JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

[Wawrzyniec]

Normalnie to bym odpowiedział na te wszystkie złośliwości, szczególnie te od Kopra. I w sumie tak cały dzień próbowałem. Ale widać ze strachu przed dla niektórych brutalną prawdą, wszystkie moje posty były blokowane, a potem sam dostęp na forum. Nie wiem czego się boicie, ale możecie nawet być jak Marianie, ale i tak nie uda Wam się uciszyć prawdy

[DanielosVK]

Myślę, że mylisz pojęcie kultu z hitem. Oczywiście nie odbieraj tego źle, bo dobrze wiesz, że lubię muzykę do Incepcji i ją sobie cenię, więc nie chcę być złośliwy.
Hit to bardzo popularna muzyka, słuchana i wciskana wszędzie w jakimś określonym czasie, żeby potem przeminąć (i zostać zapamiętana przez zagorzałych wielbicieli, oczywiście, ale tylko), a kult to coś, co jest uznane i uwielbiane na przestrzeni całej historiii. Incepcja na razie jest tylko hitem.

[Wawrzyniec]

Nie mam zamiaru tutaj offtopić. Jak to mówią oddajcie Zimmerowi co Zimmera, a Williamsowi, co Williamsa. To jest wątek Johna Williamsa i wedle tego co słyszę między innymi także na zagranicznych portalach, i jego kolejnego dzieła, które bez wątpienia zapisze się do TOP5, a nawet TOP3 2011 roku.

[Koper]

Do Top30 na pewno

[Adam]

Wawrzyniec nie bądź taki pewny bo Tintin też miał pozamiatać i jak się skończyło prawie wszyscy już wiemy Na Top5 będzie trudnawo.

[Wawrzyniec]

Niby co wiemy. Na świecie ten score zbiera wyśmienite opinie. A po za tym to teraz pytanie do Was Drodzy i sarkastycznie złośliwi Panowie: Wymieńcie mi proszę te wszystkie rewelacyjne score'y z Tego roku, które niby nokautują prace Johna Williamsa.

[Adam]

Niby co wiemy. Na świecie ten score zbiera wyśmienite opinie.

chyba i Ty wiesz że tam każdemu scorowi na orkiestrę dają 4/5, a taki Broxton w tym roku niżej 4/5 nie postawił żadnej nowości

A po za tym to teraz pytanie do Was Drodzy i sarkastycznie złośliwi Panowie: Wymieńcie mi proszę te wszystkie rewelacyjne score'y z Tego roku, które niby nokautują prace Johna Williamsa.

to nie chodzi o licytowanie się co lepsze co gorsze, po prostu dupy nie urywa i nie ma szans na Top3. Zresztą Marek Łach Ci wyjaśni czemu bo Olek już wyjasnił.

[Koper]

War Horse może i na TOP5 ma, ale Tintin... musiałoby oddziaływaniem w filmie chyba bić Conana i Misję razem wzięte.

[Adam]

dokladnie

[hp_gof]

Heeeeeeej. Score jeszcze oficjalnie nie wyszedł, większość z nas go nie słyszała, a tu takie dyskusje o Top 10 się odbywają. Bez sensu...

[Adam]

ja mówiłem o Tintinie.

[hp_gof]

Dyskusja na temat obu score'ów się przenika.

[Adam]

u mnie nie

[Wawrzyniec]

to nie chodzi o licytowanie się co lepsze co gorsze, po prostu dupy nie urywa i nie ma szans na Top3. Zresztą Marek Łach Ci wyjaśni czemu bo Olek już wyjasnił.

Olek rzeczywiście wyjaśnił, bardzo ładnie: 4 na płycie, 5 w filmie. Pięknie, zgadzam się z Olkiem.

Na świecie ten score zbiera wyśmienite opinie.

chyba i Ty wiesz że tam każdemu scorowi na orkiestrę dają 4/5,

To widać Polska jest jakąś zieloną wyspą innego postrzegania muzyki filmowej

[Wawrzyniec]

Heeeeeeej. Score jeszcze oficjalnie nie wyszedł, większość z nas go nie słyszała, a tu takie dyskusje o Top 10 się odbywają. Bez sensu...

Jak ja ja na to zwróciłem dosłownie uwagę, to otrzymałem ripostę z rodem z rubryki z dowcipami z Uważam Rze.