JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

[DanielosVK]

Srsly, bo obrzydzicie mi Williamsa, jak to bladu obrzydził wszystkim HGW.

[muaddib_dw]

Dramatyczny Williams zawsze zwala z nóg

[Wojteł]

Wawrzyniec, wybacz że Ci to robię. :D No ale wyobraź sobie malowniczego, dramatycznego Williamsa z lekko celtyckim (?) posmakiem, trochę na modłę Far and Away skrzyżowanego z, no nie wiem, Prochami Angeli? Jeśli cały score będzie na tak wysokim poziomie, to aż żal mi Tintina.

http://www.youtube.com/watch?v=S1ZZreXE ... re=related

moja reakcja od 0:16

[Wawrzyniec]

Dokładnie. Chociaż uwielbiam i wychowałem się na przygodowych score'ach Johna Williamsa, to jednak w jego poważniejszych pracach można dopiero w pełni poznać jego geniusz. I ja np. uwielbiam słuchać, "Amistad", "Memoris of a Geisha", "Angela's Ahes" i liczę na podobną ilość emocji przy "War Horse".

[muaddib_dw]

Fuck yeah

[muaddib_dw]

Dokładnie. Chociaż uwielbiam i wychowałem się na przygodowych score'ach Johna Williamsa, to jednak w jego poważniejszych pracach można dopiero w pełni poznać jego geniusz. I ja np. uwielbiam słuchać, "Amistad", "Memoris of a Geisha", "Angela's Ahes" i liczę na podobną ilość emocji przy "War Horse".

Amistad tak bardzo niedoceniany (oprócz fanów Williamsa of course) na tym forum soundtrack Piękny jest

[Koper]

Ślicznie się zapowiada ten nowy Williams... choć to wejście orkiestry po solowym flecie (te trzy charakterystyczne nutki) to od Sakamoto pożyczył.

[Wawrzyniec]

Cholera, wszyscy już zaczynają słuchać nowego Williamsa. Ale ja będę twardy. Przy "Avatarze" i przy "Inception" wytrzymałem i potem otrzymałem świetne score'y, więc tutaj nie mogę zawalić.

[DanielosVK]

Williams megakult

Mówię Ci, Wawrzek, będzie geniusz.

[Wojteł]

Czy my się zdaje, czy Spielberg znowu kazał Williamsowi Zimmera wtryniać? Drugi track brzmi trochę jak początek Jack Sparrow Aż nie wierzę, że to przeszło przez moje fanbojskie palce

[DanielosVK]

A wiesz, też miałem skojarzenia z "Jack Sparrow" w którymś momencie. Bardzo podobna przygrywka, prawie że taka sama.

[Koper]

W sumie ten pierwszy fragment super, ale kolejne mnie nie powaliły. I jakieś one takie różne stylistycznie. No nie wiem panowie, czy to będzie score roku... Ale może utwór roku się tam trafi.

[muaddib_dw]

Tia, pewnie Piraci posłużyli jako temptrack do WH

[Paweł Stroiński]

Oprócz 8 godzin na sesji Zimmera, spędziłem jeszcze 2 w studiu, gdzie komponował score, więc trochę wiem, jak pracuje.

ale 8 pod rząd?

Tak.

[Wojteł]

W sumie ten pierwszy fragment super, ale kolejne mnie nie powaliły. I jakieś one takie różne stylistycznie. No nie wiem panowie, czy to będzie score roku... Ale może utwór roku się tam trafi.

trzeci był w pyte, ale potem nie słuchałem, zeby zbytnio sobie nie spojlerować