BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)
Oczywiście, że nie, w końcu ilustrował kiedyś thrillery czy komedie i pod względem funkcjonalnym to mu nawet nieźle wychodziło.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)
bo nie rozumiem pewnych zależności że grupa jakichś ziobrystów brechta z gościa dla zasady porównując do bejtsa czy djawadiego, a akurat on jest jednym z tych kompozytorów którzy ostatnio spoko piszą, mają ciekawe prace, i widać ewolucję w jego komponowaniu czy w samych ściechach. i powiem więcej, gdyby jego albumy skracać o 20 parę minut to byłby w ścisłej czołówce. co innego obniżać oceny za słabą muzę a co innego za nadmiar materiału na cd a jemu tylko za to ostatnio obniżają.
#FUCKVINYL
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)
Nigdy nie mówiłem, że Tyler jest słabym kompozytorem, bo nie jest. Zawsze jednak, gdy słyszę jego muzykę, jedyne co nasuwa mi się na myśl to "fajne, przyjemne, ale w sumie nic wielkiego i wartego zapamiętania". I tak też jest. Robi solidną muzykę, której się nie pamięta dłużej.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Arthur
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1135
- Rejestracja: śr paź 20, 2010 21:16 pm
- Lokalizacja: Pzn
Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)
Jak dla mnie ciągle nie nadaje się do słuchania. Ładnie, ładnie ale nic z tego nie wynika. Chyba jednak wolę tego posłuchać w serialu niż na płycie.
Ja nie porównuję go do nikogo i żadnym pismakiem nie jestem.
Ja nie widzę żadnej "ewolucji" w jego muzyce, po prostu po paru(nastu) ścieżkach akcji skomponował coś łągodniejszego i za to mamy go chwalić od razu?
A czy Brian zapodaje nam mega nawalankę, czy takie Cycles of Time to właśnie jedno i to samo- granie pełną orkiestrą tak, że zniechęca to słuchacza.
Lubię połowę Fast Five, Battle LA, Lego też na parę fajowych tracków, czekam z niecierpliwością na Need for Speed'a, tylko to Terra Nova u mnie kiksuję. CO zrobić
Ja nie porównuję go do nikogo i żadnym pismakiem nie jestem.
Ja nie widzę żadnej "ewolucji" w jego muzyce, po prostu po paru(nastu) ścieżkach akcji skomponował coś łągodniejszego i za to mamy go chwalić od razu?
A czy Brian zapodaje nam mega nawalankę, czy takie Cycles of Time to właśnie jedno i to samo- granie pełną orkiestrą tak, że zniechęca to słuchacza.
Lubię połowę Fast Five, Battle LA, Lego też na parę fajowych tracków, czekam z niecierpliwością na Need for Speed'a, tylko to Terra Nova u mnie kiksuję. CO zrobić
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli. - Albert Schweitzer
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)
A to prawda. W sumie najbardziej co mi siedzi w głowie z jego dokonań to kompletnie niedoceniany, nawet przez ultrasów Trajlera (bo nie ma łupanki ani orkiestry?) "Bubba Ho-Tep".DanielosVK pisze:Robi solidną muzykę, której się nie pamięta dłużej.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)
Tylerowi jakby każdy album obciąć nawet o 60 minut to nie pomogłoby mu to wejść do czołówki, bo koleś ma po prostu nudny, mało pomysłowy styl, a na dodatek pisze słabe tematy (ten pierwszy klip z Terra Novy to klasyczny tego przykład, cały temat tak naprawdę leci na akordach zamiast na wypracowanej melodii, a i tak jest tu pewna ewolucja w stosunku do Rambo czy B:LA). Tu nie chodzi o to, że pisze muzykę do bezmózgich filmów, tylko że pisze muzykę, do której nie ma po co wracać, bo po dwóch-trzech przesłuchaniach niczym już nie zaskakuje.
Drugi klip jest niezły, taki Tyler robiący Elfmana/Desplata - porządnie to brzmi, ale tego że Brian umie korzystać z orkiestry nigdy mu nikt chyba nie odbierał. No ale tak jak powiedział czoug: nic z tego nie wynika. W Fast Five czuję jakoś więcej serca, pomyślunku, a to przecież film-łupanina, a nie serial przygodowy.
Jeśli to jest score przygodowy/fantasy, to nie trzeba daleko szukać, żeby znaleźć porównanie, ile pierwszoligowy kompozytor potrafi z takiej tematyki wycisnąć i o ile jest to ciekawsze od tych dwóch klipów.
Żeby nie było - jestem pewien, że scorek będzie na co najmniej trójeczkę, bo zapowiada się taki rzemieślniczy poziom Debney'a czy Davida Newmana. Tylko że tamtych dwóch nikt co parę miesięcy nie okrzykuje megakultem.
Drugi klip jest niezły, taki Tyler robiący Elfmana/Desplata - porządnie to brzmi, ale tego że Brian umie korzystać z orkiestry nigdy mu nikt chyba nie odbierał. No ale tak jak powiedział czoug: nic z tego nie wynika. W Fast Five czuję jakoś więcej serca, pomyślunku, a to przecież film-łupanina, a nie serial przygodowy.
Jeśli to jest score przygodowy/fantasy, to nie trzeba daleko szukać, żeby znaleźć porównanie, ile pierwszoligowy kompozytor potrafi z takiej tematyki wycisnąć i o ile jest to ciekawsze od tych dwóch klipów.
Żeby nie było - jestem pewien, że scorek będzie na co najmniej trójeczkę, bo zapowiada się taki rzemieślniczy poziom Debney'a czy Davida Newmana. Tylko że tamtych dwóch nikt co parę miesięcy nie okrzykuje megakultem.

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)
To ja to ciągle powtarzam. I jak zwracam uwagę na słabe, niewyraziste tematy to od razu otrzymuje odpowiedzi w stylu: "Tak, a ciekawe czy Twój Hansu, potrafiłby tak pisać na orkiestrę, jak Brajana?"Marek Łach pisze:Tylerowi jakby każdy album obciąć nawet o 60 minut to nie pomogłoby mu to wejść do czołówki, bo koleś ma po prostu nudny, mało pomysłowy styl, a na dodatek pisze słabe tematy (ten pierwszy klip z Terra Novy to klasyczny tego przykład, cały temat tak naprawdę leci na akordach zamiast na wypracowanej melodii, a i tak jest tu pewna ewolucja w stosunku do Rambo czy B:LA). Tu nie chodzi o to, że pisze muzykę do bezmózgich filmów, tylko że pisze muzykę, do której nie ma po co wracać, bo po dwóch-trzech przesłuchaniach niczym już nie zaskakuje.


Dla mnie Tyler to rzemieślnik, a mój czas, skromnego i amatorskiego miłośnika muzyki filmowej jest za krótki, aby a tracić go na rzemieśliników. Przykro mi.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)
bla bla bla.. kiedy? gdzie? pokaż mi papier na te słowa.Marek Łach pisze:Tylko że tamtych dwóch nikt co parę miesięcy nie okrzykuje megakultem.
#FUCKVINYL
Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)
Terra Nova z przygodą i fantasy to mało ma wspólnego, poza tym, że w pierwszym odcinku dowiadujemy się, że bohaterowie przenoszą się kilka milionów lat wstecz, gdzie żyją dinozaury to mamy do czynienia z typowym kinem familijnym, w każdym odcinku fabuła skupia się bardzo mocno na problemach naszej głównej rodzinki Ostatnio np. podczas jednej wyprawy znaleźli jajo dinusia, które chcieli wziąć do badań, bo myśleli, że nic się nie wykluje, a tu dzięki małej dziewczynce okazało się, że można operację zrobić i teraz będą wychowywać małego dinozaura. Czekam teraz na odcinek, w którym będą go wyprowadzali na smyczyMarek Łach pisze:Jeśli to jest score przygodowy/fantasy, to nie trzeba daleko szukać, żeby znaleźć porównanie, ile pierwszoligowy kompozytor potrafi z takiej tematyki wycisnąć i o ile jest to ciekawsze od tych dwóch klipów.

- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)
Fajne, ale rozumiem, że to szczyty możliwości i raczej skraj zainteresowań BT?Adam pisze:no to macie drugi kawałek w HD 18mb z sesji![]()
i co też niby nuda?
Ale co miałoby wynikać i czy zaraz musi? Nie przesadzajmy. Nie zawsze pielucha wygrywa.czoug pisze:Jak dla mnie ciągle nie nadaje się do słuchania. Ładnie, ładnie ale nic z tego nie wynika.
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)
score jest w przygotowaniu, ale bez infa czy tylko mp3 czy moze cd.
#FUCKVINYL
Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)
no proszę miła niespodzianka od złodzieji z tv publicznej:
Terra Nova opowiada historię zwyczajnej rodziny, żyjącej w 2149 roku, która przenosi się 85 milionów lat wstecz w ramach eksperymentu, który ma uratować ludzkość XXII wieku przed zagładą. Miejsce, które wydaje się być rajem i wybawieniem od kłopotów, choćby z brakiem tlenu, nie jest jednak stuprocentowo bezpieczne - nie mniejszym zagrożeniem od dinozaurów mogą być też ludzie.
Reżyserem tej produkcji, którą polscy widzowie mogli wcześniej oglądać na kanale FOX, jest Alex Graves, a za produkcję odpowiadał m.in. twórca Parku Jurajskiego - Steven Spielberg.
EMISJA: środy (od 4 kwietnia), 20:25, TVP1
Terra Nova opowiada historię zwyczajnej rodziny, żyjącej w 2149 roku, która przenosi się 85 milionów lat wstecz w ramach eksperymentu, który ma uratować ludzkość XXII wieku przed zagładą. Miejsce, które wydaje się być rajem i wybawieniem od kłopotów, choćby z brakiem tlenu, nie jest jednak stuprocentowo bezpieczne - nie mniejszym zagrożeniem od dinozaurów mogą być też ludzie.
Reżyserem tej produkcji, którą polscy widzowie mogli wcześniej oglądać na kanale FOX, jest Alex Graves, a za produkcję odpowiadał m.in. twórca Parku Jurajskiego - Steven Spielberg.
EMISJA: środy (od 4 kwietnia), 20:25, TVP1
#FUCKVINYL
Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)
Wiadomo już kiedy score wyjdzie???? 

Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)
cisza.. pewnie nie prędko bo to fox. jakoś nie czekam specjalnie
lepiej by Lego wydali.

#FUCKVINYL
Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)
To co że Fox, Fringe 3 już w drodze, więc tego też można się tego spodziewać. Pewnie Townson wyda, ale gdzieś do roku, jak już na dobre ruszy drugi sezon, o ile takowy będzie.Adam pisze:cisza.. pewnie nie prędko bo to fox. jakoś nie czekam specjalnielepiej by Lego wydali.