1920 Bitwa Warszawska - Krzesimir Dębski

[Adam]

no comeo dobre, czytałem

[Koper]

no comeo dobre, czytałem

Chyba cameo...

Swoją drogą oby to nie był jego najciekawszy wkład w ten film

[Wawrzyniec]

Jak będziecie oglądać film, zwróćcie uwagę na tego jegomościa koło Stalina...

E, a już myślałem, że Ty zagrałeś rolę w tym "arcydziele polskiej kinematografii".

[Templar]

Jest już całość:

http://www.youtube.com/playlist?list=PLC1D75B1804FF2A8D



UPDATE:

Po kilku przesłuchaniach coraz bardziej mi się podoba ta płyta, jak dla mnie najlepszy utwór to "Sarabanda żałobna", w szczególności końcówka genialna i całkiem fajnie dodany chórek z fragmentem "Boże, coś Polskę". Dębski tworzy naprawdę genialne "kawałki żałobne" - Husaria ginie w Ogniem i Mieczem, Pogrzeb Wisza w Starej Baśni, a teraz ta Sarabanda żałobna

[Adam]

UPDATE:

Po kilku przesłuchaniach coraz bardziej mi się podoba ta płyta

no to zaczynamy!!

[Adam]

JEST MOC nie ma rcp, tak jak myślałem ktoś kto się nie zna ploty mi sadził. Jest mocne brzmienie, sporo marszy i jazzówek klimatem z tamtych lat. Piekna liryka no i te chóry.. Piosenek boje się na razie słuchać sam score imo jeden z lepszych i ciekawszych w tym roku ogólnie Dębski back in action again
po południu będzie ordered!!

[Templar]

Piosenek boje się na razie słuchać

Z piosenek to mi się tylko Ljuba bradcy, ljuba w wykonaniu Aleksandra Birmana podoba, a z tych Nataszy to tylko Śpiewki 1920 da się jako tako słuchać, ale do Dumki na dwa serca to jej jednak daleko

[Adam]

Dębski zamknął gęby krzykaczom czwóreczka w pełni zasłużona i zaskoczenie in+

edit; piosenki nie są takie złe - ta ruska i Thaiti najlepsze. no i Charleston bujaka najgorsza tej pijaczki Wisniewskiej.

[Turek]

4 jak w mordę strzelił ! Klimat jest tutaj świetny, taki właśnie patriotyczny, ale nie ala ID4 lecz taki... nasz, narodowy. Ciekawe ile muzy braknie na CD

[bladerunner22]

Dębski zamknął gęby krzykaczom czwóreczka w pełni zasłużona i zaskoczenie in+

edit; piosenki nie są takie złe - ta ruska i Thaiti najlepsze. no i Charleston bujaka najgorsza tej pijaczki Wisniewskiej.

Sporo melodii tak jak Dębski mówił, szkoda tylko, że czyjeś

[Koper]

Tak obiecywał nowy, świetny, pamiętny temat i co?

[hp_gof]

Naprawdę nieźle się słucha, zwłaszcza za każdym kolejnym razem, ale nie jest to ścieżka zapadająca w pamięć (jak chociażby Ogniem i Mieczem), no i niestety London Symphony Orchestra to to nie jest No ale tego się nie czepiam, po prostu słychać różnicę Ale w filmie powinno dać radę, nawet jak sam film nie da rady
PS. Głównym motywem wydaje się być Romanza

[Koper]

Ładne ale mało pamiętne

[Adam]

oo LOL jak pojechali po filmie

http://www.stopklatka.pl/film/film.asp? ... ja&ri=8673

wygląda zatem że mamy paradoks - 3d lepsze niż w hollywoodzie a reszta gorsza od Gulczas a jak myslisz

[hp_gof]

To akurat było do przewidzenia. Wielkim problemem w polskim kinie są dialogi i fabuła (czyli generalnie scenariusz i podejście do opowiadanej historii). Bo technicznie świetnie sobie radzimy.
3D jest lepsze niż w Hollywood, bo oni teraz masowo filmy konwertują, a filmy kręcone w 3D można na palcach policzyć. A że Bitwa była kręcona w 3D, to nie dziw, że bije na łopatki te wszystkie hollywoodzkie konwersje
Obecnie zastanawiam się, czy w ogóle iść do kina... na razie jestem na etapie: NIEEEEEE!!!!!!!!!!!!!