Michael Giacchino

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35045
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Michael Giacchino

#196 Post autor: Wawrzyniec » wt sty 22, 2013 14:37 pm

#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25390
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Michael Giacchino

#197 Post autor: Mystery » wt sty 22, 2013 15:02 pm

Fajnie by było żeby w przerwie między Star Trekami 2 i 3, Abrams to wyreżyserował, ale pewnie skończy się tylko na produkcji.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35045
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Michael Giacchino

#198 Post autor: Wawrzyniec » wt sty 22, 2013 15:10 pm

Temat muzyczny już dobry istnieje, ale raczej nie podchodzi pod styl Giacchino:

http://www.youtube.com/watch?v=cPIArqrutKA

:)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35045
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Michael Giacchino

#199 Post autor: Wawrzyniec » śr sty 23, 2013 14:14 pm

Tak wczoraj rozmyślałem, nad tym filmem i bardzo fajni by było, gdyby Giacchino zajął się muzyką do niego. Wymyśliłem, nawet parę tytułów utworów na soundtracku:
- "Yellow Is The Color Of My Pee"
- "The Sheryl Crow Affair"
- "The Injection In My Ass"
- "Just Lying".
:)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
bartex9
Spec od additional music
Posty: 696
Rejestracja: sob gru 25, 2010 00:55 am
Lokalizacja: Cracovia

Re: Michael Giacchino

#200 Post autor: bartex9 » czw sty 24, 2013 23:18 pm

No i prawdopodobnie to J.J. Abrams stanie za kamerą nowych Star Warsów. Zapewne za muzykę odpowiedzialny będzie Giacchino. Jeżeli to się potwierdzi, to chociaż o jakość soundtracku będę spokojny.

http://hatak.pl/aktualnosci/seriale/283 ... ych_Wojen/

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35045
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Michael Giacchino

#201 Post autor: Wawrzyniec » czw sty 24, 2013 23:35 pm

Giacchino to oczywiście najlepszy wybór dla tej serii. J.J. Abrams też. Oczywiście o ile nie przesadzi z lance flare i darują sobie motyw, że jakiś Sith da się złapać, gdyż będzie to część jego skomplikowanego planu. :)

Ale to co zdecydowanie bardziej mnie martwi, to jak mało mnie to wszystko obchodzi i rusza. :shock: Jakoś są mi te filmy obojętne, nie czuję nic wewnątrz mnie, żadnych iskier jak dawniej. Czyżby moja wielka filmowa miłość się wypaliła? :shock: :cry:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60195
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Michael Giacchino

#202 Post autor: Adam » czw sty 24, 2013 23:39 pm

Wawrzyniec pisze:Ale to co zdecydowanie bardziej mnie martwi, to jak mało mnie to wszystko obchodzi i rusza. :shock: Jakoś są mi te filmy obojętne, nie czuję nic wewnątrz mnie, żadnych iskier jak dawniej. Czyżby moja wielka filmowa miłość się wypaliła? :shock: :cry:
Obrazek

dlaczego nam to robisz? :D czy w każdym temacie musisz pisać o swoich obawach tym cierpiętniczym tonem? :P
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35045
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Michael Giacchino

#203 Post autor: Wawrzyniec » czw sty 24, 2013 23:43 pm

Nie w każdym, ale tutaj chodzi o "Gwiezdne wojny". Moja najukochańsza seria, bez której pewnie nigdy nie pojawiłbym się tutaj na forum. I po prostu sam się sobie dziwię, że tutaj pojawiają się newsy o "Gwiezdnych wojnach", a mnie to jakoś wielce nie rusza. I tym samym trochę kwestionuje sam sens tych kolejnych części. J.J. Abrams jest dobrym reżyserem, ale czy powstaną jakieś naprawdę godne zapamiętania filmy, o których po latach będziemy dyskutować? Trochę wątpię.

Ale oczywiście najmocniej przepraszam za moje depresyjne zachowanie i postaram się już nie wprowadzać grobowego nastroju.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Templar

Re: Michael Giacchino

#204 Post autor: Templar » czw sty 24, 2013 23:48 pm

Wawrzyniec pisze:ale czy powstaną jakieś naprawdę godne zapamiętania filmy, o których po latach będziemy dyskutować? Trochę wątpię.
A bo Nowa Trylogia to niby taka była? Chociaż może masz rację, bo latami wszyscy będą pamiętać to jak Lucas spierdolił taką świetną sagę tworząc Nową Trylogię :P

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25390
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Michael Giacchino

#205 Post autor: Mystery » czw sty 24, 2013 23:50 pm

"Gwiezdne wojny" mają przeogromny potencjał i kolejne filmy byłby tylko kwestią czasu i nie można było tego uniwersum ot tak pogrzebać, toteż trzeba się tylko cieszyć, że Lucas za w czasu oddał je w ręce właściwych ludzi, którzy miejmy nadzieję dobrze wiedzą co z tym zrobić, ale ten wątek lepiej toczyć w stosownym temacie w offtopie :wink:

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35045
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Michael Giacchino

#206 Post autor: Wawrzyniec » czw sty 24, 2013 23:53 pm

Nowa Trylogia nie jest wolna od wad, ale jednak ma coś w sobie. Może to też przez muzykę Williamsa. :) W sumie dla mnie zdecydowanie bardziej może miałyby sens kręcenia adaptacji KOTORów niż kręcenie 7,8 i 9 Epizodu.Dla mnie osobiście ta historia jest zamknięta. To historia Anankina Skywalkera i ona się kończy w "Powrocie Jedi". I w tym "Powrocie Jedi" ginie też Imperator Palpatine/Darth Sidious, a więc ostatni Sith. To koniec. Oczywiście są wszystkie Trylgoie Thrawna itd. ale dla mnie to już wszystko jest naciągane.
Po prostu nie widzę sensu (pomijam kwestie finansowe, gdyż dla nich to jest sens) reanimowania tak ładnie zamkniętej historii.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25390
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Michael Giacchino

#207 Post autor: Mystery » pt sty 25, 2013 00:05 am

Wawrzyniec pisze:Nowa Trylogia nie jest wolna od wad, ale jednak ma coś w sobie. Może to też przez muzykę Williamsa. :) W sumie dla mnie zdecydowanie bardziej może miałyby sens kręcenia adaptacji KOTORów niż kręcenie 7,8 i 9 Epizodu.Dla mnie osobiście ta historia jest zamknięta. To historia Anankina Skywalkera i ona się kończy w "Powrocie Jedi". I w tym "Powrocie Jedi" ginie też Imperator Palpatine/Darth Sidious, a więc ostatni Sith. To koniec. Oczywiście są wszystkie Trylgoie Thrawna itd. ale dla mnie to już wszystko jest naciągane.
Po prostu nie widzę sensu (pomijam kwestie finansowe, gdyż dla nich to jest sens) reanimowania tak ładnie zamkniętej historii.
Sensu reanimowania nie ma, ale tworzenia nowej jakości owszem. O nowym SW nie wiemy nic i lepiej na tym poprzestańmy :wink:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60195
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Michael Giacchino

#208 Post autor: Adam » pt sty 25, 2013 08:32 am

Majkel Gjaczino at his best 8)
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25390
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Michael Giacchino

#209 Post autor: Mystery » pt sty 25, 2013 09:34 am

Pierwszy wgląd na 1952 :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10490
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Michael Giacchino

#210 Post autor: Ghostek » pt sty 25, 2013 19:45 pm

Po pierwsze...
Twórca Star Treka zabierający się za Star Wars? To nie przejdzie bez wojny fanbojów. ;)
Po drugie...
Muzyka może pod względem technicznym (orkiestracje, tematy, etc...) stała będzie na przyzwoitym poziomie, ale tego suchego, oldschoolowego brzmienia, kuria mać, nie zdzierżę.
Obrazek

ODPOWIEDZ