Lorne Balfe
Re: Lorne Balfe
Muszę przyznać, że jest to ładny i przyjemny score, naprawdę ładnie spisała nam się Portman
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26609
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Lorne Balfe
A ten main theme to nie jest aby przypadkiem zerżnięty z "Beyond Rangoon"?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35184
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Lorne Balfe
Ech nic tylko śmiać się potrafią.
Człowiek tutaj chce profesjonalnie podejść, zdaje relację, informuję, poważnie podchodzi do rzeczy i znowu beka. 
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26609
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Lorne Balfe
No przecież poważnie napisałem, że ten główny temat to z Ucieczki z Rangunu pożyczony.
A reszta raczej średnia. Jak chcę sobie posłuchać jakiegoś scoru z takim specyficznym etnicznym zacięciem, to jest "Himalaya", jest "Urga". A Balfe to niższa liga. I nawet tematu nie wymyśli sam. 
Ale, żeby nie było, to pomijając parę przestojów, słuchadełko raczej przyjemne. Choć powraca standardowe pytanie: czy Maciej Wawrzyniec Olech zapuściłby to choć na jeden raz w odtwarzaczu MP3, gdyby nie było to podpisane "Lorne Balfe".

Ale, żeby nie było, to pomijając parę przestojów, słuchadełko raczej przyjemne. Choć powraca standardowe pytanie: czy Maciej Wawrzyniec Olech zapuściłby to choć na jeden raz w odtwarzaczu MP3, gdyby nie było to podpisane "Lorne Balfe".
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Lorne Balfe
Za sprawą Adama przypomniałem się Ironclada i potwierdzam, że póki co gość narazie co najwyżej "rokuje".
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Lorne Balfe
Ja jednak dużo chłodniej podchodzę do tej muzy i nie okrzykuje tej pracy megakultem 
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9896
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Lorne Balfe
UWAGA, SUCHAR!Mefisto pisze:on już rokuje od lat
W takim przypadku to on LATUJE! Kapujecie Joke'a? Lat-uje!
http://www.youtube.com/watch?v=H4TOfAlVWRU
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
-
Mefisto
Re: Lorne Balfe
Słabe to The Frozen Ground - kolejna podróbka HZ ze wskazaniem na tąpnięcia z Incepcji. Słowem: zieeeeww. No, ale rokuje, rokuje.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26609
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Lorne Balfe
Czyli co? Kolejny eRCePiak, którego jakaś praca z początków kariery na tróję, może tróję z plusem okaże się jego opus magnum? 
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Lorne Balfe
Wawrzek mówi że rokuje(ą), więc czekamy dalej. może nasze wnuki doczekają?
NO CD = NO SALE