Inspiracje i kopie Johna Williamsa - temat zbiorczy

[Koper]

To pytanie do Marka i Kopra. Ja byłbym za.

Tylko jedno pytanie, kopie klasyczne i z innej muzyki filmowej wrzucamy w jeden temat?

Chyba sensu nie ma. Sam Horner to 10 stron pisać można o autoplagiatach i drugie tyle z klasyki.

Jeszcze żeście Williamsa nie wyczerpali. Nazwisko Adams chyba się nie pojawiło...

[Wojteł]

A, Adams, kojarzę, to ten gość co go Davis w matrixach kopiował

[Wawrzyniec]

Coś jakoś nie podzielam tego Waszego zapału i entuzjazmu do rozgrzebywania i rozdrabniania muzyki filmowej na czynniki pierwsze. Ale proszę bardzo możecie kontynuować, gdyż jestem łaskawy.

[Paweł Stroiński]

A, Adams, kojarzę, to ten gość co go Davis w matrixach kopiował

Tak, ten sam. Posłuchaj sobie pierwszego kawałka z AI.

[Paweł Stroiński]

To pytanie do Marka i Kopra. Ja byłbym za.

Tylko jedno pytanie, kopie klasyczne i z innej muzyki filmowej wrzucamy w jeden temat?

Chyba sensu nie ma. Sam Horner to 10 stron pisać można o autoplagiatach i drugie tyle z klasyki.

Jeszcze żeście Williamsa nie wyczerpali. Nazwisko Adams chyba się nie pojawiło...

Nie chcę, by wyszło, że na forum tylko po Williamsie za kopie jedziemy.

[Wojteł]

Tę sprawę omawialiśmy w okresie styczeń-luty, nie pamiętam już w jakim temacie. I przesłuchałem całe Harmonielehre Adamsa i fakt, że Williams napisał utwór w jego stylu nie znaczy od razu, że go skopiował. Co więcej, zawsze jestem pełen podziwu dla kompozytorów potrafiących "wejść" w cudzy styl i wciąż stworzyć coś świeżego. Mówienie w tym przypadku o plagiacie jestem naprawdę dużym nadużyciem

[Koper]

Nie chcę, by wyszło, że na forum tylko po Williamsie za kopie jedziemy.

Oj tam, oj tam...
Trzeba fanbojów nieco na ziemię sprowadzić bo przez tego Tintina i WarHorsa to im palma do reszty odbija

[Paweł Stroiński]

Morricone też kopiował - porównaj sobie Harvest z Days of Heaven z oryginałem Saint-Saensa na tej samej płytce

[Koper]

To żeś odkrył. Zrobił to bo Malick się uczepił tego Saint-Seansa. Tyle, że nijak miało się to do jego stylu jak i reszty tego scoru.

[Paweł Stroiński]

Ale jest kopia? Jest. Bądźmy obiektywni.

I pewnie, jakby pobadać głębiej znajdzie się jakieś kopie z klasyki, chociażby w stylu. KAŻDY czerpie z klasyki jak się da.

[Wawrzyniec]

Koper sam fanboy i się stara tłumaczyć

Trzeba fanbojów nieco na ziemię sprowadzić bo przez tego Tintina i WarHorsa to im palma do reszty odbija

Nazywaj to jak chcesz, ja to nazywam po prostu "radość".

[muaddib_dw]

To żeś odkrył. Zrobił to bo Malick się uczepił tego Saint-Seansa. Tyle, że nijak miało się to do jego stylu jak i reszty tego scoru.

Oj tam, oj tam ...
Trzeba fanbojów Morricone nieco na ziemię sprowadzić

[Koper]

No to dajesz, czekam na kolejne przykłady.
Paweł też, pokop głębiej.



Notabene bardziej Saint-Sensa to skopiował Menken w prologu "Pięknej i Bestii".

[Paweł Stroiński]

W niektórych aranżacjach tematów w Days of Heaven wyczuwam trochę klimatu Mozarta, może Hans wziął Lacrimosę TAKŻE za pośrednictwem Ennio?

Na pewno da się głębiej pokopać, Morricone musi się do jakichś tradycji odnosić, nawet jeśli bardzo delikatnie.

[Wojteł]

Notabene bardziej Saint-Sensa to skopiował Menken w prologu "Pięknej i Bestii".

Czekam na reckę dzwonnika. I przy okazji Anastasii młodego Newmana bo nie wiem czy ściągać