O popularności kompozytorów (wydzielone z "War Horse")

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.

Jaki kompozytor jest najbardziej popularny wśród niesłuchających na co dzień muzyki filmowej?

John Barry
0
Brak głosów
Alexandre Desplat
1
6%
Danny Elfman
0
Brak głosów
Joe Hisaishi
0
Brak głosów
James Horner
0
Brak głosów
James Newton Howard
0
Brak głosów
Michał Lorenc
0
Brak głosów
Ennio Morricone
6
38%
Howard Shore
0
Brak głosów
Vangelis
1
6%
John Williams
1
6%
Hans Zimmer
7
44%
 
Liczba głosów: 16

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: O popularności kompozytorów (wydzielone z "War Horse")

#76 Post autor: DanielosVK » pn paź 10, 2011 19:05 pm

To nie zmienia faktu, że Zimmer to niestety najbardziej mainstreamowy kompozytor obecnie i czasem zastanawiam się, czy mi z lodówki jakaś jego melodia nie zacznie przygrywać.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: O popularności kompozytorów (wydzielone z "War Horse")

#77 Post autor: Koper » pn paź 10, 2011 19:10 pm

W lodówce to może nie, ale do windy to bym nie wsiadał na Twoim miejscu. ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: O popularności kompozytorów (wydzielone z "War Horse")

#78 Post autor: Wojteł » pn paź 10, 2011 19:13 pm

Idziesz sobie do sracza publicznego, ściągasz gacie, a tu heroiczny anthem - mroczna przyszłość, mroczna...
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34960
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: O popularności kompozytorów (wydzielone z "War Horse")

#79 Post autor: Wawrzyniec » pn paź 10, 2011 19:14 pm

Na pewno wiele lodówek i wind by na tym zyskało.

Wiedziałem, cały ten temat to jedna wielka przykrywka, przeciwko zmasowanego ataku na Zimmera. To nie jego wina, a właściwie zaleta, że tworzy dobrą, chwytliwą i rozpoznawalną muzykę.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: O popularności kompozytorów (wydzielone z "War Horse")

#80 Post autor: DanielosVK » pn paź 10, 2011 19:15 pm

Wojtek pisze:Idziesz sobie do sracza publicznego, ściągasz gacie, a tu heroiczny anthem - mroczna przyszłość, mroczna...
Jakaś aluzja do ostatniej tendencji Zimmera do przedramatyzowania w filmie? :mrgreen:
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Templar

Re: O popularności kompozytorów (wydzielone z "War Horse")

#81 Post autor: Templar » pn paź 10, 2011 19:17 pm

Wawrzyniec pisze:To nie jego wina, a właściwie zaleta, że tworzy dobrą, chwytliwą i rozpoznawalną muzykę.
Lady Gaga i Justin Bieber też tworzą rozpoznawalną muzykę, patrząc na ilość fanów to także chwytliwą, patrząc na ich opinie to podobno też dobrą...

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: O popularności kompozytorów (wydzielone z "War Horse")

#82 Post autor: Wojteł » pn paź 10, 2011 19:18 pm

Raczej chodziło mi o to, że jego muzykę się stosuje jako podkład do coraz niższych poziomem widowisk, tv szołów czy głupich filmów na necie, ale twój argument te celny :P

W sumie z Zimmerem jest trochę jak z Requiem for a Dream - tez był mega bum na tę muzykę i wciskano ją wszędzie, gdzie się dało. Z tą różnicą, że Requiem już internauci rzygają, a nad Hansem wciąż pieją z zachwytu (pewnie przez to, że u Zimmera wałkowane są aż trzy, a czasem nawet 4 utwory, podczad gdy Mansella - jeden :mrgreen: )
Ostatnio zmieniony pn paź 10, 2011 19:20 pm przez Wojteł, łącznie zmieniany 1 raz.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34960
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: O popularności kompozytorów (wydzielone z "War Horse")

#83 Post autor: Wawrzyniec » pn paź 10, 2011 19:19 pm

Nie kojarzę, ani jednego kawałka Justina Biebera. A po za tym nie zamierzam brać dłużej udziału w tej dyskusji, która jest jedną wielką nagonką, czy też bardziej wyśmiewaniem i to często przekraczającym granicę dobrego smaku, jednego kompozytora. Bardzo dobrego kompozytora.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Templar

Re: O popularności kompozytorów (wydzielone z "War Horse")

#84 Post autor: Templar » pn paź 10, 2011 19:24 pm

Wawrzyniec pisze:Nie kojarzę, ani jednego kawałka Justina Biebera. A po za tym nie zamierzam brać dłużej udziału w tej dyskusji, która jest jedną wielką nagonką, czy też bardziej wyśmiewaniem i to często przekraczającym granicę dobrego smaku, jednego kompozytora. Bardzo dobrego kompozytora.
Gadasz jak JarKacz, też nie chciał brać udziału w debatach, bo podobno ich celem była nagonka na niego samego :mrgreen:

A co do Zimmera, ja go lubię, cenię go, o czym zresztą świadczy ilość odsłuchać Hansa na moim profilu Last.FM ;) A krytykuje bardziej osoby, które podobno uwielbiają Zimmera, a jedyne co słyszeli to parę jego Main Themów :P

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: O popularności kompozytorów (wydzielone z "War Horse")

#85 Post autor: Koper » pn paź 10, 2011 19:25 pm

Wawrzyniec pisze:Wiedziałem, cały ten temat to jedna wielka przykrywka, przeciwko zmasowanego ataku na Zimmera.
Uważaj, bo rozpylimy sztuczną mgłę nad jego płytami :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: O popularności kompozytorów (wydzielone z "War Horse")

#86 Post autor: DanielosVK » pn paź 10, 2011 19:25 pm

Ja Zimmera uwielbiam, ale irytuje mnie jego mainstreamować i aż przesadna popularność niestety.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: O popularności kompozytorów (wydzielone z "War Horse")

#87 Post autor: Ghostek » pn paź 10, 2011 19:27 pm

Wawrzyniec pisze:Nie kojarzę, ani jednego kawałka Justina Biebera.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34960
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: O popularności kompozytorów (wydzielone z "War Horse")

#88 Post autor: Wawrzyniec » pn paź 10, 2011 19:28 pm

Oczywiście to może irytować, ale co ma sam Zimmer na to poradzić :? Czy myślicie, że on dzwoni do TVNu i mówi: "Dobra dzisiaj chcę mieć w "Tańcu z Gwiazdami" "He's a Pirate", a zatydzień "Gladiatora". :roll:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: O popularności kompozytorów (wydzielone z "War Horse")

#89 Post autor: Wojteł » pn paź 10, 2011 19:28 pm

Templar pisze:A co do Zimmera, ja go lubię, cenię go, o czym zresztą świadczy ilość odsłuchać Hansa na moim profilu Last.FM ;) A krytykuje bardziej osoby, które podobno uwielbiają Zimmera, a jedyne co słyszeli to parę jego Main Themów :P

Właśnie Wawrzek, o to chodzi, że ludzie którzy gówno w życiu słyszeli, spuszczają się, że Hansu jest bogiem filmówki, bo znają Piratów i Gladiatora, a czasem nawet ostatniego Samuraja, a innych kompozytorów ni chuchu. Zanucą ci Szczęki, Star Łarsy, ale nie mają pojęcia, kto to napisał, a o kimś takim jak Goldmisth wiedzą tyle, co Jarek K. o związkach z kobietami :P
Wawrzyniec pisze:Oczywiście to może irytować, ale co ma sam Zimmer na to poradzić :? Czy myślicie, że on dzwoni do TVNu i mówi: "Dobra dzisiaj chcę mieć w "Tańcu z Gwiazdami" "He's a Pirate", a zatydzień "Gladiatora". :roll:

No na pewno by ich nie blokował jak prażan z ich składankami :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: O popularności kompozytorów (wydzielone z "War Horse")

#90 Post autor: DanielosVK » pn paź 10, 2011 19:29 pm

Nie, ale sam się do tej popularności przyczynia. Autopromocją i braniem kasowych hiciorów, mimo, że ma na nie wylane.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

ODPOWIEDZ