Ten kto się z niego będzie "zlewać" niech się przygotuje na małą wizytę pewnych osób o 6 nad ranem, już Doniu o to zadba. Nikt nie będzie naśmiewał się z nadwornego kompozytora miłościwie nam panującej partiiTomasz Goska pisze:Serio, teraz cała Polska będzie się z niego zlewać.
Jan A.P. Kaczmarek
-
Templar
Re: Jan A.P.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9896
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Jan A.P.
Kaczmarek teraz dostał syndromu Zimmera. Woli się lansować i chałturzyć niz porządne fuchy brać.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35122
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Jan A.P.
Złe porównanie, gdyż Zimmer bierze fuchy i do jakiś niezależnych produkcji nie komponuje i ogólnie dużo na rok tworzy. Zaś o Kaczrmarku to ja od dawien dawna nic nie słyszałem. Do wczoraj. 
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Jan A.P.
to kiepsko neta przeglądasz bo co tydzień się na oficjalnych bankietach czy rozdaniach nagród od lewa do prawa pojawia od wielu msc 
NO CD = NO SALE
Re: Jan A.P.
No teraz czekamy na Hymn na otwarcie Tesco 
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10524
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Jan A.P.
Oratorium Parking TescoMystery Man pisze:No teraz czekamy na Hymn na otwarcie Tesco
Kantata o otwarciu drogi powiatowej w Dupczynie Małym
V Symfonia na postawienie wychodków Toi Toi przy gminnym oddziale ZUS w Mordach.

Re: Jan A.P.
przesadzacie. nie tacy juz pisali do reklam podpasek czy nikomu nieznanych kaw itp. nie tacy pisali sekundówki na anteny telezakupów czy pogody. nie tacy wystepowali przed wspomnianym tesko. skoro ktoś płaci dobry hajs za coś (a tutaj wygląda to na kasę z unii albo od ministerstwa), to się bierze zlecenie - proste. i ciągle zapominacie że on ma jeszcze jeden dodatkowy argument - oskara - i nie musi juz nic udowadniac, tylko odcinac kupony i iśc na emeryturke.
NO CD = NO SALE
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10524
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Jan A.P.
Prawdziwy artysta nie odcinałby kuponów, a o emeryturze nawet by nie myślał. Przykład? Proszę bardzo za oceanem ich wiele z Papa Johnem na czele.
IMO kwestia nastawienia. Kaczmarek wyczuł w sprawie biznes i teraz tylko kasa, kasa, kasa... Od czasu do czasu zrobi jakiś soundtrack, a właściwie everysoundtrack, bo wszystkie ostatnio brzmią tak samo i kolejne milyyjony do miecha. Dokąd to prowadzi? Co będzie, jak świat znudzi się Kaczmarkiem? Będzie faktycznie pisał Symfonie na postawienie kibelków Toi Toi - ot co!
IMO kwestia nastawienia. Kaczmarek wyczuł w sprawie biznes i teraz tylko kasa, kasa, kasa... Od czasu do czasu zrobi jakiś soundtrack, a właściwie everysoundtrack, bo wszystkie ostatnio brzmią tak samo i kolejne milyyjony do miecha. Dokąd to prowadzi? Co będzie, jak świat znudzi się Kaczmarkiem? Będzie faktycznie pisał Symfonie na postawienie kibelków Toi Toi - ot co!

Re: Jan A.P.
Generalizujesz. nie tacy jak Kaczmarek sie wycofywali z biznesu dla łatwiejszych pieniedzy i nic nam do tego. Vangelis jeszcze zyje? Corligniano żyje? Gustavo jeszcze zyje? Nie wspominając o twórcach muzy popularnej.. Zrobili swoje i odeszli do innych zajęć. A Kaczmarkiem świat się znudził dawno, stąd też brak angazy w USA nie bez powodu. Od szufladki po oskarze widac wycofywanie sie z biznesu. Tylko ze on ma ten komfort finansowy i pozycję z oskarem że nie musi sie na siłe szczypać. Jego ten los spotkał po 20 latach pracy, a bliźniaczego mu stylem Abla na samym początku i to on ma problem a nie Kaczmarek. Jasnym jest że Kaczmarek nie ma szans ze swoim stylem i propozycjami muzyki coś osiagnąc w usa obecnie (a wiem że co jakis czas startuje tylko przegrywa konkursy), gdy na piedestale są lepsi w takich klimatach - jacy to nie musze pisać, ale w naszym kraju i w europie ma pole do popisu, wczuł się w misję festiwalu który mu się jak na razie powodzi doskonale i chwała mu za to. Raz na czas zrobi mniej lub bardziej offowy czy mniej budżetowy film, czasem polansi się po tv i tyle. Do tego dołózmy pracę na rzecz kraju - bo jednak kilka wydarzeń ostatnio nam muzycznie zilustrował i nie były to złe propozycje. Cenię to co robi od jakiegoś czasu (nie, nie scory, bo one są rzadko a jak są to nic specjalnego), nawet teraz gdzie praktycznie od 2 lat jest tylko w kraju. Bo mozna osiągnąc pewien pułap jak on i odchodzić stopniowo z twarzą i ta przykładowa fanfara dla A2 (wiecie/wiemy jak to w ogóle brzmiało? ile trwało? jaki skład to grał? czy to było coś nowego? bo ja nie wiem nic, a moze sie okazac ze to bylo cos ciekawego) nic tutaj nie zmieni, bo to po prostu tylko dodatek. I polecam nową płyte Look Of Freedom - premierowy utwór 19-minutowy jest spoko.
NO CD = NO SALE
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35122
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Jan A.P.
Mnie chodziło o nowe score'y.Adam pisze:to kiepsko neta przeglądasz bo co tydzień się na oficjalnych bankietach czy rozdaniach nagród od lewa do prawa pojawia od wielu msc
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35122
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Jan A.P.
Ciekawe co będzie droższe: Przejazd tą autostradą, czy płyta od Kaczmarka
Hm, a może by tak przy zakupie tej płyty dostawałoby się jakiś rabat na bramkach?
Hm, a może by tak przy zakupie tej płyty dostawałoby się jakiś rabat na bramkach?
#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
Mefisto
Re: Jan A.P.
akurat Vangelis zawsze dość wybiórczo do filmówki podchodził, więc to mocno chybiony przykład; Corligniano też na co dzień zajmuje się czym innym, jak pisaniem scorów.Adam pisze:Generalizujesz. nie tacy jak Kaczmarek sie wycofywali z biznesu dla łatwiejszych pieniedzy i nic nam do tego. Vangelis jeszcze zyje? Corligniano żyje? Gustavo jeszcze zyje? Nie wspominając o twórcach muzy popularnej.. Zrobili swoje i odeszli do innych zajęć.
Re: Jan A.P.
no i? Kaczmarek jak widać juz też się pisaniem scorów nie zajmuje i co z tego, robi inne rzeczy, a co zrobił to mu nikt nie odbierze.
NO CD = NO SALE
-
Mefisto
Re: Jan A.P.
to i, że Kaczmarek jak widać JUŻ się nie zajmuje pisaniem scorów, a oni to robili jak mieli ochotę - a jeśli nie widzisz różnicy, to po co przepłacać?Adam pisze:no i? Kaczmarek jak widać juz też się pisaniem scorów nie zajmuje i co z tego, robi inne rzeczy, a co zrobił to mu nikt nie odbierze.