacje, a przecież on nie napisał sobie tej muzyki waląc w fortepian i nagle mu coś ciekawego wyszło, tylko pod wpływem emocji i w sumie też nie powinno się tego zmieniać.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#23 Post autor: Paweł Stroiński » wt gru 06, 2011 17:47 pm

Tylko że ludzie biorący się za rearanżacje muzyki filmowej i re-recordingu nie stają intelektem i talentem tym, którzy biorą się za nagrywanie coraz to kolejnych wersji Chopina ani wybitnych czasem aranżacji jazzowych. To jedno.

Drugie, jak ktoś nie lubi elektroniki w danym score, to nie lubi danego score. Proste.

Turek

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#24 Post autor: Turek » wt gru 06, 2011 17:49 pm

Weź Paweł razem z Wawrzyńcem idźcie 13 grudnia w protescie.

Słyszałem że Jaro tam coś organizuje bo wg. niego odbiera się Polsce niepodległość.

Stańcie w tłumie z transparentem i brońcie niepodległości muzyki filmowej, palcie wizerunki Raine'a, Stromberga, Debney'a.

Bo jak muzykę mozna raz jeszcze nagrać, jak można do trąbki dać puzon - takich to tylko palić.

Turek

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#25 Post autor: Turek » wt gru 06, 2011 17:50 pm

Paweł Stroiński pisze:Drugie, jak ktoś nie lubi elektroniki w danym score, to nie lubi danego score. Proste.
Bzdura.

Można się krzywić na elektroniczne pierdzenia Goldsmitha w Rambo 2 i lubić ten score jednocześnie.

Proste.

Templar

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#26 Post autor: Templar » wt gru 06, 2011 17:53 pm

Paweł Stroiński pisze:Drugie, jak ktoś nie lubi elektroniki w danym score, to nie lubi danego score. Proste.
Nie zgodzę się z tym, ktoś może lubić samą melodię, często jak pojawi się jakiś fajny temat na YT pojawiają się zaraz wersje, a to na gitarę klasyczną, na elektryczną, na same skrzypce itp. i często czytam komenty, że oryginał im się nie podobał, bo właśnie elektronika albo coś innego ich wkurzało, a to już uwielbiają.

Turek

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#27 Post autor: Turek » wt gru 06, 2011 18:00 pm

Templar pisze:
Paweł Stroiński pisze:Drugie, jak ktoś nie lubi elektroniki w danym score, to nie lubi danego score. Proste.
Nie zgodzę się z tym, ktoś może lubić samą melodię, często jak pojawi się jakiś fajny temat na YT pojawiają się zaraz wersje, a to na gitarę klasyczną, na elektryczną, na same skrzypce itp. i często czytam komenty, że oryginał im się nie podobał, bo właśnie elektronika albo coś innego ich wkurzało, a to już uwielbiają.
Jeśli sobie w domu razem z kolegą nagrasz temat z Piratów na kibordzie i flecie to będzie to nieetyczne, niemoralne i jakiś Sądtrackowy cię czeka.

A kompozytor napewno w domu nie zaśnie ze złości, bo jak ktoś mógł mu coś przerobić. Cóż za burżujstwo

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#28 Post autor: Adam » wt gru 06, 2011 18:01 pm

długo jeszcze będziecie się przegadywac o tych rerecach? :P to od pół roku się już nudne zrobiło :P
Maras przyjdzie i pokasuje wszystko w pizdu, bo ostatnio też widziałem jakiś jego koment ironiczny w tej sprawie :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#29 Post autor: Paweł Stroiński » wt gru 06, 2011 18:05 pm

Turek pisze:Weź Paweł razem z Wawrzyńcem idźcie 13 grudnia w protescie.

Słyszałem że Jaro tam coś organizuje bo wg. niego odbiera się Polsce niepodległość.

Stańcie w tłumie z transparentem i brońcie niepodległości muzyki filmowej, palcie wizerunki Raine'a, Stromberga, Debney'a.

Bo jak muzykę mozna raz jeszcze nagrać, jak można do trąbki dać puzon - takich to tylko palić.
Jezus Maria, powiedział, co wiedział...

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#30 Post autor: Tomek » wt gru 06, 2011 18:09 pm

Paweł Stroiński pisze:Jezus Maria, powiedział, co wiedział...
Nie używaj imienia Pana Boga swego nadaremno.
muaddib_dw pisze:Słyszałem jest niezłe, mimo to wolę oryginał który brzmi świetnie zwłaszcza zremasterowany w boxie FSM
"Słyszałeś, że jest niezłe", czy "słyszałeś (w sensie: słuchałeś) i jest niezłe" ? Bo to dwie różne sprawy :)

A co do re-recordingów Gerhardta, to one są ogólnie do zdobycia, czy są to raczej białe kruki?
Wawrzyniec pisze: Jako w pierwszej linii fanboy "Star Wars" mogę oznajmić, że re-rec muzyki Johna Williamsa to chyba ostatnia rzecz na jaką fani gwiezdnej Sagi najbardziej czekają. Po co to? Ale rzeczywiście trzeba wierzyć w siłę Lucasa i Williamsa, którzy nie pozwolą skrzywdzić swoje dziecko.
Ja bym w siłę Lucasa zbytnio w Twoim przypadku nie wierzył. Przypomnij sobie jak "udoskonala" i zmienia bez końca swoje Star Warsy :D
Obrazek

ODPOWIEDZ