John Williams

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26548
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: John Williams

#1816 Post autor: Koper » ndz paź 28, 2012 19:55 pm

Kaonashi pisze:Opinie Muaddiba i Wawrzyńca o czymkolwiek związanym z Williamsem bierzesz całkowicie na serio?
Z nimi o Williamsie, to jak z Kaczyńskim o Smoleńsku. Nie ma co rozmawiać. :D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#1817 Post autor: Adam » ndz paź 28, 2012 20:02 pm

Mystery pisze:Ostatnio zachwyty Adama nad kompilacją Bonda były w miarę adekwatne, więc myślałem, że i tu będzie podobnie :wink:
ke? ale o co chodzi? :P
#FUCKVINYL

Templar

Re: John Williams

#1818 Post autor: Templar » ndz paź 28, 2012 20:05 pm

Adam pisze:ke? ale o co chodzi? :P
No chyba o to:

http://www.youtube.com/watch?v=A_ZMdSULkuk

:P

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#1819 Post autor: Adam » ndz paź 28, 2012 20:10 pm

aaa. no bo przecież to geniusz :shock:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: John Williams

#1820 Post autor: muaddib_dw » ndz paź 28, 2012 20:17 pm

Koper pisze:
Kaonashi pisze:Opinie Muaddiba i Wawrzyńca o czymkolwiek związanym z Williamsem bierzesz całkowicie na serio?
Z nimi o Williamsie, to jak z Kaczyńskim o Smoleńsku. Nie ma co rozmawiać. :D
Bo Williams ma batutę z brzózki wystruganą :lol:
Wawrzyniec pisze: Aż się wzruszyłem, gdyż prawie całe moje życie, moje wspomnienia i to te najmilsze minęły w ciągu tych kilku minut. :)
Ha :!: Miałem podobnie, jak taka przedśmiertna retrospekcja :twisted:

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: John Williams

#1821 Post autor: kiedyśgrześ » ndz paź 28, 2012 20:49 pm

Hej Czarna Niedziela z FSM to jest fajny soundtrack, bo niechcący to kupiłem i w sumie nie wiem co :?: :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34963
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Williams

#1822 Post autor: Wawrzyniec » ndz paź 28, 2012 21:02 pm

muaddib_dw pisze:
Koper pisze:
Kaonashi pisze:Opinie Muaddiba i Wawrzyńca o czymkolwiek związanym z Williamsem bierzesz całkowicie na serio?
Z nimi o Williamsie, to jak z Kaczyńskim o Smoleńsku. Nie ma co rozmawiać. :D
Bo Williams ma batutę z brzózki wystruganą :lol:
I jego muzyka przyciąga mnie jak wielki magnes, powodując wewnętrzne podwójne wybuchy radości. :P
Ale z innej beczki, to serio Koper nie mogłeś napisać: "Z nimi o Williamsie, to jak z daltonistą o kolorach". Musiałeś z Kaczyńskim wyjechać? :)
kiedyśgrześ pisze:Hej Czarna Niedziela z FSM to jest fajny soundtrack, bo niechcący to kupiłem i w sumie nie wiem co :?: :P
Obrazek

"Black Sunday" to geniusz nie z tej Ziemii. Zresztą nawet Paweł i Marek to przyznają. Każdy to przyzna, po za Adamem. Jak to niechcący kupiłeś ten soundtrack? Ja wychodziłem z siebie, przechodziłem na konserwy i zupki w proszku, aby zdobyć to dzieło ósmej muzy.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: John Williams

#1823 Post autor: kiedyśgrześ » ndz paź 28, 2012 21:16 pm

oj licytuje się różne rzeczy i czasami się wygrywa niechcący, a potem w nieskończoność odwleka się rachunek za telefon... za prąd ... za śmieci ...za gaz ... :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#1824 Post autor: Adam » ndz paź 28, 2012 21:17 pm

i za pieprzoną windę w bloku z której się nie korzysta!!! :twisted:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2805
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: John Williams

#1825 Post autor: bladerunner22 » pn paź 29, 2012 01:01 am

Muaddib , wiek przetłumaczy do rozumu, ze mną było podobnie przecież :). Williams jest najlepszym kompozytorem ,która stąpa po tym globie, to nie ulega wątpliwości :) . Jest kilku zyjących posiadających ogromny talent Desplat zwłaszcza on , Morricone, Silvestri ale żaden Johna nie przeskoczył .
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: John Williams

#1826 Post autor: Tomek » pn paź 29, 2012 12:04 pm

Bladu, widać, że się postarzałeś, ale to cieszy, naprawdę :mrgreen:

To, że Williams jest najlepszym technicznie, koncepcyjnie kompozytorem dzisiaj to nie ulega wątpliwości i nawet jego (w miarę normalnie podchodzący do sprawy) hejterzy to przyznają. Inna sprawa, to spuszczanie się absolutnie nad wszystkim co Pan Jan W. stworzy i nie przyjmowanie jakicholwiek argumentów krytycznych. Wielbię Williamsa, ale pewne rzeczy, takiej jak np. Always, Presumed Innocent, Towering Inferno, Tintin i kilka innych mi się nie podoba, uważam jest za słabe/przeciętne i nie będę udawał, że jest inaczej lub kupował tego na półkę, tylko jako formę czci Williamsa czy też robienia mu ołtarzyka.

I właśnie, jakbyś nie pochwalił Williamsa, nie napisał o nim pozytywnie to wszystko OK, ale spróbowałbyś tylko na jakąś krytykę się porwać, szczególnie nasz forumowy Maciarewicz od razu będzie płakał/protestował/oburzał się. Z takim nastawieniem to nasz Wawrzek mógłby też dobrze wypaść w strukturach PZPN-u :D ;)

Inna sprawa, to taka, że Williams z perspektywy miał cholerne szczęście, że tworzył dla takich twórców jak Spielberg, Lucas, Stone, do mega-przebojów i oscarowych zwycięzców. Gdyby tak Goldsmith np. zakotwiczył się u Spielberga, to dziś on miałby etykietkę najlepszego kompozytora stąpającego po globie ;-)
Obrazek

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13713
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: John Williams

#1827 Post autor: Kaonashi » pn paź 29, 2012 14:12 pm

Temat z Presumed Innocent - geniusz. Ideał muzyki do kryminału/thrillera, a co do innych wątków to się zgodzę.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: John Williams

#1828 Post autor: Paweł Stroiński » pn paź 29, 2012 14:46 pm

Zupełnie, powiem wprost, zapomniany score Williamsa. Jak tylko się ogarnę z czymś jeszcze, wrócę do recenzji.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: John Williams

#1829 Post autor: Paweł Stroiński » pn paź 29, 2012 14:50 pm

W ogóle mam pytanie do osób trochę bardziej obytych w muzyce i znających dobrze ten score Williamsa, bo nie chciałbym stracić pewnego potencjalnie ważnego elementu. Czy temat z Family Life można uznać za durową adaptację głównego? Wyczuwam potencjalne podobieństwa, ale nie chciałbym za bardzo dostosowywać dzieła do mojej jego wizji, a przyznam, że to by do mojej interpretacji pasowało.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14349
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams

#1830 Post autor: lis23 » pn paź 29, 2012 15:35 pm

Tomek pisze:Inna sprawa, to spuszczanie się absolutnie nad wszystkim co Pan Jan W. stworzy i nie przyjmowanie jakicholwiek argumentów krytycznych. Wielbię Williamsa, ale pewne rzeczy, takiej jak np. Always, Presumed Innocent, Towering Inferno, Tintin i kilka innych mi się nie podoba, uważam jest za słabe/przeciętne i nie będę udawał, że jest inaczej lub kupował tego na półkę, tylko jako formę czci Williamsa czy też robienia mu ołtarzyka.

Hmmm ... Tin Tin przeciętny / słaby/, chyba słuchaliśmy innej muzyki ;)
" Presumed Innocent " też krytykowałem ale za to, że muza trochę się wlecze, jest świetny temat i nic poza tym, ale słucha się fajnie, tylko brakuje mi urozmaicenia
jak dla mnie, niewiele jest nieciekawych prac Williamsa: JFK, Nixon, Uśpieni - ale tym pracom muszę dać jeszcze szansę, zwłaszcza dwóm ostatnim, które są dla mnie trochę przyciężkie.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

ODPOWIEDZ