No i właśnie! Jak ktoś mieszka w małym miasteczku, czy na wsi to nie ma szans z tymi z DUŻYCH miast. Goście wbijają po kilka LVL dziennie i nie potrzebują do tego przejść 20 km, bo gdzie by poza dom nie wyszli to znajdą Pokemona czy te PokeStopy. Ja do miasteczka mam około 5 km, gdzie większość drogi = 0 pokemnów.
Jak zabrałem telefon na swoją codzienną trasę rowerową ( tereny słabo zaludnione ) to nie dość, że trzeba mieć telefon ciągle przed oczami, to przez całe 23 km ani jednego pokemona.
Mimo to, gra się przyjemnie i bardzo wciąga
Ten filmik z NY to już mistrzostw!!!
Ale powiedz mi, jak to jest z tymi Gym ami? Pokemon, którego tam zostawię zdobywa po walkach umiejętności czy to tylko kwestia obrony Gymu?