Media Ventures/Remote Control - przemyślenia

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60016
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#121 Post autor: Adam » czw sty 07, 2010 20:58 pm

No więc.. Sam Hansu, reszta nazwisk RCP kiedy indziej :

Backdraft
Beyond Rangoon
Black Hawk Down
Broken Arrow
Crimson Tide
Gladiator
Gladiator: More Music
K2
King Arthur
Pearl Harbor
Pirates Of The Caribbean 3
Tears Of The Sun
The Da Vinci Code
The Dark Knight (2CD Collector's Edition)
The House Of The Spirits
The Last Samurai
The Lion King
The Lion King (Special Edition - 2003)
The Peacemaker
The Prince Of Egypt
The Rock
The Thin Red Line

That's all co mam ładnego na półce potrzebne. Więcej (czytaj - przyszłych tytułów) mieć nie będę, chyba, że Hansu przestanie być partaczem, na co się nie zanosi. Pozostaje ubolewać i życzyć mu zdrowia.

Ewentualne stare ulubione też tytuły, które bym nabył, ale to po jakichś limitowanych oficjalnych wznowieniach complete score czy cuś, jeśli dożyję takowych - Rain Man, Black Rain, Bird On Wire, Thelma & Louise, Hannibal (bez cholernych dialogów).

Reszta Hansowych tytułów, których tutaj nie ma = się dla mnie podstawka pod kawę. Dlatego ich nie mam. Sorry Wawrzyniec, life is brutal :)
Ostatnio zmieniony czw sty 07, 2010 21:15 pm przez Adam, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#122 Post autor: Bucholc Krok » czw sty 07, 2010 21:00 pm

Adam Krysiński pisze:No więc.. Sam Hansu, reszta nazwisk RCP kiedy indziej :
Ale toś Pan wymienił tylko to co masz. Miały być ulubione. Poukładaj je jakoś. :P

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60016
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#123 Post autor: Adam » czw sty 07, 2010 21:02 pm

to są te wszystkie ulubione i te wszystkie ulubione mam. lista alfabetyczna. innych tytułów brak bo Hansu już nie ma nic ciekawego oficjalnie wydanego co bym dał na swoją listę ulubionych. a jak czegoś nie daję, to nie kupuje.
Ostatnio zmieniony czw sty 07, 2010 21:16 pm przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#124 Post autor: Bucholc Krok » czw sty 07, 2010 21:05 pm

Czyli najbardziej ulubiony jest Backdraft a najmniej TTRL? :) Czy wszystkie są dla Ciebie równie dobre i jednako lubiane?

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60016
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#125 Post autor: Adam » czw sty 07, 2010 21:07 pm

nie - lista alfabetyczna. co do kolejności od hiper hiper naj, to trudno o taką, ale na pewno niżej w liście hiper naj jest Helikopter (najniżej), Linia (nad nim) i Łzy. Reszta już wyższy poziom, jednostajnie raczej.

bladerunner

#126 Post autor: bladerunner » czw sty 07, 2010 21:27 pm

Dobra lista aczkolwiek brakuje kilku dobrych tytułów czyli Adam sprzedałeś mi jedną ze swoich podkładek pod kawę ?:)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60016
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#127 Post autor: Adam » czw sty 07, 2010 21:30 pm

Tak. Batman Begins dla mnie to szambo. A że Tobie się podoba to lepiej dla mnie, że mogłem się niechcianego prezentu pozbyć. Każdy ma inny gust i wiem że ten score ma wielu zwolenników. A że sam sobie ten prezent sprawiłem dawno temu.. - tak to jest jak się kupuje jak leci dla nazwiska. Na szczęscie już ten etap daaawno za mną. Jeśli coś mam ulubionego musze to mieć - o ile nie kosztuje to 80$. Z Hansem takich problemów nie ma, bo nie mam już czego słuchać i szukać. Pozostaje naiwnie wierzyć w rozszerzone wznowienia paru tytułów które wymieniałem i tyle. A Hansu nigdy nie będzie pisał już tak jak w latach 85-95, więc partaczem pozostanie i mam problem z głowy :)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#128 Post autor: Wawrzyniec » czw sty 07, 2010 21:33 pm

Wawrzyniec

Przedstawia:

Ulubione score'y Hansa Zimmera oraz jego wychowanków


Hans Zimmer

(Na samym początku wypiszę te wybitne prace, a potem wypiszę, wszystkie, które są bardzo dobre i też je lubię i uwielbiam)

Wybitne:

"The Thin Red Line"

"Gladiator"

"Black Hawk Down"

"Hannibal"

Skoro wybitne to nie mam co o nich za wiele pisać;)

Wszystkie, które lubię, uwielbiam, jak kto woli:

"Crimson Tide"

"The Lion King"

"Beyond Rangoon"

"The Prince of Egypt"

"Broken Arrow"

"Rain Man" (dla tych dwóch utworów)

"The Rock"

"The Peacemaker"

"The Da Vinci Code"

"Angels & Demons"

"Pirates of the Caribbean: Dead Man's Chest"

"Pirates of the Caribbean: At World's End" (nie wybitna, ale jedna z naj-ulubionych :wink: )

"The Last Samurai"

"K2"

"Backdraft"

"Tears of the Sun"

"Lauras Stern"

"The Ring/The Ring Two"

"The Dark Knight" (wiadomo wspólna praca)

"The Weather Man" (wiem, że nie ma oficjalnego wydania)

"Frost/Nixon"

"Driving Miss Daisy"

To na razie tyle, mam nadzieję, że niczego nie opuściłem? :)

A teraz pora na gromadę z MV/RCP:

Klaus Badelt

"Pirates of the Caribbean: The Curse of the Black Pearl" (dla mnie to Badelt :wink: )

"The Promise"

"The Time Machine"

"Eqilibrium" (wiem, że nie wydane)

"Le Petit Nicolas"

Harry Gregson-Williams

"Kingdom of Heaven"

"Chronicles of Narnia: The Lion, the Witch and the Wardrobe"

"Sindbad: Legend of the Seven Seas"

John Powell

"Bourne" (wszystkie części, ale 3 najbardziej)

Mark Mancina

"Bad Boys"

"Blood+ Vol.1"

Trevor Morris

"The Tudors (Season 1)"

Steve Jablonsky

"Transformers"

"Transformers: Revenge of the Fallen"

"Steamboy"

To chyba tyle, mam nadzieję, że nic nie opuściłem :? A jakby były jakieś niepewności co do niektórych soundtracków to mamy inny temat, od rozwiązywania problemów :wink:

Trochę mi zajęło pisanie tego wszystkiego i ustalanie. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#129 Post autor: Marek Łach » czw sty 07, 2010 22:11 pm

LOL

Trzeba go był poprosic o wypisanie tych, których nie lubi :mrgreen:

Awatar użytkownika
Łukasz Wudarski
+ Sergiusz Prokofiew +
Posty: 1326
Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

#130 Post autor: Łukasz Wudarski » czw sty 07, 2010 22:58 pm

Marek Łach pisze:LOL

Trzeba go był poprosic o wypisanie tych, których nie lubi :mrgreen:
Ale wtedy byłby pusty post :P

Wawrzek nie obrażaj się co :)))
Why So Serious !?

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60016
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#131 Post autor: Adam » pt sty 08, 2010 08:32 am

Łukasz Wudarski pisze:Ale wtedy byłby pusty post. Wawrzek nie obrażaj się co :)))
Babuch, mistrz ciętej riposty :lol:

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#132 Post autor: Wawrzyniec » pt sty 08, 2010 15:31 pm

Wawrzek nie obrażaj się co
A czy ja się obrażam? W sumie nie, gdyż takiej właśnie reakcji się spodziewałem, dlatego też miałem pewne obawy przed pisaniem tej listy, ale na zasadzie i tak gorzej już być nie może ją napisałem. Może lista jest i śmieszna i nie prezentuje tzw. "najwyższej muzyki", ale ją i tak lubię, czy też nawet uwielbiam.
Zobaczymy może Koper też coś ciekawego o mej liście napisze, ale jak już to też raczej nie liczę na coś pozytywnego. Ale ja się nie obrażam i staram się szanować inne opinie. A po za tym to może znajdzie się parę osób na forum, które pozytywnie i obiektywnie ocenią to co jam wypisał :)

Fakt, że lista jest długa, ale też raczej swego gustu nie zmienię i ma się rozumieć nie obrażam się, gdyż akurat komuś mój gust nie odpowiada. To byłoby śmieszne. A po za tym jakbym już miał się obrażać to znalazłbym inne powody.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#133 Post autor: Marek Łach » sob sty 09, 2010 15:42 pm

Wawrzyniec pisze: John Powell

"Bourne" (wszystkie części, ale 3 najbardziej)
A na przykład Mr and Mrs Smith? Paycheck? No i jego niezliczone animacje? Ja bardzo lubię.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#134 Post autor: Wawrzyniec » sob sty 09, 2010 15:47 pm

Marek Łach pisze:A na przykład Mr and Mrs Smith? Paycheck? No i jego niezliczone animacje? Ja bardzo lubię.
To bardzo dobrze :) I w tym roku szykuje się parę dobrze zapowiadających się prac Powella, w tym i animacja :) Ja napisałem te, które najbardziej lubię, a po za tym niestety Powella dalej dopiero poznaję :oops: Zresztą gdybym wypisał wszystkie dobre, to wtedy dopiero byłby ubaw, z długości mej listy.

P.S. To napisałem w temacie "Kto co zrobił?", ale chyba tutaj bardziej pasuje :) A, że ja takich czarów nie znam, aby coś z jednego tematu do drugiego przechodziło to po prostu tu wkleję co już napisałem:

Kod: Zaznacz cały

"Ale przecież ja nie twierdzę, że Zanelli, Balfe, czy Djawadi są dobrzy. Jablosky'ego lubię, ale Ty akurat wymieniłeś najgorsze jego soundtracki, a te najlepsze, które ja uwzględniłem na swojej liście nie.
Może rzeczywiście brakuje ostatnio osób pokroju HGW, Powella, itd ale np. taki Trevor Morris, czy też James Dooley mają potencjał. Pożyjemy zobaczymy i chyba tyle napiszę, gdyż nie chcę Ele robić bałaganu w tym temacie Smile Co nie oznacza, że na konstruktywną dyskusję i krytykę nie jestem gotowy. Pytanie brzmi czy inne są gotowe?"
Tekst Wawrzyńca, czyli mój :P :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#135 Post autor: Marek Łach » sob sty 09, 2010 15:52 pm

To ja swoje też przenoszę:mrgreen:
Wawrzyniec pisze:Ale przecież ja nie twierdzę, że Zanelli, Balfe, czy Djawadi są dobrzy. Jablosky'ego lubię, ale Ty akurat wymieniłeś najgorsze jego soundtracki, a te najlepsze, które ja uwzględniłem na swojej liście nie.
Może rzeczywiście brakuje ostatnio osób pokroju HGW, Powella, itd ale np. taki Trevor Morris, czy też James Dooley mają potencjał.
Tylko że widzisz, ja Transformersy uważam za gniot porównywalny z tymi przeze mnie wymienionymi:P Ale wiem, że je lubisz, więc po prostu w tym wątku przemilczałem, żeby nie wznawiac tej dyskusji. Co do Steamboy - ok, fajna ścieżka, ale... Jablonsky ma na swoim koncie kilkadziesiąt już prac. Steamboy to jedyny tytuł, którym broni się tego kompozytora, zapominając, że score ten został napisany 5 lat temu, a od tego czasu Steve nawet nie zbliżył się do poziomu tamtej solidnej, ale nie wybitnej przecież ścieżki.

Co z Morrisa polecasz? Bo w zasadzie w powszechnej świadomości krążą chyba tylko Tudorzy, niezła muzyka, tylko żeby nie okazało się, że to szczyt możliwości tego pana. Innych jego prac nie słyszałem, więc chętnie poczytałbym jakieś rekomendacje.

ODPOWIEDZ