Jeżeli chcesz aktywne głośniki, które grać będą w miarę równo na każdym paśmie, to polecam sięgnąć po np taki zestaw, który równie dobrze można podłączyć pod kompa, jak i pod zewnętrzny odtwarzacz CD, MP3, czy cokolwiek innego. Wiem, wszyscy posiadacze wypasionych sprzętów stereo za naście tysi będą teraz kpić, że to gówno, że nie warto, że chińszczyzna... Niemniej, spośród niskobudżetowych głośników wyróżnić można następujące:
Microlab SOLO 7C

http://www.infosoft.pl/product.php?id=2 ... egorie=289
Pizda to wielka w gabarytach, ale całkiem przyjemnie gra, szczególnie jak już głośniki się wygrzeją.
Wiadomo, z bebechów chińszczyzną czuć, ale w tej półce cenowej raczej nic lepszego sobie nie znajdziesz. 7C z pewnością zdeklasuje każde zestawy dedykowane pod kompa, zwłaszcza przereklamowane Creative'y z milionami certyfikatów THX i innych pierdół nie przekładających się na jakość.
A oto mniejszy brat "siódemek":
SOLO 6C

http://www.infosoft.pl/product.php?id=2 ... egorie=289
Wiadomo, moc mniejsza, ale jakość pozostaje mniej więcej na podobnym poziomie. Osobiście radziłbym jednak zainteresować się "siódemkami". 6C to alternatywa dla tych, którzy nie mają za bardzo miejsca na duże głośniki.
Idąc jeszcze bardziej w budżet...
Genius HF2020

http://merlin.pl/Glosniki-Genius-2-0-SP ... 29167.html
Kupiłem kiedyś Geniusy z serii 2000x. Wspominam je bardzo dobrze. Jako sprzęcik pod kompa służyły nadwyraz dobrze, a i kilka razy potrafiły zachwycić przyjemnym brzmieniem. Z czasem okazało się, że 2000x były najlepszą linią głośników stereo, jakie do tej pory wypuścił Genius. Obecne modele tylko depczą mu po piętach, choć zdarzają się wyjątki, jak ten zaprezentowany wyżej. Jeżeli HF2020 grają porównywalnie do 2000x (a wiele opinii wskazuje, że raczej tak), to będzie całkiem przyjemny dla ucha zestawik. Nie dam sobie jednak zań ręki uciąć. Musiałbyś posłuchać.
Tyle jeżeli chodzi o głośniki, na których idzie posłuchać muzyki. Teraz pozostaje inny problem, czyli odtwarzacz.
No tutaj jest pod górkę, bo za średniej klasy odtwarzacz CD musisz wyłożyć ok 2-3k. Są to komponenty dla zestawów stereo, więc i cena jest duża. W tym przypadku jednak cena = jakość, więc pakowanie się w budżetowe CD-playery za 400zł to strata kasy! Nie dość, że szybko zużyje ci się taki sprzęt, to na dodatek z jakości zadowolony raczej nie będziesz. Wiele lat temu przekonałem się o tym i nigdy więcej!! Okazuje się jednak, że problem ten można obejść kupując... dobry odtwarzacz DVD. Odtwarzacze DVD z wyższej półki mają to, co każdy solidny sprzęt CD mieć powinien - dobry laser i kodeki umożliwiające odtwarzanie wielu różnie zakodowanych danych (od MP3 aż po DVD-Audio). Cena również nastraja optymistycznie. Warto nad tym pomyśleć...

Natomiast...
To co zawsze polecam każdemu, kto zagaduje do mnie i chce skonfigurować sobie audio, to zainwestować w tzw. "odsłuchy", czyli monitory referencyjne. Wyższość monitorów nad zwykłymi głośnikami jest taka, że monitory zazwyczaj przedstawiają dźwięk tak, jak słyszą go producenci tworzący daną płytę. Oczywiście wiąże to się z dodatkową przyjemnością słuchania (odkrywania dźwięków niesłyszanych na zwykłych zestawach stereo), ale również prowadzi do rozczarowań błędami, jakie czasami popełniają producenci/muzycy.

W tej konfiguracji proponowałbym zestaw dwóch monitorów (koszt zależny od modelu) + mikser do rozdzielenia sygnału zewnętrznego. Oczywiście do tego musisz mieć jakiś odtwarzacz (chyba że z kompa będziesz jechał mp3-kami, co się mija z celem raczej) no i zestaw kabli. Jak mówiłem wcześniej, sprawę zamknąć można na upartego w 3 tys. Jeżeli zainteresowany jesteś tematem, to wal na PM, a podrzucę ci jakąś przykładową konfigurację. Choć rzeczywistość pokazuję, że mogę ci tylko zasugerować coś, a jak wejdziesz do muzycznego i posłuchasz sobie ulubionej płyty na wybranych zestawach, sam będziesz wiedział, który jest dla ciebie.
