The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burwell

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
hp_gof

The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burwell

#1 Post autor: hp_gof » sob lis 05, 2011 17:59 pm

Zgodnie z tradycją, na płycie z piosenkami pojawił się 1 utwór ze score'u. Jak widać, Burwell powrócił z tematem z części pierwszej "Bella's Lullaby".
http://www.youtube.com/watch?v=Pa6eibSTovo

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1 - Carter Burwel

#2 Post autor: Adam » ndz lis 06, 2011 17:35 pm

ten przyszły James Bond (może :P ) mówi na ten film, na ten score, na ten muzyczny temat i na to nazwisko jakże uznanego kompozytora tylko jedno słowo... : "Wzruszające" :P

Obrazek
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1 - Carter Burwel

#3 Post autor: hp_gof » ndz lis 06, 2011 18:48 pm

Hahahahahaha, dobre :P

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1 - Carter Burwel

#4 Post autor: Adam » ndz lis 06, 2011 19:37 pm

no nie bardzo bo to od razu do rozczarowań roku ląduje z automatu. Burwell.. litości.
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1 - Carter Burwel

#5 Post autor: hp_gof » ndz lis 06, 2011 19:56 pm

Czyżby tylko Desplat w całej tej mizernej serii zaserwował przyzwoity bądź też dobry score?

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14343
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1 - Carter Burwel

#6 Post autor: lis23 » ndz lis 06, 2011 20:06 pm

hp_gof pisze:Czyżby tylko Desplat w całej tej mizernej serii zaserwował przyzwoity bądź też dobry score?
Tu się akurat zgodzę bo to jedyny Desplat, który mi przypadł do gustu :P
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Templar

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1 - Carter Burwel

#7 Post autor: Templar » ndz lis 06, 2011 20:24 pm

A mi się score Burwella z pierwszej części nawet podobał, ogólnie najlepszy jak dla mnie był Desplat, później właśnie Burwell i na końcu Shore ;)

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1 - Carter Burwel

#8 Post autor: DanielosVK » ndz lis 06, 2011 20:25 pm

Oczywista kolejność. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

hp_gof

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1 - Carter Burwel

#9 Post autor: hp_gof » ndz lis 06, 2011 20:28 pm

Zobaczymy co przyniosą dwa najbliższe Burwelle - jeden w grudniu, drugi za rok :P
lis23 pisze:
hp_gof pisze:Czyżby tylko Desplat w całej tej mizernej serii zaserwował przyzwoity bądź też dobry score?
Tu się akurat zgodzę bo to jedyny Desplat, który mi przypadł do gustu :P
PS. A Ghost Writer??????

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1 - Carter Burwel

#10 Post autor: Wawrzyniec » ndz lis 06, 2011 21:40 pm

A ten to wszędzie tego Desplata wtryni. :roll: :mrgreen:

Nie przeceniajcie tak "New Moon", gdyż i tak oceniacie ten score przez pryzmat tego co macie na płycie, a nie jak ta muzyka w obrazie się spisuje. A z wielu źródeł słyszałem, że podobno nieźle kiksuje.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1 - Carter Burwel

#11 Post autor: DanielosVK » ndz lis 06, 2011 21:42 pm

No i co? Dobra muzyka, tak czy inaczej.

A wtrynanie Desplata w tym wypadku jak najbardziej na miejscu, zważywszy, że to jeden z twórców muzyki do serii.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Templar

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1 - Carter Burwel

#12 Post autor: Templar » ndz lis 06, 2011 21:48 pm

Wawrzyniec pisze:Nie przeceniajcie tak "New Moon", gdyż i tak oceniacie ten score przez pryzmat tego co macie na płycie, a nie jak ta muzyka w obrazie się spisuje. A z wielu źródeł słyszałem, że podobno nieźle kiksuje.
No ja oglądałem wszystkie 3 części Zmierzchu i akurat muzyka Desplata pasowała bardzo dobrze, tak jak i Burwella, natomiast trzecia część to jak dla mnie mega porażka, zarówno film, jak i muzyka, strasznie się na niej wynudziłem ;) Z filmów to pierwsza część zdecydowanie najlepsza, druga trochę nudniejsza.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1 - Carter Burwel

#13 Post autor: Wawrzyniec » ndz lis 06, 2011 21:49 pm

Templar pisze:No ja oglądałem wszystkie 3 części Zmierzchu
Przykro mi.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1 - Carter Burwel

#14 Post autor: DanielosVK » ndz lis 06, 2011 21:49 pm

To Tobie się jakikolwiek film podobał? Moje kondolencje. :D
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Templar

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1 - Carter Burwel

#15 Post autor: Templar » ndz lis 06, 2011 21:51 pm

Wawrzyniec pisze:Przykro mi.
Mi się akurat ten film podoba :mrgreen: Nie wiem czemu ludzie tak po nim jeżdżą, widziałem znacznie gorsze filmy, a ten jest akurat całkiem przyjemnym romansidłem, do tego z fajnie ukazanymi plenerami (szczególnie w jedynce) ;) Zresztą z tego co widzę sam nie oglądałeś, ale film i tak oceniasz :P

ODPOWIEDZ