Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
-
hp_gof
#76
Post
autor: hp_gof » pn sty 04, 2016 16:49 pm
WOW

Mam nadzieję, że wydadzą to na płycie!

-
Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34878
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
-
Kontakt:
#77
Post
autor: Wawrzyniec » śr mar 09, 2016 11:30 am
O rety. Wczoraj miał światową premierę koncert Johna Powella "A Prussian Requiem" . I byłem ciekaw opinii i myślałem, że może pojawią się jakieś fragmenty, podyskutujemy pochwalimy Powella, a tutaj trzeba mu składać kondolencje...Gdyż czytam, że 30 minut po koncercie zmarła żona Johna Powella.
http://vi-control.net/community/threads ... ily.52228/
Okropne i to jeszcze w takich okolicznościach i sam nie wiem co tu więcej pisać.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
Mystery
- James Horner
- Posty: 25015
- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
#78
Post
autor: Mystery » śr mar 09, 2016 11:33 am
Smutne i straszne...
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26511
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#79
Post
autor: Koper » śr mar 09, 2016 12:50 pm
To potwierdzone? Bo to źródło na które się wszyscy powołują jakby nie istnieje... ?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34878
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
-
Kontakt:
#80
Post
autor: Wawrzyniec » śr mar 09, 2016 12:53 pm
Na hans-zimmer.com Hybrid pisze, że to niestety prawda.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
galljaronim
- John Powell
- Posty: 1218
- Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
- Lokalizacja: Kęty
#81
Post
autor: galljaronim » śr mar 09, 2016 12:54 pm
Jeśli to prawda, to jest to wielka tragedia. Nie wiem czy Powell się po tym pozbiera. Człowiek jest oddany rodzinie.
-
hp_gof
#82
Post
autor: hp_gof » śr mar 09, 2016 13:08 pm
No i zapewne nie przyjedzie na FMF z tego powodu. Ale to już mało istotny szczegół w ogromie tej tragedii

-
galljaronim
- John Powell
- Posty: 1218
- Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
- Lokalizacja: Kęty
#83
Post
autor: galljaronim » śr mar 09, 2016 13:53 pm
hp_gof pisze:No i zapewne nie przyjedzie na FMF z tego powodu. Ale to już mało istotny szczegół w ogromie tej tragedii

Też sobie o tym pomyślałem. Teraz najważniejsze żeby się jakoś pozbierał. Ciekawe co było przyczyną śmierci, bo jeśli nie było żadnych symptomów i stało się to nagle, to jest to szok dla najbliższych. Jakoś nie mogę o tym wszystkim przestać myśleć. Lubię i cenię Powella, dlatego szczerze, po ludzku mu współczuję.
-
Mystery
- James Horner
- Posty: 25015
- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
#84
Post
autor: Mystery » śr mar 09, 2016 14:28 pm
Z tego usuniętego artykułu wynikało, że chorowała. Niedawno układaliśmy Johnowi grafik na ten rok i miał być to ważny dzień w jego życiu na który na pewno bardzo czekał, a tu takie coś, życie.
A jeszcze niedawno oprowadzał ekipę po ich studio.
https://www.youtube.com/watch?v=rpempyrPUtI
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 59847
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#85
Post
autor: Adam » śr mar 09, 2016 16:10 pm
a ona z nim była na tym koncercie i po nim zmarła czy jak?
#FUCKVINYL
-
Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
#86
Post
autor: Wojteł » śr mar 09, 2016 17:41 pm
Powella nie było na koncercie, był z nią w szpitalu - umarła niedługo po zakończeniu koncertu.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26511
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#87
Post
autor: Koper » śr mar 09, 2016 17:53 pm
Oryginalna nota brzmiała tak:
March 8, 2016 by norman lebrecht
A Prussian Requiem by John Powell received its premiere at the Royal Festival Hall on Sunday night, part of a First World War commemoration concert.
The British composer, who lives and works in Hollywood, notified the Philharmonia Orchestra that he was unable to attend. His wife, photographer Melinda Lerner, was seriously ill.
The performance of the oratorio, conducted by Jose Serebrier, was moving and impressive. You can hear extracts here.
Next morning, perfomers were told that Melinda had died half an hour after the final notes. She was 41.
Our sympathies to John, and to their son.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 59847
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#88
Post
autor: Adam » śr mar 09, 2016 18:57 pm
Powell dał o tym oficjalna notkę. Była znacznie starsza. Kondolencje.
#FUCKVINYL
-
Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
#89
Post
autor: Wojteł » śr mar 09, 2016 22:44 pm
Ten news na głownej chyba trzeba będzie poprawić - nie wiem, czemu oryginalna notka podaje, że żona Powella miała 41, ale on sam w swoim wpisie podaje jej datę urodzenia jako 1959 r.
https://www.facebook.com/notes/john-pow ... 1502252478
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
-
Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34878
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
-
Kontakt:
#90
Post
autor: Wawrzyniec » czw mar 10, 2016 01:18 am
Bardzo ładnie i wzruszająco to napisał, co w ogóle i tak jest dla mnie szokiem i podziwem, że tak szybko był w stanie coś takiego napisać. A wszystkie koncerty, festiwale, projekty schodzą teraz i tak na dalszy plan.
#WinaHansa #IStandByDaenerys