Brian Tyler

[Adam]

SU jest przepiękne kolejne naparzanie po garach mnie nie interesuje bo za dużo takich ma już.

[Kaonashi]

SU jest przepiękne

Mhm... Nazwisko na okładce robi swoje.

[Paweł Stroiński]

no jak ma nie wejśc jak wszystkie filmy z nim zrobił ten projekt to będzie żenada oby Caruso tego nie dostał niech robią Standing Up 2, o!

Nie wszystkie filmy Caruso robił Brian. Disturbię (debiut reżyserski) robił Zanelli. I Am Number Four za to Rabin.

[Wawrzyniec]

Jeżeli wejdzie w temat, to rok 2015 może być nieźle obskoczony przez Tylera. Oby tylko na jakości jego prac się nie odbiło...

... same sequele. Aż boli serce patrząc jak kino rozrywkowe się sequalizuje i franczyznuje.

[Adam]

o jej, a policzyć Ci ile Hansu zrobił w ostatnich 10 latach sequeli/remaków/rebótów i tego typu pierdół? i jakoś oburzenia na kino tam nie pisałeś.....

[Wawrzyniec]

W poprzednim roku był sequel, ale był też projekt całkowicie oryginalny, nie będący częścią żadnej franczyzny, ani adaptacją komiksów. Szkoda, że tak mało takich projektów, ale właśnie po nich widać prawdziwy talent kompozytorski Zimmera.

[Adam]

a w poprzednim-razy-dwa-trzy itd roku to co było? 3 x batmanki, spajder 2, 4 x piraci, supermen, 2 x pandy, 3 x madagaskar, anioły, 2 x szerlok, simpsoni... wszystko rebooty,sequele,franczyzy... chyba niczego nie pominąłem z ostatniej dekady także mamy ile filmów? prawie 20... czyli w dekadę obskoczył Hans tyle tego typu produkcji co daje w sumie pół całej kariery Brajana

oj, jesteś wciąż hipokrytą

[Paweł Stroiński]

W poprzednim roku był sequel, ale był też projekt całkowicie oryginalny, nie będący częścią żadnej franczyzny, ani adaptacją komiksów. Szkoda, że tak mało takich projektów, ale właśnie po nich widać prawdziwy talent kompozytorski Zimmera.

Dwa Wiem, że wypierasz 12 Years a Slave, ale to też nie należało do franczyzy.

I Adam, nie Tylera się czepia Wawrzyniec, tylko hollywoodzkich trendów (choć faktycznie Szybkich i wściekłych mógłby sobie już odpuścić).

[Templar]

a w poprzednim-razy-dwa-trzy itd roku to co było? 3 x batmanki, spajder 2, 4 x piraci, supermen, 2 x pandy, 3 x madagaskar, anioły, 2 x szerlok, simpsoni... wszystko rebooty,sequele,franczyzy... chyba niczego nie pominąłem z ostatniej dekady także mamy ile filmów? prawie 20... czyli w dekadę obskoczył Hans tyle tego typu produkcji co daje w sumie pół całej kariery Brajana

oj, jesteś wciąż hipokrytą

Porównanie trochę z dupy, bo w 2003 to Brian był totalnym no namem, także nie dziwne, że wtedy nie robił żadnych sequelów jak Hans, porównując od 2006 kiedy to Brian zrobił trzecią część Szybkich i Wściekłych to mamy 16 tytułów od Hansa i 13 od Briana, a jakbyśmy jeszcze gry i seriale doliczyli to Brian by przebił mocno Hansa.

[Adam]

ja wiem Paweł, tylko czemu dziwnym trafem tego samego zdania nie pisał przy tych prawie 20 tytułach Hansa które mu wymieniłem? tam mu nie przeszkadzało że hollywood idzie w sequele i rebooty?
dwa - jakby Hans robił te tytuły co teraz Brajan w 2015 i 2016, to by Wawrzyniec zaraz napisał że super i że będzie lepszy score niż poprzednika, i nic na hollywood by nie narzekał

po prostu wg tego co On pisze na forum nie od dziś, to wszystko co robi Hans jest święte i jemu wolno, a inni jak robią sequele itd to źle i hollywood jest złe że dopuszcza do produkcji takich filmów w ogóle

[Wawrzyniec]

Dwa Wiem, że wypierasz 12 Years a Slave, ale to też nie należało do franczyzy.

A to nie był 2013 rok? Ten sam kiedy był i "Rush" też nienależący do franczyzny.

po prostu wg tego co On pisze na forum nie od dziś, to wszystko co robi Hans jest święte i jemu wolno, a inni jak robią sequele itd to źle i hollywood jest złe że dopuszcza do produkcji takich filmów w ogóle

Nie byłem zwolennikiem angażu do drugiego pająka, tak samo jak nie podoba mi się angaż w Batman v Superman.

[Paweł Stroiński]

ja wiem Paweł, tylko czemu dziwnym trafem tego samego zdania nie pisał przy tych prawie 20 tytułach Hansa które mu wymieniłem? tam mu nie przeszkadzało że hollywood idzie w sequele i rebooty?
dwa - jakby Hans robił te tytuły co teraz Brajan w 2015 i 2016, to by Wawrzyniec zaraz napisał że super i że będzie lepszy score niż poprzednika, i nic na hollywood by nie narzekał

po prostu wg tego co On pisze na forum nie od dziś, to wszystko co robi Hans jest święte i jemu wolno, a inni jak robią sequele itd to źle i hollywood jest złe że dopuszcza do produkcji takich filmów w ogóle

Wawrzek byłby akurat bardzo niezadowolony, gdyby Hans obstawił Marvela, bo Wawrzek hejtuje Marvela. Dlatego też nie był zachwycony angażem do Spidermana.

[Wawrzyniec]

I tu pojawia się problem praw. Gdyż wiadomo Pająk to komiksy Marvela, ale studio Sony. Ja bardziej hejtuję studio Marvela, gdyż jak to powiedział Koper, produkuję te filmy jak dzieci adidasy w Bangladeszu.

Niestety kino rozrywkowe za bardzo się koncentruje na franczyznach nie dając szans wynieść się oryginalnym pomysłom na dobrą rozrywkę.

[Templar]

Dobrze, że Warner i DC czegoś takiego nie robią... oh, wait Marvel to przynajmniej jakoś to uniwersum w kupie trzyma, wszystko jest ładnie ze sobą połączone, nie napierdalają rebootami co 2 lata, a u konkurencji Batman już reboota będzie miał w sequelu MoSa, w Gotham (serialu) jeszcze coś innego pokazują, jeden wielki burdel.

[Wawrzyniec]

Ale ja i nie pochwalam działań DC. Przecież teraz ta cała historia z Suicide Squad to próba odpowiedzi na Avengers i Guardians of the Galaxy. Teraz to już nie tylko musi być komiksowy bohater, ale najlepiej, aby wszyscy pojawili się w jednym filmie. Dlatego też to całe dążenie do Justice League.

A kojarzycie ten okropny film Dracula Untold z muzyką Djawadiego? Universal ma prawa do słynnych potworów i tak naprawdę ich pomysł to wskrzesić na nowo Draculę, Frankensteina i Wolfmana i najlepiej zrobić wspólny film z nimi.

To jest właśnie kierunek w jakim kino rozrywkowe zmierza i mocno mnie on niepokoi.