ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#46 Post autor: Wawrzyniec » sob sie 20, 2011 05:05 am

Chyba będę musiał przesłuchać to "Birth", aby się przekonać co też takiego niepokojącego i strasznego jest w tym scorze. Może jakaś recenzja by mnie z(niechę)aciła do zapoznania się z tą muzyką? :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#47 Post autor: Adam » sob sie 20, 2011 07:32 am

jest już zwiastun i niestety - znów mamy typowe plumkanie Desplata :cry:
ale ten film będzie jakiś popierdolony :D a Winslet udająca pijaną jest zaskakująco słabo przekonująca...

http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wyd ... caneglowna
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#48 Post autor: Mystery » sob sie 20, 2011 09:18 am

Kino dialogu od Polańskiego to będzie niewątpliwie coś, czekam z zapartym tchem jak na nic w tym roku.
a Winslet udająca pijaną jest zaskakująco słabo przekonująca...
Może być tak, że gra aktorska będzie nieco udziwniona bądź uteatralizowana, zobaczymy.
jest już zwiastun i niestety - znów mamy typowe plumkanie Desplata :cry:
W filmie pozbawionym akcji należy spodziewać się chyba tylko plumkania :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#49 Post autor: Adam » sob sie 20, 2011 09:49 am

ale w sumie w drugiej połowie trailera jakaś akcja jest :P
tylko ten Reilly ni jak nie pasuje do tego aktorskiego tria :?
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#50 Post autor: hp_gof » sob sie 20, 2011 10:54 am

To plumkanie to takie kiepskie skrzyżowanie Królowej z Tamarą Drewe :P Ale jeśli muzyczna kulminacja filmu będzie na miarę Truth about Ruth, to czekam :P Mimo wszystko zapowiada się muzyka komediowa.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#51 Post autor: Wawrzyniec » sob sie 20, 2011 13:34 pm

A mnie się trailer podoba. Zapowiada się ciekawy film, ze świetną obsadą. Chociaż akurat muzycznie to obawy Adama są uzasadnione. Ten projekt to ma wprost ogromny potencjał plumkadełkowy.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#52 Post autor: Adam » czw wrz 01, 2011 10:52 am

obawiam się że w filmie który jest swoistym przedstawieniem teatralnym w jednym pokoju może być bardzo mało muzy, ale może wydadzą score, tak czy siak, na tego Olka akurat czekam :P
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#53 Post autor: hp_gof » czw wrz 01, 2011 15:08 pm

To niedobrze, że czekasz :P Bo potem będziesz narzekał, że tragedia, nuda i w ogóle jedno wielkie plumkanie :P

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#54 Post autor: Wawrzyniec » czw wrz 01, 2011 15:13 pm

Zważywszy, że film ma coś z przedstawienia teatralnego to raczej zapowiada się nie wielkie, ale skromne plumkanie. :wink: Takie plumki-plumkadełeńko :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#55 Post autor: Mystery » czw wrz 01, 2011 17:44 pm

Wzmianka o muzyce z recenzji Variety"
"The almost imperceptible shifting of the light outside the Longstreets' window as the day goes on reps an especially subtle touch, while Alexandre Desplat's music, underscoring the central theme with chordal progressions and drumbeats, is wisely used only to bookend the picture."

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#56 Post autor: Adam » pt wrz 02, 2011 08:01 am

debile z Hollywood Reporter nic nie napisali o muzie w recce, poza tym że autorem jest Iglesias :mrgreen: :lol:

co do innych recek - film jest oceniany bardzo dobrze, z tym że lizania dupy w polskich tekstach pod uwagę nie biorę, bo nasi rzadko są obiektywni przy naszych znanych twórcach.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#57 Post autor: Marek Łach » pt wrz 02, 2011 10:39 am

Mystery Man pisze:is wisely used only to bookend the picture
Czyli mało muzyki i poboczna rola. Chociaż z drugiej strony mało muzyki u Polańskiego oznaczało zawsze świetny dobór muzyki. Czekam, ale jakoś bez tego entuzjazmu co przed The Ghost Writerem.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#58 Post autor: Adam » pt wrz 02, 2011 19:54 pm

i kilka cieplutkich fotek Ola z premiery Carnage:

Obrazek

Obrazek
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#59 Post autor: DanielosVK » pt wrz 02, 2011 19:56 pm

Jeden guzik mu się nie dopiął, albo się urwał. Za gruby może jest. ;)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#60 Post autor: Adam » pt wrz 02, 2011 19:58 pm

Gargamel bez charakteryzacji, bez kitu :D jak z bajki :D
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ