Alexandre Desplat

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania

#181 Post autor: DanielosVK » sob gru 03, 2011 18:31 pm

Porąbało go. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

hp_gof

Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania

#182 Post autor: hp_gof » śr gru 14, 2011 17:02 pm

Małe uzupełnienie na zakończenie pracowitego dla Desplata roku :P Złota 30-stka!
hp_gof pisze:Czyli poradnik, których utworów słuchać, żeby poczuć esencję tegorocznych prac Desplata, a nie usnąć :D
Largo Winch II: 02. Largo Virtuoso, 04. Malunai, 10. Escape from the Camp
La Fille du Puisatier: 01. La Fille du Puisatier, 03. Les Roseaux, 04. Rendez-Vous Manqui
The Tree of Life: 02. Circles, 04. River, 09. Motherhood, 11. Fatherhood
A Better Life: 01. A Better Life, 10. Traffic, 18. Coming Home
Harry Potter and the Deathly Hallows Part 2: 05. Dragon Flight, 09. Statues, 17. Severus and Lily, 19. The Resurrection Stone, 22. Neville the Hero, 23. Showdown
Ides of March: 01. Ides of March, 02. Undercurrents, 05. The Candidate, 08. Molly, 09. Zara Vs. Duffy, 11. Stephen Meyers
Extremely Loud and Incredibly Close: 01. Opening, 05. Very Best Plan, 08. Black's Montage, 10. Oskar Monologue, 19. Reconciliation
Carnage: tam prawie w ogóle nie ma muzyki, więc nie zawracajmy sobie tym głowy :)


Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60014
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania

#184 Post autor: Adam » czw gru 15, 2011 18:35 pm

Ty lepiej pisz że Twój idol popłynął na globach :mrgreen:
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania

#185 Post autor: hp_gof » czw gru 15, 2011 18:40 pm

Nie chwal dnia przed zachodem słońca ;) Sezon się jeszcze nie skończył. Dwa lata temu Abel też był nominowany do Złotego Globu, a Alexandre nie, a na Oscarach Single Man przepadł, a wyskoczył Fantastic Mr Fox. Zresztą o co tu się bić, skoro i tak wygra Artysta? Desplat już Globa ma na koncie, więc średnio mnie to obchodzi :)
Swoją drogą, złośliwy jesteś :mrgreen:

hp_gof

Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania

#186 Post autor: hp_gof » czw gru 15, 2011 18:48 pm

Jedyne, co mnie martwi, to to, że Reznor&Ross tworzący (bo przecież nie "komponujący") asłuchalną kupę mają mimo wszystko wzięcie. A narzekacie, że plumkania się nie da słuchać... Ech, nie ma to jak wymyślać sobie problemy :P

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10444
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania

#187 Post autor: Ghostek » czw gru 15, 2011 19:20 pm

Mnie to wcale nie dziwi. Sound design jest obecnie najtańszą i najbardziej efektywną metodą ilustracji tego typu filmów. Zawsze można coś zmienić małym kosztem (otwieramy projekt i zmieniamy ustawienia klocków MIDI), a jak chcemy coś żywego, to wchodzimy do studia i nagrywamy.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60014
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania

#188 Post autor: Adam » czw gru 15, 2011 19:29 pm

tego że Olo umoczy w tym roku w taakich nagrodach to się nie spodziewałem :P
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania

#189 Post autor: hp_gof » pt sty 06, 2012 12:27 pm

Wersja uaktualniona:

Małe uzupełnienie na zakończenie pracowitego dla Desplata roku :P Złota 35-tka!
hp_gof pisze:Czyli poradnik, których utworów słuchać, żeby poczuć esencję tegorocznych prac Desplata, a nie usnąć :D
Largo Winch II: 02. Largo Virtuoso, 04. Malunai, 10. Escape from the Camp
La Fille du Puisatier: 01. La Fille du Puisatier, 03. Les Roseaux, 04. Rendez-Vous Manqui
The Tree of Life: 02. Circles, 04. River, 09. Motherhood, 11. Fatherhood
A Better Life: 01. A Better Life, 10. Traffic, 18. Coming Home
Harry Potter and the Deathly Hallows Part 2: 05. Dragon Flight, 09. Statues, 17. Severus and Lily, 19. The Resurrection Stone, 22. Neville the Hero, 23. Showdown
Ides of March: 01. Ides of March, 02. Undercurrents, 05. The Candidate, 08. Molly, 09. Zara Vs. Duffy, 11. Stephen Meyers
Extremely Loud and Incredibly Close:
FYC promo: 01. Opening, 05. Very Best Plan, 08. Black's Montage, 10. Oskar Monologue, 19. Reconciliation
CD album: (oprócz odpowiedników z FYC promo: 01. Extremely Loud and Incredibly Close, 04. The Very Best Plan, 07. Visiting the Blacks, 09. Oskar's Monologue, 17. Reconciliation)
02. The Sixth Borough, 03. Piano Lesson With Grandma, 11. The Renter's Story, 15. The Renter Leaves, 18. The Swings of Central Park
(choć tak naprawdę cały album jest świetny poza utworami 5,6,8,14)
Carnage: tam prawie w ogóle nie ma muzyki, więc nie zawracajmy sobie tym głowy :)
Ostatnio zmieniony pt sty 06, 2012 12:32 pm przez hp_gof, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania

#190 Post autor: Marek Łach » pt sty 06, 2012 12:31 pm

Ech gdzie te czasy, kiedy to mnie posądzano o desplatowski fanboyizm. :P ;) Ale lista w porządku, chociaż mnie Córka studniarza nie przekonuje w ogóle, a i z Pottera mniej utworów bym dał.

hp_gof

Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania

#191 Post autor: hp_gof » pt sty 06, 2012 12:34 pm

Sorry, jak widać przyszło nowe pokolenie :P A ja akurat z Pottera mógłbym dać jeszcze więcej, ale miało być przekrojowo, to mniej więcej jest ;)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25173
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania

#192 Post autor: Mystery » śr sty 11, 2012 22:00 pm

Alexandre Desplat to Score Jacques Audiard’s ‘Rust and Bone’ i wywiad o ostatnich pracach
http://filmmusicreporter.com/2012/01/11 ... -and-bone/

hp_gof

Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania

#193 Post autor: hp_gof » czw sty 12, 2012 15:04 pm

Ale fajny wywiad :) Olo to bardzo sympatyczny, zabawny gościu i fajnie jest go posłuchać jak pogada na luzie na różne tematy :)
BTW. A ktoś się już martwił, że mało projektów będzie :P A tu wyrastają jak grzyby po deszczu :P Co to za projekt z Deamworks?!

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25173
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania

#194 Post autor: Mystery » pt sty 13, 2012 10:40 am

Zwiastun Moonrise Kingdom
http://www.youtube.com/watch?v=g9g2gz9qFrs

Wes Anderson pełną gębą, będzie zabawowy score, byle by nie przesadzono z piosenkami :)

Awatar użytkownika
Dexter
Kserujący nuty
Posty: 275
Rejestracja: pn paź 24, 2011 15:02 pm

Re: Alexandre Desplat - osobiste rozważania

#195 Post autor: Dexter » ndz sty 15, 2012 11:45 am

Jeszcze parę dni temu chciałem skrytykować Desplata za miniony rok, bo choć bez dwóch zdań chłop się napracował (kolejny raz zresztą), to zupełnie nie rozumiem, po co tyle tego bierze. Gdyby brał o połowę mniej i z większą rozwagą, to na pewno by na tym jego kompozycje skorzystały.
Z 8 jego prac w 2011 roku znałem do wczoraj trzy najpopularniejsze i każda trzyma poziom, ale do najlepszych prac Desplata im daleko, szczególnie w kwestii działania w obrazie. Ochota na krytykę przeszła mi kilkanaście godzin temu, gdy przesłuchałem Extremely Loud and Incredibly Close. Albumowo to zdecydowanie najlepsza rzecz z zeszłorocznych prac Francuza. I kolejny raz dostałem potwierdzenie, że to tego żywszego, mniej plumkającego Desplata bardziej lubię.
Strasznie ciekaw jestem, jak to się będzie sprawować w filmie, bo głównie na tym polu mnie jego 2011 rok zawiódł - Tree of Life z wiadomych powodów nie liczę, ale Ides of March okazalej prezentują się na płycie, w filmie muzyka wypada ładnie, jednak nie stanowi raczej większej roli i nie ma jej zbyt wiele. Drugi Potter natomiast, choć miał momenty, mniej podobał mi się od zmarnowanej w filmie przez Yatesa części pierwszej.

Mimo wszelkich zastrzeżeń, 2011 rok to kolejny dobry rok Desplata i pomijanie go w nagrodach trochę dziwi patrząc na nominację za nominacją przez ostatnie kilka lat.
Na najbliższe 12 miesięcy miałem mu życzyć brania mniejszej ilości projektów, ale to bez sensu, bo dopiero styczeń, a już ma zawalony terminarz :P


PS To mój pierwszy post, więc witam wszystkich :)

ODPOWIEDZ