pewnie teraz na mikołaja zatem tysięczne zrobi
Varese Club 31 V 10 Michael Giacchino - Star Trek (2CD)
a ja chciabym zauważyć że ta okładka z 3 głowami była na początku wrzucona przez 2 dni na stronę varese do pierwszego wydania
dodałem ją do SC, a po 3 dniach zmienili projekt na ten rozmyty statek i na SC podmienili okładki dodane. czyli mendy już wtedy miały komplita i się pomyliły z okładkami przy wrzucaniu do upcoming relases 
NO CD = NO SALE
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Bucholc nie wypowiadaj się o czym o czym nie masz pojęciaBucholc Krok pisze:Niekoniecznie.. to mogła być okładka japońska właśnie. A teraz nie chcieli kombinować i sobię ją wzięli.
NO CD = NO SALE
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
sam wstawiałem do SC pierwotną okładkę która 2 dni później zniknęła ze strony varese i zastapili ją tym rozmytym statkiem..
i logiczne że jak wytwórnia japońska wydałą score 2 miechy pózniej to varese tej okładki nie mogło mieć, bo japońce sobie sami wymyślili niezależnie i varese nie miało nic do rzeczy, poza dostarczeniem samej płyty. dlatego też gdy wydanie japońskie ma tą samą okładkę co eu/usa to znaczy że pierwotna wytwórnia tak ustaliła szczegóły dilu dodatkowo że nie zgadzają się na zmianę poligrafii.
i logiczne że jak wytwórnia japońska wydałą score 2 miechy pózniej to varese tej okładki nie mogło mieć, bo japońce sobie sami wymyślili niezależnie i varese nie miało nic do rzeczy, poza dostarczeniem samej płyty. dlatego też gdy wydanie japońskie ma tą samą okładkę co eu/usa to znaczy że pierwotna wytwórnia tak ustaliła szczegóły dilu dodatkowo że nie zgadzają się na zmianę poligrafii.
NO CD = NO SALE
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
to nie jest żadna dedukcja. wiem jak wyglądają prawa wydawnicze i dlatego Ci napisałem że jesli wychodzi po jakimś czasie japończyk z niezmienionymi coverami to znaczy że pierwotna wytwórnia (i czesto też producent filmu) nie dają zgody na zmianę poligrafii tylko musi ona pozostac bez zmian - najczęściej w klimacie plakatu promującego film - wtedy japońce dokładają tylko obi. Pytałem o warunki wydań japończyków w universalu naszym i tak mi własnie powiedziano.
pierwotna okładka pierwszego wydania star treka miała te trzy głowy, ale ułożone bokiem, inaczej.. - czyli nie jest to ten projekt który jest na japończyku. jak varese to przygotowywało to nikt nie śnił o japończyku, tym bardziej firma Geneon nie śniła że takie coś wydadzą, bo nie wiedzieli że wyda to akurat varese, z którymi mają dil, więc nie mogli wsiąść okładki z odrzuconego varesowego projektu - i tak była zresztą inna. that's all.
pierwotna okładka pierwszego wydania star treka miała te trzy głowy, ale ułożone bokiem, inaczej.. - czyli nie jest to ten projekt który jest na japończyku. jak varese to przygotowywało to nikt nie śnił o japończyku, tym bardziej firma Geneon nie śniła że takie coś wydadzą, bo nie wiedzieli że wyda to akurat varese, z którymi mają dil, więc nie mogli wsiąść okładki z odrzuconego varesowego projektu - i tak była zresztą inna. that's all.
NO CD = NO SALE
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
No i git. Ja nie wiem jak to jest, więc pytam.
No zaraz. Gdy Varese to przygotowywało to już Geneon powinien wiedzieć, że to wyda skoro mają umowę?
1. Varese dostaje ścieżkę do wydania
2. przygotowuje okładkę
3. do wydania szykuje się Geneon
I najciekawszy jest tu punkt 2. Czy w momencie przygotowywania okładki dla siebie Varese robi okładkę dla japońskiej wytwórni. Jeśli to Varese jest główną wytwórnia i ma prawo narzucić okładkę Geneonowi to w momencie projektowania swojej może projektowac także dla nich. 2 miesiące to nie jest długo IMO. Jeśli tu było inaczej to przyjmuję to do wiadomości, ale taka sytuacja też jest możliwa.
jak varese to przygotowywało to nikt nie śnił o japończyku,
No zaraz. Gdy Varese to przygotowywało to już Geneon powinien wiedzieć, że to wyda skoro mają umowę?
Ale Varese mogła tworzyć okładkę tylko wówczas, gdy już wiedziała, że to wyda?tym bardziej firma Geneon nie śniła że takie coś wydadzą, bo nie wiedzieli że wyda to akurat varese, z którymi mają dil,
ciąg jest taki -więc nie mogli wsiąść okładki z odrzuconego varesowego projektu - i tak była zresztą inna. that's all.
1. Varese dostaje ścieżkę do wydania
2. przygotowuje okładkę
3. do wydania szykuje się Geneon
I najciekawszy jest tu punkt 2. Czy w momencie przygotowywania okładki dla siebie Varese robi okładkę dla japońskiej wytwórni. Jeśli to Varese jest główną wytwórnia i ma prawo narzucić okładkę Geneonowi to w momencie projektowania swojej może projektowac także dla nich. 2 miesiące to nie jest długo IMO. Jeśli tu było inaczej to przyjmuję to do wiadomości, ale taka sytuacja też jest możliwa.
Ostatnio zmieniony pn maja 31, 2010 19:50 pm przez Bucholc Krok, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age