Templar pisze:No napisał jakieś głupoty, że niby Kaczyński ma większe prawa niż inni ludzie, a on nie może zorganizować marszu ateistów, bo taki byłby nielegalny
Ale to nie jest sedno jego "wyczynu" - wake up, neo!
Masa rowerowa też kilkanaście razy w roku się odbywa i takie same gimbusy jak ten koleś z maską konia jęczą, że ulice zablokowane
Dalej nie rozumiesz czemu on tam wyszedł - bo bynajmniej nie dlatego, że nie może sobie pospacerować po Krakowskim
Poza tym jak tyle ludzi wkurwia ten Kaczyński to niech głosują na Palikmiota
Co ma piernik, skoro to nie Kaczyński tam łazi, tylko wianuszek ludzi pierdolniętych na umyśle (w skrócie WLPNU)
no ale jak widać po wynikach wyborów to ludzie jednak wolą Kaczyńskiego i jego marsze większości osób nie przeszkadzają.
To, że ten kraj to jedna wielka hipokrytyczna masa to inna sprawa. Tak samo i fakt, iż większość po prostu chowa głowę w piasek, a narzekają za plecami. Taka Polska.
No i jeszcze te teksty, że niby w Polsce tak źle, niech przejdzie się po Berlinie albo Paryżu w tej masce konia zobaczymy po ilu minutach go zatrzymają i przed sądem postawią.
Tu nie chodzi o to, że w Polsce czy nie - chodzi o samo kuriozum sytuacji, które w takiej ilości występują jedynie u nas, choć oczywiście nie tylko.
U nas to tylko na marszu mu zabronili, a tam wszędzie, choć mam nadzieję, że w Polsce też wprowadzą w końcu zakaz zasłaniania twarzy, bo teraz można sobie pójść np. na Marsz Niepodległości w kominiarce, w tłumie rzucić jakimś kamieniem, spierdolić i nikt nie będzie w stanie typa zidentyfikować, bo twarz miał cały czas zasłoniętą
To jak wprowadzą, to nie chcę wiedzieć co się będzie działo podczas karnawału i w Halloween - powtórka z Nocy św. Bartka?
