JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26548
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#376 Post autor: Koper » sob lis 05, 2011 10:45 am

bladerunner22 pisze: ja jestem tak samo oczarowany Tin Tin-em jak Krystian; dla mnie to jedna z lepszych prac Johna Williamsa :) .
Chyba żeście się obaj wczoraj urodzili. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#377 Post autor: Wojteł » sob lis 05, 2011 11:39 am

Niezaprzeczalnie jest to najlepszy score filmowy Johna z tych napisanych po IJ4 :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26548
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#378 Post autor: Koper » sob lis 05, 2011 12:05 pm

Zaprzeczalnie. Wolę War Horse. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#379 Post autor: Wojteł » sob lis 05, 2011 12:30 pm

Ale War Horse jeszcze oficjalnie nie wydali, więc go nie liczę :mrgreen:
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10446
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#380 Post autor: Ghostek » sob lis 05, 2011 12:36 pm

Koper pisze:Zaprzeczalnie. Wolę War Horse. :P
TRU. Podpisuję się pod tym.
Obrazek

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#381 Post autor: Wojteł » sob lis 05, 2011 12:43 pm

Pewnie też się podpisze, ale dopiero po premierze :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#382 Post autor: Adam » sob lis 05, 2011 15:24 pm

btw Craig rozjechał ćwierćinteligentnych dziennikarzy na premiere Tintina :D

http://www.youtube.com/watch?v=SY5DVC93 ... ure=relmfu
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#383 Post autor: muaddib_dw » sob lis 05, 2011 20:31 pm

No i mamy japońca z inną okładką :!: :!: :!: :D http://www.amazon.co.jp/gp/product/images/B005OCSTIY/

Templar

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#384 Post autor: Templar » sob lis 05, 2011 20:58 pm

muaddib_dw pisze:No i mamy japońca z inną okładką :!: :!: :!: :D http://www.amazon.co.jp/gp/product/images/B005OCSTIY/
Przecież na poprzedniej stronie Adam już to wrzucił :P

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14350
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#385 Post autor: lis23 » sob lis 05, 2011 20:59 pm

Okładka dużo fajniejsza od tej ciemnej, oficjalnej - ciekawe czy są jakieś dodatkowe utwory? ;)
a co do samej muzyki: na razie przesłuchałem połowę CD i, pomimo częściowej głuchoty 9 nie słyszę na jedno ucho ) to nie słyszę większych różnic pomiędzy CD a MP3 - na korzyść CD
może mam już zbyt leciwy sprzęt?
uważam, że mimo pewnych braków w muzyce akcji ( brak jej jakiegoś " powera " ) to jest to bardzo różnorodna praca w której słyszymy różne oblicza Williamsa i różne smaczki, mimo braku wyraźnego motywu przewodniego i te ' smaczki ' wychodzą po kilkukrotnym przesłuchaniu albumu.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34963
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#386 Post autor: Wawrzyniec » ndz lis 06, 2011 01:51 am

Tomasz Goska pisze:
Koper pisze:Zaprzeczalnie. Wolę War Horse. :P
TRU. Podpisuję się pod tym.
Nie uwłaczając i proszę mi wybaczyć użycie mocniejszego zwrotu, ale na razie to Wy gówno wiecie. :wink: Gdyż "War Horse" jeszcze nie wszedł do kin, a "Tintina" pewnie też nie widzieliście. Tym samym nie jesteście w stanie, w pełni ocenić walory obu tych praca Johna Williamsa. Gdyż nie zapominajmy, że rozmawiamy o muzyce filmowej. I nie chodzi tutaj czy przy danej muzyce można potupać sobie nóżką, czy dobrze się obiera do niej ziemniaki. Najważniejsze jest jak ta muzyka sprawuje się w obrazie i tutaj Williams samym "Tintinem" zawiesił bardzo wysoko poprzeczkę.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#387 Post autor: Adam » ndz lis 06, 2011 07:37 am

Templar pisze:
muaddib_dw pisze:No i mamy japońca z inną okładką :!: :!: :!: :D http://www.amazon.co.jp/gp/product/images/B005OCSTIY/
Przecież na poprzedniej stronie Adam już to wrzucił :P
kolejny fail fanboja.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#388 Post autor: muaddib_dw » ndz lis 06, 2011 08:47 am

Adam pisze:
Templar pisze:
muaddib_dw pisze:No i mamy japońca z inną okładką :!: :!: :!: :D http://www.amazon.co.jp/gp/product/images/B005OCSTIY/
Przecież na poprzedniej stronie Adam już to wrzucił :P
kolejny fail fanboja.
Jak to Koper wcześniej (słusznie z resztą) zauważył twoje wpisy to w większości same głupoty więc z urzędu je pomijam :mrgreen:

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10446
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#389 Post autor: Ghostek » ndz lis 06, 2011 10:14 am

Wawrzyniec pisze: Nie uwłaczając i proszę mi wybaczyć użycie mocniejszego zwrotu, ale na razie to Wy gówno wiecie. :wink: Gdyż "War Horse" jeszcze nie wszedł do kin, a "Tintina" pewnie też nie widzieliście. Tym samym nie jesteście w stanie, w pełni ocenić walory obu tych praca Johna Williamsa. Gdyż nie zapominajmy, że rozmawiamy o muzyce filmowej. I nie chodzi tutaj czy przy danej muzyce można potupać sobie nóżką, czy dobrze się obiera do niej ziemniaki. Najważniejsze jest jak ta muzyka sprawuje się w obrazie i tutaj Williams samym "Tintinem" zawiesił bardzo wysoko poprzeczkę.
Jasne. Masz oczywiście rację. Póki co oceniamy walory estetyczne i kunszt kompozycji samego materiału muzycznego. Dlatego między innymi nie wypowiadam się z ostateczną oceną obu ścieżek do momentu obejrzenia filmu. Co zresztą w "first listen" wyraźnie podkreśliłem. Z drugiej strony nic nie stoi na przeszkodzie, aby zastosować jakąś skalę porównawczą pomiędzy estetyką tych dwóch ścieżek. Nie musisz być wybitnym znawcą tematu, aby powiedzieć, czy coś ci się podoba bardziej, czy mniej. :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#390 Post autor: Adam » ndz lis 06, 2011 10:20 am

u nas już widzieli :D maksa nie ma :D
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ