John Barry (1933-2011)
Re: John Barry (1933-2011)
No chyba nie, skoro zmarł 8 lat po premierze filmu.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13916
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: John Barry (1933-2011)
Przyznam, że nawet nie znam daty śmierci ale mówiło się, że muzyka ma być inspirowana Barrym, więc po co, skoro jeszcze żył?
Siedem lat: 2004 film a Barry zmarł w 2011.
Siedem lat: 2004 film a Barry zmarł w 2011.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: John Barry (1933-2011)
A to nie można się kimś inspirować jeśli jeszcze żyje?
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: John Barry (1933-2011)
Barry był pierwszym wyborem, Bird chciał muzykę w stylu starszych Bondów, ale sam zainteresowany szybko odpadł, bo nie chciał kopiować siebie sprzed lat. Kamen, który zrobił dla Birda Iron Giant zmarł w 2003, także szukano kogoś nowego, wybrano Giacchino, głównie na podstawie muzyki z Alias i był to jego kinowy debiut.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13916
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: John Barry (1933-2011)
Można ale po co, skoro oryginał jest do dyspozycji?
Ciekawe, jaka była ta muzyka Barrego? Wyciekło coś w ogóle?
Mystery, dzięki za info
Ciekawe, jaka była ta muzyka Barrego? Wyciekło coś w ogóle?
Mystery, dzięki za info
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: John Barry (1933-2011)
Do czasu "Iniemamocnych" powstały pewnie setki filmów z muzyką stylizowaną na Bonda. Barry nie musiał każdego obskakiwać. Nawet Enniowi w latach 60. kazali raz papugować po Barry'm.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34430
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: John Barry (1933-2011)
Plus wiele kompozytorów nie lubi wracać do czegoś co zrobili lata temu. Np. Vangelis przy okazji Blade Runner 2049 chyba mówił, że to co on miał do powiedzenia przy tym świecie już powiedział i nie widzi potrzeby do niego wracać.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: John Barry (1933-2011)
Pierwsze w historii oficjalne wydanie The Tamarind Seed wychodzi 19 listopada na CD w SilvaScreen.
Niestety część płyty jest w mono - jaka nie podano, bo to w ogóle info od Southalla, który napisał o tym, i że jakość dźwięku ogólnie nie jest najlepsza.
Także instant buy'a nie będzie, sorry. Posłucha się i dopiero potem podejmę decyzję. Ogólnie to jest holy grail w dyskografii Barry'ego, ale ja jakoś nigdy nie byłem specjalnym fanbojem tej pracy.
Niestety część płyty jest w mono - jaka nie podano, bo to w ogóle info od Southalla, który napisał o tym, i że jakość dźwięku ogólnie nie jest najlepsza.
Także instant buy'a nie będzie, sorry. Posłucha się i dopiero potem podejmę decyzję. Ogólnie to jest holy grail w dyskografii Barry'ego, ale ja jakoś nigdy nie byłem specjalnym fanbojem tej pracy.
#FUCKVINYL
Re: John Barry (1933-2011)
Score cudowny, a temat główny to arcydzieło. Niestety jakość niektórych utworów ze środka płyty to jest dramat - syczą i trzeszczą jak z przechodzonego winyla. Southall za delikatnie i poprawnie politycznie o tym pisał, ale jak to on przekręciarz... Zimmer by mu gówno dał do zjedzenia, to by powiedział, że to czekolada.
Szkoda, nie kupuję przez to.
Szkoda, nie kupuję przez to.
#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34430
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: John Barry (1933-2011)
Oglądając najnowszy odcinek The Grand Toura dowiedziałem się, że John Barry miał w swojej samochodowej kolekcji Citronena SM. Wow, muszę przyznać, że miał John Barry styl i wybierał stylowe samochody.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: John Barry (1933-2011)
Aut miał wiele
Synkowi zostawił z rzeczy materialnych m.in. kolekcję Patków Philippe - każdy po około 100 tys $
Synkowi zostawił z rzeczy materialnych m.in. kolekcję Patków Philippe - każdy po około 100 tys $
#FUCKVINYL
Re: John Barry (1933-2011)
Unikatowy 12-minutowy video wywiad głównie o Tańczącym - z archiwów telewizji, zgranie z VHS, bdb jakość.
Costner odrzucił parę propozycji i John musiał na nowo te same tematy pisać
youtu.be/ZRLLz_-tR44
Costner odrzucił parę propozycji i John musiał na nowo te same tematy pisać
youtu.be/ZRLLz_-tR44
#FUCKVINYL
Re: John Barry (1933-2011)
w UK wyszła właśnie na Blu "Mary Queen Of Scots" po raz pierwszy z isolated score mistrzunia, więcej muzy niż na wydaniu Intrady
#FUCKVINYL
Re: John Barry (1933-2011)
Silva Screen wznawia w sierpniu Hammetta - rozszerzony i zremasterowany score w stosunku do 20-letniego wydania Prometheusa.
CD w digipacku z tacką z 16-str bookletem, będzie też LP.
CD w digipacku z tacką z 16-str bookletem, będzie też LP.
#FUCKVINYL
Re: John Barry (1933-2011)
O, to ładne, Jane Seymour rok temu o współpracy z Barrym przy megakulcie "Somewhere in time" (od 4:25) :
youtu.be/WrpmMSrlKGY
youtu.be/WrpmMSrlKGY
#FUCKVINYL