Grammy 2011

[Ghostek]

No i mamy nominacje.

Best Score Soundtrack for Visual Media

Black Swan (Clint Mansell)
Harry Potter and the Deathly Hallows – Part 2 (Alexandre Desplat)
The King’s Speech (Alexandre Desplat)
The Shrine (Ryan Shore)
Tron Legacy (Daft Punk)


Best Compilation Soundtrack Album for Visual Media

Boardwalk Empire: Volume 1 – Elektra
Burlesque - Christina Aguilera – RCA Records
Glee: The Music – Volume 4 - Columbia Records
Tangled - Walt Disney Records
True Blood: Volume 3 - WaterTower Music


Best Song Written For Motion Picture, Television Or Other Visual Media

”Born to Be Somebody” (Never Say Never)
“Christmastime is Killing UP” (Family Guy)
”I See the Light” (Tangled)
”So Long” (Winnie the Pooh)
”Where the River Goes” (From Footlloose)
”You Haven’t Seen the Last of Me” (From Burlesque)

Czekam na opinie!

[DanielosVK]

Poza Potterem, reszta do wywalenia.

[Ghostek]

Poza Potterem, reszta do wywalenia.

Chyba poza Black Swan, a Potter w pierwszej kolejności do wywalenia

[DanielosVK]

No chyba nie. Black Swan jest ciekawy, ale przez wzgląd na Czajkowskiego i trochę nudy, nie umieściłbym go tam. The King's Speech fajne, ale nic takiego, żeby nominować. Tron to nuda, tego score'u Shore'a nie słuchałem, więc nie wiem i jedynie Potter się wyróżnia.

[Ghostek]

Powiem tak.

Potter jest nieco kontrowersyjny. Jednych grzeje, innych kompletnie do siebie nie przekonuje. Po mnie na przykład spływa i to solidnie. Ma kilka momentów, ale generalnie rzecz biorąc Papa John o wiele lepiej czuł Pottera niż Desplat.

Tron jest dosyć ciekawym tworem, choć niekoniecznie oryginalnym, więc daje rade jako tako. Poza tym zrobił niesamowitą furorę na rynku muzycznym, więc nominacja jest jak najbardziej wytłumaczalna.

Black Swan z kolei zachwyca konwencją. Czajkowski sporo dobrego zrobił w tej partyturze i dlatego ta ścieżka przemawia do mnie. Nominacja głównie za film, jak myślę.

The King's Speach - score w sumie szału wielkiego nie robi, ale wspaniały pomysł z nagraniem tego wszystkiego na oldschoolowych mic'ach. Brzmienie robi swoje!

The Shrine - tego nie znam, więc się nie wypowiem.

[Koper]

A za który to rok w ogóle, bo jedne AD 2010, inne AD 2011...?

I cała szóstka do wywalenia :D

[Templar]

A za który to rok w ogóle, bo jedne AD 2010, inne AD 2011...?

Pewnie listopad 2010 - październik 2011. A najlepsze jest to, że to będzie Grammy 2012

A z listy Black Swan i TRON tylko dobre (Shrine nie słuchałem, swoją drogą film ma zajebistą ocenę na filmwebie ), reszta do wywalenia

[Mystery]

Shrine nie słuchałem, swoją drogą film ma zajebistą ocenę na filmwebie

No właśnie, to ten kanadyjski horror dziejący się w polskiej wsi

[Templar]

Posłuchałem próbek na iTunesie tego Shrine i nie widzę w tym nic ciekawego, jedynie utwór "Henryk Chases Marcus" ujdzie w tłoku, ale reszta to jakaś lipa totalna. Może oni nominowali na podstawie nazwiska kompozytora i im się pomyliło z innym Shorem

[DanielosVK]

W końcu rodzinka.

[Wawrzyniec]

generalnie rzecz biorąc Papa John o wiele lepiej czuł Pottera niż Desplat.

Dobrze gada, polać mu.