W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
-
Tomek
- Redaktor Kaktus
- Posty: 4257
- Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
-
Kontakt:
#61
Post
autor: Tomek » wt gru 04, 2012 16:29 pm
No nie mów Wawrzyniec, że Cię to zbulwersowało i zakorzeniony w Tobie tolerancyjny homo europeanus nie może tego przełknąć?

Przecież Marek sobie żartuje, to prędzej ja mógłbym Czechów najechać, bo mam od Marka do niech znacznie bliżej

-
Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35044
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
-
Kontakt:
#62
Post
autor: Wawrzyniec » wt gru 04, 2012 16:35 pm
Nie zrozumiałeś cytatu. Marek sobie może tak żartować i dalej pozostaje wielki autorytetem na forum. A jak ja tak robię, to sieję nienawiścią jestem be, niewychowany itd.
Najwidoczniej, co wolno wojewodzie to nie tobie...
P.S. A ta aranżacja "Memoirs of Geisha" naprawdę jest okropna.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
Tomek
- Redaktor Kaktus
- Posty: 4257
- Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
-
Kontakt:
#63
Post
autor: Tomek » wt gru 04, 2012 16:38 pm
Ale czy to było czymkolwiek więcej niż żartem?

Zauważ, że jedynie Ty (i chyba Templar, który coś tam płakał), odebrałeś to jako nie-żart i robisz z tego jakiś problem (którego nie ma)

-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#64
Post
autor: Marek Łach » wt gru 04, 2012 20:52 pm
Zapomniałem dać na koniec emotki "

" i czytelnicy doby internetu uznali że ani chybi już zbieram rycerstwo krakowskie na odsiecz.

-
Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35044
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
-
Kontakt:
#65
Post
autor: Wawrzyniec » wt gru 04, 2012 20:58 pm
Nie o to chodzi.

Ja wiem, że to było żartobliwie. Tylko jak ja sarkastycznie nabijam się z Prażan, żeby sobie nie poradzili z "Powrotem Jedi", po tym jak przerobili motyw z "Memoirs of a Geisha" w marsz żałobny, to od razu oskarża się mnie o szerzenie głosu nienawiści i że moje fanbojstwo Zimmera przysłania mi oczy.
Ale cóż, na taką pozycję jaką ma Marek też trzeba sobie umieć zapracować.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#66
Post
autor: Marek Łach » wt gru 04, 2012 21:01 pm
Oj tam, przecież znasz mieszankę wybuchową pt. Turek-Prażanie-Zimmer.

-
kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6104
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
#67
Post
autor: kiedyśgrześ » śr lut 06, 2013 09:36 am
W domenie publicznej, skrobnij coś Turek jak przesłuchasz, ja chwilowo ochoty na Goldszmita nie mam

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60176
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#68
Post
autor: Adam » śr lut 06, 2013 09:46 am
żeś się obudził, 3 dni po wydaniu już było

beznadziejne nagranie, poligrafia słaba. o tekście się nie wypowiem bo nie czytałem. ogólnie następny w karierze prażan rerec nadający się do spuszczenia w kiblu - filmik z main title wystarczy żeby wiedziec jak to niestety brzmi i zdać sobie sprawe jak brzmieć powinno było.
NO CD = NO SALE
-
kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6104
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
#69
Post
autor: kiedyśgrześ » śr lut 06, 2013 09:55 am
to było coś skrobnąć dla podsumowania

a z tych filmików to ja się tylko dowiedziałem, że to beznadziejna muza z westernu jest

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60176
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#70
Post
autor: Adam » śr lut 06, 2013 09:56 am
zresztą o czym tu gadać jak to tylko słaby rerec jednego z najsłabszych scorów Jerryego ever

NO CD = NO SALE
-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#71
Post
autor: Marek Łach » śr lut 06, 2013 11:13 am
Najsłabszych? Ile ty Goldsmithów w życiu słuchałeś, z dziesięć?
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60176
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#72
Post
autor: Adam » śr lut 06, 2013 11:16 am
wystarczająco dużo bo jakieś 3/4, żeby wiedzieć że to słaby score a w kategorii ogólnie westernów jako gatunku to mega słaby.
NO CD = NO SALE
-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#73
Post
autor: Marek Łach » śr lut 06, 2013 11:23 am
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60176
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#74
Post
autor: Adam » śr lut 06, 2013 11:25 am
Lol to taki niedawny film z Miley Cyrus, całkiem przyjemny nawet w swoim gatunku

NO CD = NO SALE
-
kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6104
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
#75
Post
autor: kiedyśgrześ » śr lut 06, 2013 11:55 am
eee

Oszust z ciebie Adam, nie taki zły ten Goldszmit, nagranie zwyczajowo klinicznie czyste, kotły nagrane w kÓrniku brzmią nienajgorzej, stricte westernowego grania mniej niż się spodziewałem, ot typowy leniwy Jerry rozgrywający całą ścieżkę na jeden temat, ale w swoim dorobku miał tonę gorszych robót
