A Better Life - Alexandre Desplat

[Mystery]

Muza parę ciekawych walorów posiada, ładny temat, świetne "Traffic", piękne "Coming home", ale ogólnie całość jest niestety dość średnia i mało ciekawa, zresztą po takim projekcie można chyba było się tego spodziewać, ale tak to jest, jak się robi tyle filmów. Po mojemu zbędna praca w życiorysie Francuza, o której zapomni się tak szybko, jak o tym temacie Cherlawe 3.

A Desplat w tym roku ma się u mnie tak. Jak dla mnie najlepszy kompozytor pierwszej połowy 2011.

1. Tree of Life (4)
2. Harry Potter and the Deathly Hallows Part 2 (4)
3. Largo Winch 2 (3.5)
4. La Fille Du Puisatier (3)
5. A Better Life (3)

[Arthur]

Traffic jest kozackie, jakby sam Desplat zatęsknił do TGW

[Mefisto]

Bardzo ładna płyta - Marek ma rację, że to jeden z najbardziej przystępnych Desplatów w ostatnim czasie, słuchalnością na głowę bijący TOL i pewnie Potterka też. Ładna liryka, świetne, zabarwione brzmieniami Syriany tematy akcji, no i przystępny czas trwania. Nie nudziłem się ani trochę, choć płyta ma mimo wszystko parę momentów, w których "siada". Ale generalnie jestem bardzo na plus - świetna, emocjonalna muzyka po prostu, która broni się bez filmowego kontekstu, co w przypadku Desplat jest niemałym osiągnięciem.

4 / 5

[Adam]

Traffic jest kozackie, jakby sam Desplat zatęsknił do TGW

chyba do TGV wsadziłbym go do niego zeby spierdalał z hollywooda już bo się dośc nachapał

[hp_gof]

Trochę info o powstawaniu scoru. Jak na pisane przez miesiąc na kolanie, to nawet nieźle wyszło BTW chciałbym zobaczyć, co za ziółka pije Desplat, bo już nie pierwszy raz o nich słyszę

When it came to the score, Weitz wanted compositions that hinted at the simplicity of the neo-realist films that served as early inspiration in the film's design. He turned to a former collaborator and friend, composer and four-time Oscar-nominee Alexandre Desplat. "Alexandre is marvelous at moving from very intimate themes — like the mandolin piece that opens the movie — to more sweeping, romantic colors, like the powerful, big-orchestral theme that brings the film home."

"When it was time to work on the score, Alexandre was coming off the rigors of scoring Harry Potter. We had about a month to go from concept to recording with the London Symphony Orchestra," recalls Weitz. "I knew that our communication would be vastly improved if I moved my family to Paris for a month. So I took that bold step. Alexandre and I sat in his studio practically every day and Alexandre heroically produced what I think is one of his most beautiful scores."

Weitz goes on to say, "We would sit in Alexandre's study in Montparnasse and talk through the cues, Alexandre drinking green tea and I espresso in great quantities. Gradually, themes took form and were shipped off to the orchestrators. The final cue was hashed out in a late night session two days before we hit Abbey Road."

[Koper]

E, tam. Zaczyna się fajowo, mandolina, trąbka... potem znowu przechodzi w desplatowskie plumkanie i jeszcze te krótkie utworki; dopiero "Traffic" trochę człowieka budzi. Muza ogólnie ładna, momentami nawet bardzo, ale całościowo nieco przynudnawa. Dla fanów Olka Desplata raczej (a raczej na pewno ).

[Wawrzyniec]

Przesłuchałem, nawet niezłe było, skończyło się, wyłączyłem, zapomniałem, włączyłem "Backdraft".
Muzyka wyłącznie dla miłośników Desplata.

[hp_gof]

Ja w sumie olałem ten score, jedynie trzy utwory puszczam sobie w kółko: A Better Life, Traffic, Coming Home. I tyle.

[Arthur]

Kto wam każe katować się oficjalnymi wydaniami, robię sobie zawsze własne bootlegi. Biorę z 5 Desplatów wywalam większość i zostaje tak 20imin dobrej muzy.

[Mystery]

4 na movie-wave
http://www.movie-wave.net/?p=1771

Zmieniam zdanie. Jakoś wcześniej nie mogłem wbić się w tą pozycję. Dziś powróciłem i ładnie mi ta praca zaskoczyła. Ostatecznie, kolejny, mocny, tegoroczny score Desplata.

[Adam]

Myster fail

[swordfish]

Ode mnie też "czwóreczka"! To taka radośniejsza i cieplejsza wersja ""The Tree of Life".

[Marek Łach]

Tak trzymać, panowie. Bardzo dobra muzyka.

[Paweł Stroiński]

U mnie też będzie 4, muszę obejrzeć film.

[Koper]

Ja już o tym score zapomniałem...